Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Witaj Aniu w Nowym Roku. To prawda, że ostatnio trudno mnie "spotkać". No cóż? Lubię czasami "uciec" na ową "wyspę" i "oddać się" muzie :)...a o miłości nigdy dość!
Dziękuję.
:-)
Cieplutko pozdrawiam -
Krysia
Opublikowano

Tak, jak napisałam pod moim tekstem, poetka ze mnie mała, ale czuła na Twoje wiersze zawsze czytane. Nie piszę komentarzy, bo wymądrzać nad tym, na czym sieęnie znam, nie lubię. Na tyle jednak jestem wielka, aby napisać, że ostatnie dwa wersy mogłyby samodzielnie obdzielić parę tomików. I tyle z serdecznościami. E.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Krysiu, ale przegadałaś puentę:( po co ten robinson, gdybyś skończyła na "wyspie" tajemnica była by wielka, a tak rozlała się kawa
wiersz utrzymany w twoim stylu - oszczędny, kobiecy i z ukrytą namiętnością dla słów
powtórzę się, bez "robinsona" jest dobrze a z "nim" poczułem się trochę jak po obejrzeniu "incepcji" Nolana - zawiedziony
pozdrawiam
r
Opublikowano

jak chwila, to ulotna, a ja bym chciał, żeby choć raz była nieulotna, chwila nielot.
całe dziesięć minut usiłowałem dociec skąd tu ten robinson, czy też jego wyspa, to znaczy jak się ma do dawania i brania
i nic nie wymyśliłem
pozdrawiam
A.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Krysiu, ale przegadałaś puentę:( po co ten robinson, gdybyś skończyła na "wyspie" tajemnica była by wielka, a tak rozlała się kawa
wiersz utrzymany w twoim stylu - oszczędny, kobiecy i z ukrytą namiętnością dla słów
powtórzę się, bez "robinsona" jest dobrze a z "nim" poczułem się trochę jak po obejrzeniu "incepcji" Nolana - zawiedziony
pozdrawiam
r
Przykro mi, Rafał, że tym razem zawiodłam ;)No cóż? Zdarza się. Do jednych trafia do innych nie...tak to już jest. A co do "robinsona", to tu akurat, sorry...musi być...choć prawdę mówiąc szkoda tej "rozlanej kawy", ale... wypijemy przy innej okazji :)
Dziękuję za wytrwałe czytanie moich "kobiecych odczuć".
:-)
Serdecznie pozdrawiam -
Krysia

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Noxen Hej Noxen, Niestety, to nie jest dobry wiersz. Bierzesz się za ciężki temat. Masz ze sobą moc setek tysięcy poetów i dołączasz do tych, którzy na temacie polegli. W warstwie - nazwijmy ją 'metafizyczną' - nie pojawia się tu błysk jakiegoś nowego podejścia, nowej idei, czegoś świeżego... Wiersz w skrócie mówi o tym, że peel nie wierzy w bajki i uważa, że po śmierci wchodzimy w 'nicość'. Nic nowego, to może na nowo da się to powiedzieć? Skąpy dobór rekwizytów nie pozwala wejść na jakiś głębszy poziom obrazowania. Poruszamy się w wątłej refleksji filozoficznej budowanej na wątłych obrazach. Osobiście lubię, gdy w wierszu jestem w stanie wyróżnić przynajmniej jeden z trzech aspektów (za Lacanem): symboliczny, obrazowy i 'realny', a najlepiej wszystkie trzy, ale to już wtedy Święty Graal. Czyli wiersz mówi do mnie na poziomie symbolicznym, gdy czuję, że podmiot bardziej jest mówiony przez język niż sam mówi. Na poziomie obrazowym, gdy jestem w stanie rozpoznać w jakiś sposób siebie w danym obrazie, a jednocześnie rozpoznać iluzję, która jest konsekwencją tego rozpoznania. I na koniec 'realne' - gdy wiersz rozmawia z moim Brakiem - czymś czego nie da się powiedzieć ani językiem ani obrazem, co wymyka się opisowi, ale uparcie powraca i nie pozwala mi się domknąć w spójną całość. I ten ostatni jest najtrudniejszy do wydobycia. Jeśli wiesz co chcę powiedzieć... Operujesz ciężkimi pojęciami - śmierć, dusza, nicość. Każde z nich osobno ma kaliber 44, ale razem - wcale się nie wzmacniają, tylko znoszą. A poza tym, w Nowym Roku, życzę Ci dużo lektur, wzruszeń i nadawania sensu.
    • @KOBIETA Ja bym jednak jechał przez Kołbaskowo żeby się bezpośrednio wpuścić w niemiecką 11, bo jak wiadomo, Niemiec nie ogranicza fantazji kierowców z temperamentem ;)
    • ach vivienne biedna vivienne cały paryż wypełniony nim to minie kiedyś minie teraz wszystko jego uśmiech jego imię noszą dni   chowasz twarz w dłonie nie mam pocieszenia popłacz vivienne dobre to łzy    przyjdzie znów wiosna wymażesz z pamięci saint-germain-des-prés każdą stację metra teraz już śpij vivienne    
    • To miło mi niezmiernie :)  Dziękuję :)   Pozdrawiam i składam najlepsze noworoczne życzenia :)   @Radosław   Tobie również!    Serdeczności :)   Deo  
    • @violetta  Viola masz piękny kolor ścian w mieszkaniu, i miniatura przednia. Pozdrawiam.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...