Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


milczenie złotem jest i basta
to może milczmy na wyścigi
i laury temu który dłużej
a biada komu się odwidzi
no i już krok do fiksum dyrdum
skrót do nerwicy etcetera
na cóż zapiekać i nawarstwiać
trzeba rozmawiać zaraz teraz

wszak nawet z tego co nas dzieli
zbudować można trwałe mosty
nie trzeba panów inżynierów
wystarczy kilka słówek prostych
od dzisiaj kicham na milczenie
gdybyś chciał wiedzieć czemu powiem
może nie będę nigdy złota
lecz srebro wyjdzie mi na zdrowie


Dziękuję Jacku, pozdrawiam Cię najserdeczniej, ostatnio jakoś nie mogę pisać.
Opublikowano

Alu, bardzo dobry wiersz, jak zwykle u Ciebie, ale troszeczkę zmieniłabym jeden wers:

"trzy razy dziennie łykam wiersze
na zdrowie [u]mowa jest[/u] w tabletkach"

- bo wiersze to rzeczywiście mowa w tabletkach (a nie słowa).
Tyle mojego zdania. :-)

Świetnie oddana samotność i pragnienie jakiegoś towarzystwa. Bardzo dobrze to rozumiem...

Pozdrawiam Cię serdecznie.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Asieńko, dziękuję za wnikliwość, pomyślę jeszcze, ale wolałabym zostawić, akurat w tym wierszu chodzi mi o słowa wierszy, o które w odróżnieniu od potocznej mowy, trzeba się bardziej postarać.
Buźki :)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Asieńko, dziękuję za wnikliwość, pomyślę jeszcze, ale wolałabym zostawić, akurat w tym wierszu chodzi mi o słowa wierszy, o które w odróżnieniu od potocznej mowy, trzeba się bardziej postarać.
Buźki :)
Ja wiem, że chodzi o słowa wierszy - to wynika z poprzedniego wersu. Ale wiersze - to właśnie mowa w tabletkach. Wiersze - to tabletki mowy, mówiąc inaczej.
No, ale to Twój utwór.
Buziaki.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Sarkastyczny uśmiech głupca, jesteś taki śmiały. Wszystko to iluzja, tarcza, co zatrzymuje strzały, by świat nie wiedział, jak naprawdę jesteś mały. Mur, który chroni to, co tak bardzo chcesz ukryć, łatwo byłoby skruszyć, gdybyś choć na chwilę opuścił wartę, przestał zgrywać bohatera i pozwolił nam zacząć od zera. Wiedziałbyś, że jesteśmy tacy sami — wzbraniamy się przed łzami, chronimy kłamstwami. Choć wiem, że to oznacza serię pocisków w dłonie tak pełne odcisków, wiedz, że jestem obok. Nie musisz być jak posąg. Pozwól mi być bohaterem, twym szczęśliwym zakończeniem
    • Nieskończoność należy pomierzyć, temu cos uszczknąć, bo się nie należy... Pzdr.
    • Umieram - przebita obłokiem Rogatki podświadomości.  Ktoś dostał awizo z moim zniknięciem Uwaga: fatamorgana!  Brak obojętności.  Budzę się we fiolecie Wielu rzeczy nie pamiętam Do kilku - nie można mnie zmusić Knebel ustom nic nie da: wolnością też można dusić Smutne to:  poddajemy się - na mapie każdego świata I nie płacimy pieniędzmi:  spłacą nas dni, miesiące i lata w połowie - zmarnowane: ''Czy znajdę w końcu szczęście?''   przez takie trywialne pytanie ... 
    • Najgorszy architekt - czas. Rzeźbi fundamenty z oszustw i spękanych głazów. Życie to bezustanne umieranie, nawet jeśli się ma własnego "koucza" czy metr kwadratowy w Château d'Armainvilliers. Nawet - jeśli urodziłeś się na przełomie dzisiaj i wczoraj. Życie to rzeka, która prędzej czy później porywa wszystkich. I nagle masz o -dziesiąt lat więcej. I już nie jesteś w "mejnstrimie." Przepiękne akwarele, pastelowe pastisze bezludnych wysp w miejskich dżunglach.  Huśtawka nastrojów - na której człowiek siedzi sam jak ten palec.  W tle - karuzela sklecona z zerwanych mostów. Zrobię im fotkę. Kwiecień przemknął niezauważony,  wiosna po raz kolejny nie złapała bukietu. Piosenki mimo to - piszą się same, piosenki - pełne puchu, piór (wiecznych) i (wiecznych) niedomówień. Balony w kształcie serca w cudzym oknie na świat. Nie wiem, czy dziejemy się naprawdę, ale od tej chwili chyba nawet w nic ...   Zacznę sobie wierzyć.  
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...