Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

zbieram roje myśli na jutro
będę miodem na kromce dni
zaplatam diamentowy blask
w warkocze czasu

błękitnooka i zwiewna
żyję okruchami sezonów
zamknięta tak długo

twoja pamięć zawiodła
pożółkłe czterolistne
można zregenerować
kluczem powrotu

otworzysz mnie
jak znajome drzwi

Opublikowano

Mistrzyni pointy! Pięknie. Prosto, Krysiu i nadziejnie... I metaforycznie.

Nigdy nie ośmieliłam się "poprawiać" coś w Twoich tekstach. Dziś proszę: zmień "kluczem nawrotu"
na "klucze powrotu". Nawroty - jakoś mi się kojarzą z chorobą nowotworową.
Chyba, że tak ma się kojarzyć, wówczas - nie zmieniaj;)

Cieplutko, Para:)

Opublikowano

Pierwsza strofa nadmiernie ubogacona:

- roje myśli
- kromka dni
- warkocze czasu

A nie lepiej:

"zbieram myśli na jutro
będę miodem na kromce
zaplatam diamentowy blask
w warkocze"

...?

Pozdrawiam :)

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




strasznie mi się podoba !!!
pierwsza strofa jest niestety jak szara codzienność...
warkocze czasu pokazują nasz wiek...
Tyle w tym wierszu codzienności i szarości każdego dnia ale nie wkrada się do niego rutyna
burzysz rutynę dobrymi metaforami i epitetami
niebieskooka :)

puenta wręcz erotyczna...
mogę tylko domyśleć się że jest ktoś kto ma klucz do Twojego serca a nie tylko do drzwi
dobrze wiem że towarzyszy Ci już od dawien dawna :)

Serdeczności
Opublikowano

Tereso, gdy czytam Twój wiersz jako poszczególne obrazy jest poetycko, delikatnie, subtelnie, ale jako całość rozmywa się, przecieka przez palce. Niestety, nie potrafię go uchwycić, może dlatego, że jest tutaj zbyt dużo obrazów.

Sztacheta

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




powiem za parą, pięknie , Krysiu, pięknie,
a pamiętam czasy, kiedy...
och, dojrzałaś...
cmook, moja kochana:)))
miło, że pamiętasz...ech, stare dzieje :)
dziękuję "Skrzydełko" i pozdrawiam -
Krysia
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




strasznie mi się podoba !!!
pierwsza strofa jest niestety jak szara codzienność...
warkocze czasu pokazują nasz wiek...
Tyle w tym wierszu codzienności i szarości każdego dnia ale nie wkrada się do niego rutyna
burzysz rutynę dobrymi metaforami i epitetami
niebieskooka :)

puenta wręcz erotyczna...
mogę tylko domyśleć się że jest ktoś kto ma klucz do Twojego serca a nie tylko do drzwi
dobrze wiem że towarzyszy Ci już od dawien dawna :)

Serdeczności
Witaj Joanno. Dziękuję za obszerny komentarz.
Rutynę trzeba urozmaicać a wtedy nawet szarość nabierze kolorów :)
:))
Serdecznie pozdrawiam -
Krysia
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Hmm...przecieka przez palce? a może i takie widzenie jest prawdziwe? Jak to w życiu...różnie odbieramy przeszłość po latach...może z większym dystansem?
Dziękuję Sztacheto.
:-)
Serdecznie pozdrawiam -
Krysia
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Pyszności ta twoja poezja jak ta kromka z miodem:)

Kiedy do mnie znów zapukasz
i otworzą się podwoje
tu znajdziesz to czego szukasz
a my na zawsze we dwoje.

Serdeczności Krysiu:)
Twoje rymowanki lecą jak z rękawa
a ja inspiruję bom wielce ciekawa
co też Bolek jeszcze
dopisze mi wierszem
:))))
serdecznie dziękuję i pozdrawiam -
Krysia
Opublikowano

Temat poważny a wiersz bardzo zgrabny, działa na wyobraźnię i bardzo się podoba. Ten wiersz jest pesymistyczno - optymistyczny bo pomimo tego, że dzisiaj jeszcze nie ma miodu na kromce dni to jednak jest nadzieja na zregenerowanie czterolistnej.

P.S. Tylko się nie obraź, ale pomyślałem o komedii Piwowarskiego ,,Rejs" i wykonaniu piosenki optymistycznej przez kolegę śpiewaka. Mój mózg jak widać niekiedy, niestety działa bardzo irracjonalnie. Ale kolegę śpiewaka postanowiono odesłać do sekcji sportowej aby więcej nie śpiewał i nabrał jeszcze więcej optymizmu, ale ty pisz, pisz bo twoje miejsce jest w poezji. Mam nadzieję, że sobie nie nagrabiłem...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Przyjemny wiersz. Kiedyś miałem dryg do rymów, ale jakoś mi przeszło.
    • Gdy będę zasypiał zdmuchnij z włosów ptaki Omieć rączką swoją myśli nieborakie Uśnij oczy moje w głębię się zanurzą Odczaruj powoje co me myśli burzą Wyrwij korzeń z głowy rozpal rozum iskrą Upuść na mnie wrzosy poezją rozbłysną. Pocałuj mnie w usta zagryź wargi swoje W piąstce ściśnij prochy odsącz soki moje Ponad głowę podrzuć co ze mnie zostało W trawie ukryj dłonie wrośnij w brzozę białą Całą sobą poczuj drzewo rozedrgane Dusze zawirują ponad naszym gajem. Samotność Cię straszy całą bezwzględnością Nie miej na nią czasu zajmij się miłością Bo choć niepozorna jest ta Pani duszy Oddaj jej marzenie to kamień rozkruszy Zawezwij ptaszęta ukwieć nimi włosy Wstąp na nasze pole... widzisz sianokosy?!    
    • Dla mnie poezja bez rymów jak muzyka bez melodii, więc wiem, że taka jest, ale nie czytam i nie słucham. Pozdrawiam
    • Smutne, ale jak to jest, że mimo wszystko, w Polsce dzieje się lepiej, niż u wszystkich państw dookoła, oprócz Niemiec, ale to raczej na ich zachodzie. Czesi, zwłaszcza Węgrzy i Słowacy zostali w tyle i nam zazdroszczą. Zdanie, że Polska udaje, że jest państwem jest bardzo niesprawiedliwe, bo nigdy w historii naszej długiej, w Polsce nie żyło się lepiej, nie było nowocześniejszej gospodarki i niższego bezrobocia, a stało się to w jednym pokoleniu. Jednym z przyczyn jest pompowanie złych wiadomości, które się sprzedają najlepiej, a których taki obraz powstaje. Nikogo nie interesuje to, że powstało 10 fabryk, a tylko to, że jedna padła, z czego wniosek - nie ma przemysłu. Nawet to, ze Robert Lewandowski był najlepszym strzelcem w najlepszych klubach wywołało jedynie falę hejtu i zawiści. Jest wiele zła, spowodowanych w dużej mierze powszechnym alkoholizmem i innymi używkami, ale też frustracją powodowaną ogromnymi oczekiwaniami, niemożliwymi do szybkiego osiągnięcia. Marazm i beznadzieja były za komuny, za której w ostatnich jej 10 latach doszło do bankructwa państwa, tak więc zaczynaliśmy transformację bez kapitału z węglem, jako najważniejszym produktem eksportowym. Teraz jest inaczej i szkoda że wielu tego nie widzi.  Pozdrawiam
    • @Groschek Pierwszy raz skumałam Twój wiersz. Nie wiem, kto bardziej się postarał, Ty czy ja :)  Jest chaotyczny i piękny jak sen dziecka, które widziało za dużo bajek. Wszystkie te bajki znam – i chętnie ich słucham do dziś, bo czegoś uczą. Dziękuję.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...