Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

„Zaspokojone pragnienie”


Ula Bajak

Rekomendowane odpowiedzi

Ten kwiat, co we włosach nosiłaś złocistych
Teraz więdnie w moich dłoniach
Ta łza, co w twych oczach błyszczała niebieskich
Teraz spływa po mej twarzy
Zniknęłaś za białym puchem i bramą ze złota
A mój wzrok cię nie dosięga
Jedyne, co widzę, co dojrzę przez łzy
To zarys twoich ust w kieliszku wódki
Zaprosiłem przyjaciół na kilka głębszych
Razem plotkujemy, wspominamy życie
Romeo…. Chyba takie miał imię
Mamrotał coś o aptekarzu, nie wiem bo
Słuchałem Giaura, co rzewnie wylewał swoją złość
I smutek, i nienawiść, i cierpienie
Werter oglądał moją kolekcję broni
Musiał lubić polowanie
Była tez Karusia, dziwna to dziewczyna
Mówiła wciąż do mnie o swoim Jasieńku
A on był tuż obok i mówił o Karusi
Ja zaś spojrzałem przez wielkie okno
Widziałem tylko czarne plamy świateł
I małą gwiazdę na firmamencie
Zamknąłem oczy, ale nie zniknęła
Zmieniła się, nabrała kształtu
Widziałem krągłe biodra, pełne piersi, owal twarzy
Złoto loków, błękit oczu, czerwień ust
I oto znowu jesteśmy razem…

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

AUTOR w trakcie swojej wypowiedzi "artystycznej" zmienia swoją płeć jak kameleon i to jedyny ciekawy eksperyment -
widać polekturową czkawkę i zawstydzającą nieudolność w konstruowaniu zdań i obrazów -
skąd odwaga zamieszczenia "dzieła" w miejscu dla zaawansowanych?

J.S

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...