Sylwester_Lasota Opublikowano 30 Października 2010 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Października 2010 Czy mnie jeszcze pamiętasz? Znaliśmy się przed laty. Fajną byłaś panienką, a ja byłem smarkaty. Nauczyłaś mnie tyle, że nie mogę zapomnieć. Dzisiaj znowu cię widzę, znów uśmiechasz się do mnie. Czas psikusa nam spłatał, niemal lata wyrównał. Jesteś panią dyrektor, ja nie taki już gówniarz. Swoje CV dziś składam, szukam pracy w tej szkole. Ty się do mnie uśmiechasz, choć mam dzieci i żonę. Więc się nigdy nie dowiesz, jakie myśli przed laty zakręcone miał w głowie pewien chłopak z pierwszej twojej klasy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Oxyvia Opublikowano 30 Października 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Października 2010 Ale fajny wierszyk! :-) Bardzo, bardzo sympatyczny. Jesteś nauczycielem??? Naprawdę?... Pamiętam, jakie w mojej "karierze" widywałam nieświadome dowody uwielbienia i/lub pożądania dla mnie ze strony moich małoletnich uczniów. ;-))) Bardzo to było zawsze sympatyczne i niewinne, i ukrywane skrzętnie. :-D (W gimnazjum i liceum). Pozdrawiam. Oxyvia. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sylwester_Lasota Opublikowano 31 Października 2010 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 31 Października 2010 Przykro mi, że muszę Cię rozczarować, ale cieszę się że stworzona przeze mnie, hipotetyczna sytuacja, wygląda na tyle realnie, że autentyczne może wydawać się utożsamienie autora z peelem :) I jeszcze wielkie dzięki za potwierdzenie prawdopodobieństwa zdarzenia :) Kłaniam się i pozdrawiam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Biała Lokomotywa Opublikowano 31 Października 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 31 Października 2010 Technicznie bez zarzutu, równo i czysto:) Zaraz mi na myśl przyszła piosenka Maleńczuka "Dawna dziewczyno" - takie skojarzenie, podobny klimat. Pozdrawiam miło - bez psikusów:) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sylwester_Lasota Opublikowano 31 Października 2010 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 31 Października 2010 Dzięki :) Ciekawy zbieg okoliczności, prawda? Chociaż uważam, że to jednak inna broszka ;) Pozdrawiam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Oxyvia Opublikowano 31 Października 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 31 Października 2010 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Nie rozczarowałeś mnie - nie musisz być nauczycielem, żebym Cię lubiła. :-) Po prostu zapytałam o to ze względu na tematykę wiersza. Pozdrówka. :-) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sylwester_Lasota Opublikowano 31 Października 2010 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 31 Października 2010 No, jasne :). Jeszcze raz dzięki :) Dobranoc :) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Zjajami_Baba Opublikowano 31 Października 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 31 Października 2010 :) jakie to lekkie przez te rymy, dobrze się czyta do tego bardzo prawdopodobne aż się zaczęłam zastanawiać nad starymi miłościami:) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sylwester_Lasota Opublikowano 31 Października 2010 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 31 Października 2010 to bardzo mi miło :))) serdeczności :) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jacek_Suchowicz Opublikowano 1 Listopada 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Listopada 2010 Ja Cię dobrze pamiętam, jaki byłeś przed laty. Ta koszulka pomięta i na twarzy pryszczaty. Dziewczyn bałeś się strasznie omijałeś z daleka. Zośka* piłka na stałe lub zbiór znaczków - jak rzeka. Myśli miałeś gdzieś w chmurach. Coś mówiłeś; o słońcach, grawitacjach i dziurach, o plejadach bez końca. Więc na ziemię ściągnęłam raz całując niewinnie. Do tej pory pamiętasz o figlarnej dziewczynie... Dziś mam dzieci i męża który do mnie wciąż wzdycha. stanowisko w tej szkole - przeszłość uśmiech zamyka. * zośka - gra chłopięca polegająca na odbijaniu nogą ołowianego ciężarka w kolorowych frędzelkach pozdrawiam Jacek Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Oxyvia Opublikowano 2 Listopada 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Listopada 2010 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. No i prokurator już na głowie biednej kobiety!... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Alejandros Opublikowano 2 Listopada 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Listopada 2010 przypomniały mi się moje licealne lata:)... thanks :) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
juliajaz Opublikowano 3 Listopada 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Listopada 2010 Nie moje klimaty, ale cóż, tak też piszą... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sylwester_Lasota Opublikowano 3 Listopada 2010 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Listopada 2010 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. dzięki Jacku, za wierszowany komentarz :))) w moim to jednak relacje pomiędzy uczniem, a nauczycielką, a u Ciebie chyba raczej rówieśnicze :) pozdrawiam serdecznie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sylwester_Lasota Opublikowano 3 Listopada 2010 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Listopada 2010 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. No i prokurator już na głowie biednej kobiety!... o to, to ;), ale ja z tym nie mam nic wspólnego ;) pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sylwester_Lasota Opublikowano 3 Listopada 2010 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Listopada 2010 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. rozumiem, tym bardziej dziękuję za czytanie :) pozdrawiam i do poczytania :) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jolanta_S. Opublikowano 4 Listopada 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Listopada 2010 Ooooooooooooo, fajowe i zgrabne :))) Serdecznie - Jola p.s. mój mąż Sylwester, chyba tak nie rozrabiał... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sylwester_Lasota Opublikowano 4 Listopada 2010 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Listopada 2010 ja też nie :), mój pl chyba też nie, skoro ona nigdy się nie dowie o jego skłonności :). chociaż... pewne rzeczy trudno ukryć ;) dzięki za czytanie i pozdrawiam :) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się