Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



"byliśmy" "szliśmy" - skakaliśmy i pływaliśmy jeszcze napisz :)
albo lato albo sierpień wybierz bo tak tautologicznie :)
mógłbyś powiedzieć to wszystko w kilku słowach a używasz tylu niepotrzebnych i mało współczesnych ozdobników :)
wiersz nie jest skomplikowany :)
Temat ciekawy, wykonanie nie imponuje mimo kilku lepszych wersów z rzemykami przesadziłeś:)
Pozdrawiam
Co za bajki wypisujesz, kim jesteś by narzucać autorowi co ma pisać i kto powiedział, że w poezji ma być kilka słów, że nie wolno rozciągać wiersza na maxa?
Twoje sugestie są złośliwe, stawiają w złym świetle, a przecież mógłbyś się postarać i napisać ten komentarz zwyczajnie, bez głupiego uśmiechu. Takie wersje zaczynają mnie męczyć. Czytelnik ponoć powinien rozsądnie podchodzić do wiersza i komentarza, a tu masz czysta kpina i jak autor ma potraktować to forum. Dla mnie ono zaczyna być śmietnikiem. Może właśnie o to chodzi Konradzie, aby wywalić piszących wiersze z tego portalu?
Co na to odpowiesz?
Możesz pisać pod moim wierszem, by tu było czysto, taka moja prośba.

Pozdrawiam - Jola.



jestem konstruktywny :) mówię co myślę :) bez obrazy autora :) to chyba dozwolone na tym forum :)
Jeżeli wiersz jest przesączony wyrażeniami, które są wykorzystywane w setkach innych wierszy to mu to wytknę. moje uśmiechy nie są ironiczne itd :) mam taki styl pisania komentarzy :) robię to odruchowo, więc wydaje mi się że coś źle interpretujesz:) byłem subiektywnie konstruktywny w komentarzu u kolegi poety :) i nie było w tym złośliwości :) tylko to co myślę. nikomu nie narzucam jak ma pisać. ale są pewne granice i jeżeli ktoś integruje się z poezją współczesną niech więc ją pisze. myślę że każdy ma prawo do własnej oceny. Nie uważam siebie za wybitnego poetę, ale ciągle się uczę, i czasami pan któremu skomentowałem wiersz da mi subiektywnie konstruktywny komentarz który nie musi być miłym potwierdzeniem sensu wiersza a jest konstruktywnie krytyczny budując we mnie pewne progi, które stawiam sobie za cel. Na pewno nie byłem nie miły. To chyba tyle pozdrawiam :)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Co za bajki wypisujesz, kim jesteś by narzucać autorowi co ma pisać i kto powiedział, że w poezji ma być kilka słów, że nie wolno rozciągać wiersza na maxa?
Twoje sugestie są złośliwe, stawiają w złym świetle, a przecież mógłbyś się postarać i napisać ten komentarz zwyczajnie, bez głupiego uśmiechu. Takie wersje zaczynają mnie męczyć. Czytelnik ponoć powinien rozsądnie podchodzić do wiersza i komentarza, a tu masz czysta kpina i jak autor ma potraktować to forum. Dla mnie ono zaczyna być śmietnikiem. Może właśnie o to chodzi Konradzie, aby wywalić piszących wiersze z tego portalu?
Co na to odpowiesz?
Możesz pisać pod moim wierszem, by tu było czysto, taka moja prośba.

Pozdrawiam - Jola.



jestem konstruktywny :) mówię co myślę :) bez obrazy autora :) to chyba dozwolone na tym forum :)
Jeżeli wiersz jest przesączony wyrażeniami, które są wykorzystywane w setkach innych wierszy to mu to wytknę. moje uśmiechy nie są ironiczne itd :) mam taki styl pisania komentarzy :) robię to odruchowo, więc wydaje mi się że coś źle interpretujesz:) byłem subiektywnie konstruktywny w komentarzu u kolegi poety :) i nie było w tym złośliwości :) tylko to co myślę. nikomu nie narzucam jak ma pisać. ale są pewne granice i jeżeli ktoś integruje się z poezją współczesną niech więc ją pisze. myślę że każdy ma prawo do własnej oceny. Nie uważam siebie za wybitnego poetę, ale ciągle się uczę, i czasami pan któremu skomentowałem wiersz da mi subiektywnie konstruktywny komentarz który nie musi być miłym potwierdzeniem sensu wiersza a jest konstruktywnie krytyczny budując we mnie pewne progi, które stawiam sobie za cel. Na pewno nie byłem nie miły. To chyba tyle pozdrawiam :)
dla mnie słowa: "jeszcze napisz" wyglądają jak rozkaz - nic na to nie poradzę:)
serdecznie - Jola.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Jura, dała za kozła koza; z oka łzo - kazał, a daruj.  
    • @viola arvensis dziękuję za miłe słowa

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • I.         Nadpalonej świecy migocący płomień, Budzi rzewne odległego dzieciństwa wspomnienie, Niedosięgłe jak drugi wielkiej rzeki brzeg, Niewyraźne i rozmyte jak sen,   Chodząc w życiu różnymi drogami, Potykając się o losu przeciwności, Wspominamy barwne z dzieciństwa obrazy, Czasem próbując się nimi pokrzepić,   Zapamiętany w dzieciństwie babci śmiech, Czasem wlewa w duszę otuchę, Gdy nocami huragany szalejące, Do snu nie pozwalają zmrużyć powiek…   A gdy wokoło druty pozrywane, Od uderzeń piorunów żarówki popalone, Roztrzęsioną dłonią dzierżąc zapałkę, Czasem strwożeni zapalimy świecę.   I jak przed laty nasi dziadowie, Niewielką choć świeczkę postawimy w oknie, By swym blaskiem odbijając się w szybie, Nikły na twarzy zarysowała uśmiech,   Wtedy blask maleńkiego świecy płomyka, Zdaje się samotnie stawiać czoła, Srogim piorunom przeszywającym czerń nieba, Wichurom uderzającym o trzeszczący dach….   II.   Spalającej się świecy migocący płomień, Na wszystkie strony łagodnie chyboce, Niczym zatroskany, zmartwiony człowiek, Podejmujący w życiu decyzje niepewnie.   Bo te zawiłe losu koleje, Milionów ludzi na całym świecie, Są jak te tajemnicze świec płomienie, Z czasem wszystkie gasnące.   Ten tańczącego płomyka nikły blask, Na tle mroku nocnego nieba, Jest jak odmierzony ludzkiego życia czas, Na tle nieskończonego niepojętego wszechświata.   Te gorącego wosku krople, Spływające wzdłuż palących się świec, Są jak naszego życia lata kolejne, Biegnące nieśpiesznie aż po jego kres.   A ten gorący roztopiony wosk, Zdaje się kłaniać minionym wiekom, Pełnym wyrzeczeń, trudów i trosk, Spowitym mgłą niepamięci zamierzchłym tysiącleciom.   I jak ten maleńki świecy płomyk, Sami niegdyś zagaśniemy, Na wieki zamkną się nasze powieki, Ku wieczności nieśpiesznie odpłyniemy…   III.   Dogasającej świecy migocący płomień, Gdy zamigoce życia już kres, Ozłoci nikłym blaskiem włosy srebrne, I spływającą po policzku łzę,   A gdy zmęczeni życiem na starość, Wspomnimy z rozrzewnieniem odległe dzieciństwo, Czapkujmy naszym bezcennym wspomnieniom, Migocącym za niepamięci zasłoną,   Gdy będąc roześmianymi dziećmi, Pełni radosnej beztroski, Byliśmy jak te migocące świec płomyki, Nie lękając się odległej przyszłości,   Wciąż tylko na zabawach, Spędzaliśmy cały swój czas I tak płynęły kolejne lata, Pośród radości bez żadnych obaw,   Aż dorosłość naszą beztroską zwabiona, Za rogiem niepostrzeżenie się zaczaiła, By pochwycić nas w swe sidła, Pełnego trosk i problemów dorosłego życia,   Aż za pełną problemów dorosłością, Przykuśtyka niebawem już starość, By twarz zarysować niejedną zmarszczką I uprzykrzyć końcówkę życia niejedną chorobą…   IV.   Wypalonej świecy gasnący już płomień, Nim ulotni się z sykiem, Przerażony gwałtownie zamigoce, Nim już na wieki zagaśnie…   Podobnie i niejeden człowiek, Wydając w życiu ostatnie już tchnienie, Duszę swą gwałtownym strachem przeszyje, Nim ku wieczności nieśpiesznie odpłynie,   A czasem z wolna poruszając wargą Pokrzepi się jeszcze cichuteńką modlitwą, Nim w gardle uwięźnie już głos, Nie dając kształtu kolejnym słowom.   I jak z wypalonej świecy delikatny dym, Tak dusza z schorowanego ciała się ulotni By po przekroczeniu progów Wieczności, Stanąć wkrótce przed Stwórcą Wszechmocnym…   A wtedy Bóg Litościwy, Spyta ją głosem łagodnym, Czy pośród ziemskiego życia kolei, Była jak ten maleńki świecy płomyk…   Czy odbiciem Bożej Dobroci, Jaśniała w grzesznym człowieku ułomnym, Czy zanieczyszczona szpetnymi grzechami, Była jak czarny z smolnego łuczywa dym…  

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • @Berenika97    Dziękuję Ci wielce za uważne czytanie. I za uznanie oraz oczywiście za komentarz.     Pozdrawiam Cię serdecznie i życzę spokojnego week-end'u.

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...