Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki
🎄 Wesołych świąt życzy poezja.org 🎄

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

ciągle mało czasu na odwagę,
zaciśnięte zęby wystarczą.
pięści na chwilę zwinięte w orzech
rozsinieją po pięciu minutach.

złożone w płaskie wachlarze
będą uderzać jedna o drugą,
brawo, brawo, brawo,
byle się nie wysforować.

pokorne ciele nie zawsze ssie dwie matki,
ale na pierwszą linię idą głupcy.
mają tylko jedną matkę – za to na pewno.

Opublikowano

ciekawy tekst. pokazuje mi się taka amplituda emocji, niejednostajny wykres, to w górę to w dół. obrazujący zmienną wiarę we własne "ja". odpowiednio stopniowałaś "dane", bo jest płaszczyzna do rozwinięcia przez odbiorcę. zwłaszcza w trzeciej strofce. a warsztatowo nic tu nie spostrzegam do poprawek ewentualnych. pozdrawiam Aniu :)

Opublikowano

i szczęśliwi ci, co mają szczęście znać odważnych! ja znam - przynajmniej Jedną! - a więc szczęśliwa-m!
buziak, Para!
bilans wychodzi dodatni! jakby nie patrzeć, choć czasami wydaje się, że....
serdecznie ściskam -
Szczęśliwa M.T.
;D

Opublikowano

Leo: Wiesz, że tu spodziewam się recenzji wiersza, nie - diagnozy psychologicznej stanu peela!
Wobec stanu peela - dzięki. Herosi - na śmietniku historii, przydupasy - mają się świetnie;)
Co do oceny wiersza: Dzięki, dzięki. Miło mi, że "bardzo ładnie zobrazowane". Cieplutko, kłaniam się, Para:)

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Wiesz, wyraziłam się ogólnie o odwadze, a nie o stanie peela, o którym nie mam pojęcia.
Chociaż filozofii Twojego wiersza, nie zaszkodziłoby troszeczkę psychologicznej dysputy.

Jeśli komentarz uważasz za niemerytoryczny, proszę, usuń.

A wiersz? Sama najlepiej wiesz, choć nie zwykłaś analizować swoich wierszy,
jak to gdzieś wyczytałam.

Odkłaniam i cieplutkiej niedzieli życzę...

Serdecznie, Leo.
Opublikowano

Leo:Jeśli liczysz, że się pogniewamy, baaaardzo się mylisz! Wybij to sobie z głowy! Bardzo dziękuję za czytanie i komentarz.
Nikt nie będzie nic usuwał, gniewał się, obrażał! Nie ma mowy. Słonecznej niedzieli, cmokam cieplutko, Para:)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Mozzarella fal/le raz z om.    
    • Plaża, tok i kota żal.    
    • @Marek.zak1 Gwiazdy, astrologia i przeznaczenie - coś w tym jest! :))))))
    • Gdy pierwsza skrząca gwiazda, Jakby zagubiona, maleńka, samotna, Zamigoce na tle wieczornego nieba, Oznajmiając wigilijnej wieczerzy czas… A we wszystkich Polski zakątkach, W przystrojonych odświętnie domach, Trwająca od rana krzątanina, Z wolna dobiegnie już końca…   W blasku świecy przy wigilijnym stole, Zatańczą nasze świąteczne emocje, Niewidzialnymi nićmi z sobą splecione, Niczym złote włosy anielskie.   Strojna w bombki i łańcuchy choinka, W blasku wielokolorowych lampek skąpana, Ucieszy oczy każdego dziecka, Błyszczącą betlejemską gwiazdą zwieńczona… A pod choinką stareńka szopka, Z pieczołowitością misternie wyrzeźbiona, Opowie malcom bez jednego słowa, Tę ponadczasową historię sprzed tysięcy lat...   W blasku świecy przy wigilijnym stole, Biorąc ułożony na sianku opłatek, Zbliżając się z wolna ku sobie, Wszyscy wkrótce obejmiemy się czule,   Wnet z głębi serc, Popłyną życzenia szczere, W najczulsze słowa przyobleczone, By drżącym od emocji głosem wybrzmieć… Wszelakich sukcesów w życiu codziennym, W szkole, w domu i w pracy, Szczęścia, bogactwa, pieniędzy, Lat długich w zdrowiu i pomyślności…   W blasku świecy przy wigilijnym stole, Jedno pozostawione puste nakrycie Echo dawnych zapomnianych już wierzeń, Przypomni tamte stare tradycje,   Gdy pełna czerwonego barszczu chochla, Dotknie ze stukiem każdego talerza, A po przystrojonych odświętnie wnętrzach, Rozniesie się już jego aromat, Wybijający kolejną godzinę stary zegar, Przypomni o upływających latach życia, Gdy w kącie stara pozytywka,  Zagra kolędę znaną z dzieciństwa…   W blasku świecy przy wigilijnym stole, Gdy za oknem prószy wciąż śnieg, Tlą się w pamięci wspomnienia odległe, Czasem mgłą niepamięci zasnute.   Przy wigilijnych potrawach, Zajmie nas niejedna długa dyskusja, O tym jak z biegiem kolejnych lat, Zmieniała się nasza Ojczyzna… A na przyszłe lata pewnie snute plany, Przecinane przez głośne krzyki W sąsiednich pokojach bawiących się dzieci, Wzbudzą często serdeczne uśmiechy…   W blasku świecy przy wigilijnym stole, Dadzą się czasem słyszeć szepty anielskie, Tak melodyjne choć cichuteńkie, W myślach naszych niekiedy odzwierciedlone.   Długie refleksyjne rozmowy, W gronie rodziny i najbliższych, Pozostaną w wdzięcznej pamięci, Powracając na starość przyobleczone w sny… A gdy czas włosy siwizną przyprószy, Wspomnienie tamtych z dzieciństwa Wigilii, Z oczu niekiedy wyciśnie łzy, Otarte ruchem pomarszczonej dłoni…  

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...