Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Muszę przyznać, że mam problemy z ogarnięciem tego utworu. Najbardziej dla mnie prawdopodobny sens to fakt nie rozumienia przez tatę twojego stanu uczuć, miłości rozpływającej się w sercu do... Według mnie nie do taty. Jeśli jest jak myślę to jest to wiersz, który poruszył mnie do głębi.

P.S. Ale po przeczytaniu komentarzy trochę zgłupiałem.

Opublikowano

ta strzyga wszystkim sprawia przeogromny ból - nic dziwnego , przecież to najgorszy wróg ludzkości ... Przelewanie cierpienia na papier to coś więcej niż próba ucieczki , rozliczenia ...
Tobie udało się to uczynić bardzo subtelnie i z gracją - ale cóż te słowa znaczą w obliczu pewnych
przekleństw ... Wiersz dobry , życie ... ma swoje paskudne momenty . Pozdrawiam , C :-)

Opublikowano

Marku: Dzięki, że czytasz moje wiersze. Poradzę Ci - to moja metoda na czytanie i komentowanie wierszy. Czytam tylko wiersz, czasem nawet nie jestem pewna autora, komentuję, i dopiero wtedy czytam lub nie czytam komentarzy. Wiersz jest o tym, co pomyślałeś. No, warto byłoby spojrzeć na tytuł, i znać jego znaczenie. To tyle. Cieplutko, Para:)

Opublikowano

Odpiszę tak. Staram się czynić tak jak i ty, ale powiedzmy, że kiedyś gdzieś tam odebrałbym ten utwór bardzo osobiście, a więc zrozumiałe, że rozpłynął się w mym sercu. Postanowiłem nie odpisywać od razu tylko trochę się nim refleksyjnie nacieszyć. Wówczas też przyszła ochota na zapoznanie się z komentarzami. Z równowagi wytrącił mnie Pan Biały bo jego wypowiedź traci w moim skromnym przekonaniu masochizmem, a wiem, że facet poezję rozumie. Wówczas przyszła myśl czy ja nie odebrałem utworu zbyt osobiście widząc w nim to co chciałem zobaczyć.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Piękny wiersz, a najbardziej podoba mi się to, co zostawiłem w cytacie.
Tak często zapominamy najbliższych, odgradzamy ich kiedy odejdą datą jak jakimś szlabanem.
Czy nie po to odeszli przed nami, żeby przygotować nam drogę? Byśmy zatęsknili, kiedy przyjdzie
czas, a nie bali się tego, co po drugiej stronie...

Pozdrawiam.



dziękuje ci ojcze
dziękuję matko
za życie po życiu

dojrzałem do śmierci
zanim ona mnie dojrzała

Opublikowano

Boskie: Jak pięknie mi odpowiadasz! Dojrzałam, pięknie dojrzałam. Dzięki, dzięki!

będziesz zadowolony
w końcu wezmę z ciebie
przykład
spokorniałam
w ciemno pójdę za tobą
jak nigdzie dotąd


Cieplutkie dzięki, Para:)

Opublikowano

La Fee: Pozostałe wiersze cyklu są w Warsztacie. Jeszcze "Twoja mama". Dzięki cieplutkie. Bardzo mi miło. Serdecznie wdzięczna - Para:)
Ps. Jeśli natomiast pytasz o bohaterki moich wierszy... na pewno są w niebie. Całuski.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @tie-break będzie takie zaplątanie w drzewach :)
    • @Annna2 Absolutnie się z Tobą zgadzam. Powiedzenia o kowalu swojego życia wręcz nie lubię. Ale wiem też, bo sprawdziłem, że trzeba się bronić. Nie dawać. Nie poddawać. Bo to taka postawa i tak też reala nie rozwiązuje i bardzo gmatwa. Bo bardzo różni bardzo chcą na ciebie "wejść" niestety :// A tu trzeba próbować przynajmniej iść i najlepiej w tę stronę, którą sam sobie się wybiera, lubi, preferuje. Sprawdziłem to na bazie zresztą większej znacznie liczbie porażek niż zwycięstw niestety ://
    • Idź młody, idź i żyj. I pamiętaj: z rana się myj, Jak leją, to pij, Jak bijesz, to w ryj, Jak ryczysz, się kryj.   W pracy rzetelny, Bądź zawsze uprzejmy, nigdy bezczelny, Nie bądź jak inne ofermy.   I rób co ci każą, Lecz nigdy nie klękaj. Jak chcą cię ukarać, Się nie bój, nie pękaj.   Musisz walczyć o swoje, rozumiesz? Być jakby kowbojem! Ale - i to się rozumie - nie takim w kostiumie. Jak widzisz co chcesz, mówisz "to moje!", I bierzesz podbojem, jak trzeba - rozbojem.   Słuchaj uważnie, Nie bredź, mówże wyraźnie. I miej własne zdanie - na każdy temat, Odpowiedź na każde pytanie.   Idź młody, idź i żyj. Bo w prostym żyjesz świecie, Na horyzoncie już widzę kolejne dziesięciolecie.
    • @Leszczym  to "ocykać" jest fajnym słowem. Jesteśmy kowalami swego życia- nie do końca się z tym zgadzam- wręcz wcale Nie da się wszystkiego przewidzieć, "ocykać. Nie do końca jesteśmy autorami scenariusza na własne życie  
    • @Berenika97 Jeszcze raz dziękuję :)
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...