Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



to że ona z Wenus, a on stamtąd - to już prawie banał,
tytuł mówi wszystko, a puenta to potwierdza;
zatem może tak:

Jej taktyka

zachęca subtelnie
liczy
że zrozumie

szermierka spojrzeń
w nieskończoność



Pozdrawiam
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




Witaj Madziu:)
Bardzo dziękuję za tak miłe słowa.
Cieszę się, że tym razem lepiej trafiłem z inspiracją (Twoim zdaniem).
Pozdrawiam:)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




Coś w tym jest, ale w sprawach uczuciowych prawie wszystko ociera się o banał.
Co do nowej wersji – jak dla mnie chyba trochę zbyt ascetyczna.
Jednak bardzo za nią dziękuję, bo rzuciła „nowe światło” na mój tekst i przemyślę czy czegoś nie skorygować.
Jeszcze raz dziękuję za czytanie, komentarz i rady.
Pozdrawiam.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



:)
Miło mi, że rozbawiłem. O to chodziło.
Dziękuję za pochylenie się nad wierszem i za miły komentarz.
Pozdrawiam
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




:))
Im dłużej żyję tym bardziej w to wierzę (Wenus/Mars). ;)
Dziękuję bardzo za tak dobrą ocenę.
Pozdrawiam
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



to że ona z Wenus, a on stamtąd - to już prawie banał,
tytuł mówi wszystko, a puenta to potwierdza;
zatem może tak:

Jej taktyka

zachęca subtelnie
liczy
że zrozumie

szermierka spojrzeń
w nieskończoność



Pozdrawiam


Pozwolę się podpisać pod powyższą sugestią wyrzucenia planet z tego utworu, bo ciążą.

Sztacheta
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




Witaj Madziu:)
Bardzo dziękuję za tak miłe słowa.
Cieszę się, że tym razem lepiej trafiłem z inspiracją (Twoim zdaniem).
Pozdrawiam:)

:))
nie wiem, co było inspiracją, ale jeśli wiersz jest jej wynikiem, to inspiruj się tak dalej
pozdrawiam.
:*
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



to że ona z Wenus, a on stamtąd - to już prawie banał,
tytuł mówi wszystko, a puenta to potwierdza;
zatem może tak:

Jej taktyka

zachęca subtelnie
liczy
że zrozumie

szermierka spojrzeń
w nieskończoność



Pozdrawiam


Pozwolę się podpisać pod powyższą sugestią wyrzucenia planet z tego utworu, bo ciążą.

Sztacheta


Proszę bardzo. Każdy ma prawo do swojego zdania.
Przemyślę.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



odkrywcze to nie jest
na pewno Cie stać na lepsze porównanie niż ograne planety
zestawienie "subtelnie niewerbalnie" nie jest najszczęśliwsze
chyba że
potraktować to jako satyrę na szkoły uwodzenia, które się tak cholernie rozpleniły ostatnio
:)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Berenika97 no piękne! Słowa jak flirtujące duszyczki – nigdy nie usiedzą na miejscu.
    • Pisanie*             Zamiana językowej różnorodności na ubóstwo przekazu myśli miała nieprzypadkową rewolucję: z początku powoli i wkrótce - z impetem jak ośmiornica wlazła na internetowe obszary. Stale, konsekwentnie i upierdliwie nadal anektuje coraz większe obszary naszej rzeczywistości.             Redukcja mówionego i pisanego języka postępuje. Zapanowało skrzętne liczenie używanych słów. Oszczędne szafowanie ich różnorodnością. Jęła obowiązywać łopatologia. Tekst musiał być skonstruowany z braku językowej biżuterii. Metafora, porównania i inne ozdobniki, poszły won i modnym się stało podawanie na tacy, a nieobecność wykluczających się spekulacji, domysłów, niedomówień czy jakichkolwiek myślowych procesów, odarły poezję i prozę z dotychczasowego sensu. * Ludzie, którzy nie potrafili ułożyć byle zdania, zaczęli posługiwać się relatywną logiką i w sposób gładki zmieniali co popadnie. A czego nie mogli, obśmiewali. Naumieli się nowego sensu wypowiadanych słów. Odtąd styl nie mógł być kwiecisty i arabeskowy. Taki od razu wędrował na gilotynę. Ich zdezelowane sądy naraz chwyciły wiatr w żagle i poczęły surfować po morzach i oceanach odważnych spekulacji. Twierdzili, że nastała korzystna moda na używanie sztampy. Że trzeba być pojmowalnym bez żadnego ale, a idee głosić należy językiem obfitym w uproszczenia. Uznali, że słów o rodowodzie przestarzałym, nie należy używać. Ogłosili zwycięski zmierzch kwiecistych sformułowań. Zadęli w surmy zbrojne obwieszczając wieczny odpoczynek niejadalnym tekstom i przydługim zdaniom, w rezultacie czego poszczególny człowiek począł dysponować nieograniczonymi areałami rozsądku. * Z powodu działań językowego rzeczoznawcy, który wtargnął na arenę dziejów, postanowiono wyposażyć piszących w stosowne przyodziewki. I tak się stało. Wnet zaprojektowano stosowne mundurki, a literacki naród prezentował się w nich identycznie, co wyglądało, jakby wyszedł spod jednej sztancy. Kto dał się wbić w to przyobleczenie, ten w niczym nie odstawał od chóru; kląskał i biadał w tej samej tonacji.­   Autor: nerwinka Źródło: opowi.pl
    • Pan             Prezydent Andrzej Duda podpisał ustawę, która bezterminowo chroni strategiczne firmy polskie przed obcymi podmiotami gospodarczymi - spoza Unii Europejskiej i nowe przepisy wejdą w życie dwudziestego czwartego lipca.   Źródło: WP Wiadomości              Strategiczne Spółki Skarbu Państwa można znaleźć w mojej ustawie zasadniczej - Konstytucji Polskiej Rzeczypospolitej Narodowej.   Łukasz Wiesław Jan Jasiński 
    • @Berenika97 Tez tak bywa, a nauka wykazała, że babki znacznie lepiej to ukrywają. Polecam książkę "Wojny plemników".  Pozdrawiam
    • @Marek.zak1- Mistrzu, ona wcale się nie gniewa, rozumie mnie, bo swoich kochanków miewa. :) Fajna fraszka!  
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...