Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Grunt to nośne slogany, nawiasem mówiąc wytarte do bólu. Pstryk i jest "wiersz". A códzysłów jaki ogromny ;)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Ha!
widzę, że wiersz jest rozumiany dowolnie
to zawsze ciekawe doświadczenie dla mnie
intencją było przekleństwo cisnące się na usta wobec pana bezpośrednio winnego jednak
a tu proszę
;)
Opublikowano

"Tamten" pan był też bezpośrednio winny. Co najbardziej mnie zasmuciło to , że Rodacy tak się
zachłysnęli "wolnoscią" w latach 90-ch, że Zeromski został uznany za "komunistę" i "Dzieje grzechu" usunięte z lektur obowiazkowych- proszę o korektę jeżeli żle zostałem poinformowany
lub nie zrozumiałem intencji mojego szpiega.

Pozdrowienia

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



tak, mała zmiana wywołuje efekt - wyrzuciłam "psom"
niezłe jaja
ja miałam zupełnie inny pomysł, myśl przwodnią, pisząc to, stąd te wściekłe psy
wyszło defloratio :P :D
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


w kilku słowach potrafisz zbudować psychologiczny obraz rozdartej, jak opisana przez Ciebie koszula, kobiety
bardzo dobry wiersz, który już miałem okazję czytać w Listopadzie
pozdrawiam
r
Opublikowano

Wiedzieć coś (o czymś), to także, a może przede wszystkim mieć wyczucie do tego, co by się nie wiedziało. Znaczy się, zawsze na kimś, czy na czymś można, a nawet należy polegać, ale głównie należy polegać na sobie samym, na tym więc, co się tyle wie, co jeszcze czuje, jakie co jest i czym co jest. A czym nigdy nie będzie to, co nam przynoszą na tacy, co nas nie kosztuje wysiłku. Co jednak (coś za nic, za darmo) samo w sobie wcale nie musi być takie złe, ale też wszystko nie musi być dla wszystkich tym samym. I nie jest, głównie to, czego (na własnym przykładzie) znamy wartość. Pozdrawiam

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



cóż
nóg nie skrócę:D
wielokropek to mój znak rozpoznawczy był jest i będzie
czy chodzi o to, że historia jest niedopowiedziana a może nie wiadomo o czym?
ciekawam
:)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Dzień długi, kolejny. Bez tytułu, smaku, treści. Smutny, ciasny, tłoczny  ode mnie samej. Wisi jak mgła między ścianami.  Leżę. Siedzę. Nie ruszam w dal. Czas przemyka bokiem,  nie pytając, czy go potrzebuję. Wczoraj? Jakby było tym samym, co dziś i jutro. Bez znaczenia czasu, godziny, pory. Ciężar ciała?  Bardziej myśli. - Zamykam oczy, w głowie tysiące miejsc, zdarzeń, twarzy. Jestem wszędzie jednocześnie,  lecz niespójnie, chaotycznie, bez porządku zdarzeń, lat i ludzi. Bywam w miejscach,  gdzie działy się początki przygód, gdzie coś się zaczynało lub kończyło. Przemyślam, rozmyślam, wymyślam wersje, które mogłyby się zdarzyć. Jeszcze bardziej  budując korek w głowie. - Znam wielu ludzi. A może ich nie znam? Twarze obce, choć znajome. Bliskie, lecz z innych światów. Nie do mnie, albo ja nie do nich. Nie pasuję. Lub nie chcę pasować?  Chcę nowych słów. Spojrzeń. Dotyku. Braku lęku. Ciszy bez chaosu. Lecz jestem sama, ze świadomością, że nawet wśród ludzi czuję się inna, obca. - A ja? Szukam. Lecz nie wiem czego. Może siebie? Czasem... Czasem czuję delikatną woń w mgle szarej, przebłysk różu w płomieniach ognia, na głębokim morzu. Śmiech. Taniec. Muzykę. Smak ciepła -  ciepła bliskich. Jeszcze chwilę tu pobędę. Daj mi chwilę. Poszukam. Pomyślę.
    • @Jacek_Suchowicz... wywala mnie z mojego okienka.. nic nie rozumiem. a kleiłam wersy...         chłop w podwórzu - kulturysta ? - w klatce kury gania       to dlatego ciągle brudna no i fetor.... "leci"... ;)       w wyobraźni przędzie nici - by tak przepiórzyca jakaś       ale całkiem na poważnie - woli kury macać   czas ucieka, ale idźmy z nim.. w parze... :) pisząc np. riposty na nasze wierszyki... mnie nie zawsze myśli po torze rymów idą. Jacek, dzięki.  
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      ... i mnie się taki podoba.
    • Dołączam do pochwał.
    • @Migrena dodam jeszcze- czy mogę. Często ludzie muszą wybierać np. ludzie starsi- kupię leki, albo zapłacę rachunki, a gdzie jedzenie? Albo ktoś leżał w szpitalu i wypiszą bo podleczą- a każą dobrze się odżywiać. Jedzenie to też forma terapii- a za co? A to nie tylko dotyczy starszych ludzi- a jak ktoś ktoś nie może pracować bo zachoruje?    
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...