Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

"Sciskam powieki" i tym razem to nie "ciemny blondas"
ale "dziewcze w siodmym niebie" jawi mi sie przed oczami
duszy mojej.
" Wiersz bialy, rymowany , fraszki, mini, epigramy - sztuka ?
Jak najbardziej, byle piekna " - Jim M.

Dla mnie piekny dar obserwacji i bardzo lubie

Pozdrawiam swiatecznie

Opublikowano

ładny obrazek, trójwymiarowy (trzyosobowy:)

szczególnie ta panna

przeżyłam kiedyś taką scenę z koleżanką o homoseksulanej orientacji; siedziałyśmy w knajpce pełnej młodych ludzi, atmosfera bardzo luźna, zapewne skutek trunków na stołach, koleżanka zapatrzona w taką właśnie różę, która rozkwitała przy stoliku obok, tyle, że dla pana, który z nią siedział... zauroczona kobieta jest zawsze piękna, niezależnie od orientacji:) i nie ma wiele wspólnego z wyglądem.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Aż mi się głupio zrobiło. Sztuka(!), no cóż o ile dobrze pamiętam, bo to już trochę jak słusznie zauważyła poniżej Magda Tara trochę czasu minęło a sklerozy jeszcze nie mam z tej młodej damy doprawdy cudownie uśmiechniętej naprawdę było kawał niezłej sztuki. No widzisz, ty mi tak poetycko, a ja obcesowo i przyziemnie. Dziękuję za pozdrowienia, pozdrawiam również.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Ta czerwień zapisana złotymi zgłoskami, też w pierwszej chwili zastanawiałem się czy tego nie usunąć. Ale to była jakaś myśl na ten wierszyk. Bardziej chodzi o pokreślenie roli jaką odegrały czerwone róże w historii sztuki, czy to w literaturze czy w malarstwie. Pozdrawiam.
Opublikowano

Ulotna chwila, zaobserwowana przez poetę, zapisana... zostaje, by zachować w pamięci coś niezmiernie ważnego... Wiersz - kilka słów. Ale potrafi dać siłę na całe dnie. Żeby pamiętać. Dzięki, Marku. Bardzo mi dziś pomógł ten wierszyk. Przypomniał wydarzenie sprzed lat.
Cieplutko, Para:)

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




Wiem, że to dzisiaj trochę niepoprawne, ale myślę, że w sytuacji, którą opisałaś dobrze, że tamta róża rozkwitała dla pana. Czasami wydaje mi się, że jak kobieta rozkwita dla kobiety to jest to trochę bez sensu. Ale pozachwycać się może nawet i kobieta kobietą, zależy od wrażliwości. Co do wyglądu się zgadzam, jest coś takiego w kobiecie, że jak jest szczęśliwa to w dziwny sposób pięknieje, niezależnie od wyglądu.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



A skąd wiesz, że z zamierzchłych, ale prawda, Tych dwoje było tak zajętych sobą, że w nosie mieli całą resztę. Jak o tym było nie napisać?

no, musowo!
a wiem, że w zamierzchłych, bo teraz to wygląda ciut inaczej
:))))))))
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




Wiem, że to dzisiaj trochę niepoprawne, ale myślę, że w sytuacji, którą opisałaś dobrze, że tamta róża rozkwitała dla pana. Czasami wydaje mi się, że jak kobieta rozkwita dla kobiety to jest to trochę bez sensu. Ale pozachwycać się może nawet i kobieta kobietą, zależy od wrażliwości. Co do wyglądu się zgadzam, jest coś takiego w kobiecie, że jak jest szczęśliwa to w dziwny sposób pięknieje, niezależnie od wyglądu.

ooo, to temat dyskusyjny, widzę. Bez sensu? od kiedy miłośc jest bez sensu? homoseksualizm, wbrew temu, co twierdzi teologia, jest wrodzony, bywa czasem wzmocniony jedynie społeczną presją takiego czy śmakiego rodzaju, bywa wychowaniem. w moim środowisku jest kilku takich nieszczęśliwych ludzi, ktorzy zyją w ukryciu, bojąc się właśnie posądzenia o "bez sensu". ani trochę bez sensu, nie godzę się na takie stawianie sprawy bo to sprowadza tych ludzi na margines, ze szkodą dla ogółu.
Opublikowano

Marku, czy Ty tez z pokolenia dinozaurow (?) i "dziewcze w siodmym
niebie" stawiasz (i slusznie) na piedestale "sztuki pieknej" ?
Z powodow wielu mam problem z zaoczaniem pieknosci, ale nie rozumiem dlaczego "sztuka" zamieniona zostala na "laske" albo "d...";
i na dodatek te nihilistyczne glosy na pustkowiu ze poezja zdycha razem ze sztukami pieknymi... przedstawiciele wolnosci i tak wala za tlumem ksiegowych... ludzie, nie dajmy sie otumanic i wybaczcie, ze nie lubie ksiegowych

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Ja też tego nie rozumiem dlaczego tak się stało, że brutalizuje sie nawet język w poezji . Mnie poezja musi zachwycić aby ją zaakceptować. Kiedyś wszedłem na forum dla wprawnych poetów i jeszcze szybciej stamtąd uciekłem. to nie moja bajka. Jest mnóstwo ( nie wszystkich to dotyczy)czegoś co poezją trudno nazwać. W dziale dla początkujących jest więcej pokory ale i starań, to mnie ujmuje. Tutaj jest chyba wyższy poziom poezji. Czasami wydaje mi się, że jam niegodny się tutaj znajdować. Niektórzy próbują w poezji szokować a ostatecznie wychodzi jak wychodzi bo nie każdy może sobie na to pozwolić, ja raczej nie, a co do poezji właśnie ta strona w dziale portalu poezja.org jest przykładem na to, że z tą poezją w Polsce jest bardzo dobrze, na szczęście.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Somalija   Dobra, posłucham pani rady, przestanę chodzić do dentysty, codziennie zacznę pić piwa, nie będę brał kąpieli i będę non stop jadł mięso, proste i logiczne? Chciałaby pani takiego mężczyznę? I w ten sposób dobiła mnie pani - jest pani wyjątkowo złośliwa i paskudna, byłem bardzo głodny, a pani poszła sobie do wróżki! To jest normalne? Nie, proszę pani, ode mnie ciągle macie jakieś wymagania, a w zamian co dajecie? Żegnam panią! Ta rozmowa do niczego nie prowadzi!   Łukasz Jasiński 
    • @Nefretete   Żegnam pana! Przemądrzały bandyta! A do tego jeszcze na smyczy czarnej mafii - kościoła! Wielki Obrońca ZŁA - wymiotował będę na taką glistę moralną...   Łukasz Wiesław Jan Jasiński herbu Topór 
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      @Dekaos Dondi Zuzia kiedyś zrozumie, a może już zrozumiała, że to za sprawą Stasia wiśnia tak zaowocowała. Fajne opowiadanko, pozdrawiam!

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • Nagle każdy z nas wybuchnął śpiewem; A ja radością byłem przepełniony Jaką czuje ptak wypuszczony z klatki, Gdy trzepotem skrzydeł niesiony Przez białe sady i pola zielone; Odlatuje w dalekie strony.   Wszystkich głosy nagle się uniosły; I piękno przyszło jak zachód słońca: Me serce zadrżało od łez; a strach Zniknął... zabrała go pieśń kojąca Każdy był ptakiem, a pieśń nie miała słów; Będziemy ją śpiewać bez końca.   I Siegfried (Listopad 1918):  Everyone suddenly burst out singing; And I was filled with such delight As prisoned birds must find in freedom, Winging wildly across the white Orchards and dark-green fields; on – on – and out of sight.   Everyone's voice was suddenly lifted; And beauty came like the setting sun: My heart was shaken with tears; and horror Drifted away ... O, but Everyone Was a bird; and the song was wordless; the singing will never be done.
    • Odnoszę wrażenie, że z E-kranów coraz bardziej chlorowana woda leci. Jakby jej odcinano dostęp do naturalnej świeżości i tylko sypano (gmatwano) pseudo ulepszacze. Kotłuje się więc w głowach, ale pić trzeba... a może nie trzeba... ? hmm, może teraz jest odpowiedni czas na wykopanie studni. Wiesz skłaniający do refleksji.   Pozdrawiam :)
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...