Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 48
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


czyli kiedyś nie było wierszy?;)
no, cóż
dzięki za gratulacje:)
pozdrawiam
r

to Ty powiedziałeś!
znów błędnie odczytane intencje
to przykre.
Tara
może błędnie ale tak to odczytałem
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



przepraszam zatem, nie to miałam na myśli.
ja się nie gniewam

doskonale wiesz, że od dawna uznaję Cię za jednego z lepszych poetów na orgu,
piszesz wiersze poruszające, do których trudno nie wrócić po raz kolejny,
piszesz wiersze wkurzające, które po kilkakrotnym przeczytaniu zaczynają oswajać czytelnika, piszesz wiersze, powodujące ciarki - erotycznie dojrzałe, podniecające, fascynujące
i takie, które wzruszają idealizmem autora, tęsknotą za czystością, niewinnością, bezinteresowną miłością
jesteś po prostu dobry


p.s. powiedziałam wszystko - starczy na zaś
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


ja się nie gniewam

doskonale wiesz, że od dawna uznaję Cię za jednego z lepszych poetów na orgu,
piszesz wiersze poruszające, do których trudno nie wrócić po raz kolejny,
piszesz wiersze wkurzające, które po kilkakrotnym przeczytaniu zaczynają oswajać czytelnika, piszesz wiersze, powodujące ciarki - erotycznie dojrzałe, podniecające, fascynujące
i takie, które wzruszają idealizmem autora, tęsknotą za czystością, niewinnością, bezinteresowną miłością
jesteś po prostu dobry
i idź do diabła!

p.s. powiedziałam wszystko - starczy na zaś
no, w końcu napisałaś recenzję wciskająca w fotel:)
i potrzeba było aż podstępu byś to uczyniła
nie pójdę do diabła, bo on mieszka we mnie
rozsypałem się jak cząstki atomu - dziękuję i do zobaczenia;)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


ale sępy to wysuszonych chyba już nie tykają, hmm?
mimo wszystko nie bardzo mi ten uttwór podchodzi - trzy pierwsze (wliczając jednowersówkę) owszem, ale potem przestaję rozumieć o co w tym wszystkim chodzi niestety
Opublikowano

Za bardzo nie łapię sensu w wersie: ,,na zachodzie twojej twarzy" - czy chodzi tutaj o upływający czas, który zmienił twarz z oblicza młodego na dojrzałe,a w wieku już dojrzałym wspomnienie tamtej chwili?
Czy po prostu o zachód słońca i wspomnienie w tamtej chwili oblicza szczęśliwego, zadowolonego, odprężonego? Jeśli chodzi o coś innego to bardziej precyzyjnie byłoby być może:

morze mruży się falami
na twojej twarzy
wydmy
a na nich młodzi
którzy się kochali


Można to różnorako interpretować, a każda interpretacja zmienia sens całego utworu. To jedno słowo ,,zachodzie" dezorientuje mnie i powoduje, że myślę o tym wierszu jako przekombinowanym. Reszta jest w porządku.

No i tytuł, jedynie sensowny byłby wówczas gdyby córka stała się owocem tak czarownej chwili, ale to ja tak myślę. Adam Bubak wypowiedział się na temat sępów, ale ja tego komentował nie będę, uwierzę lirycznemu ja, niewiele wiem o zwyczajach sępów, oprócz tego, że żywią się padliną.
Pozdrawiam.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


ale sępy to wysuszonych chyba już nie tykają, hmm?
mimo wszystko nie bardzo mi ten uttwór podchodzi - trzy pierwsze (wliczając jednowersówkę) owszem, ale potem przestaję rozumieć o co w tym wszystkim chodzi niestety
czytasz dosłownie i rozumiesz dosłownie co do sępów, a sępem bywa też człowiek
ja też nie zawsze wszystko rozumiem, czasem tak bywa, niestety
dzięki za czytanie i komentarz
pozdrawiam
r
Opublikowano

A jak wiersz przejdzie do historii polskiej literatury, to co wówczas, którą opcję uznać za obowiązująca? Krytycy analizujący utwór będą się przekonywać, a autor powinien jednak (chyba) stanąć po jednej ze stron przyszłego sporu.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się



  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Naram-sin Tak. I, niekiedy, do pisania wierszy :)
    • gatunek sprzed wieków: uczucie pustki. nie istnieje od dziesięcioleci, więc dzięki temu rozrasta się, wystrzeliwuje pod niebo. jest dobre w biomimetyzmie, tym swoim bezczelnym rośnięciu na suchych, podczaszkowych bagnach, czy innych ziewowiskach. nauczyło się idealnie naśladować organiczność. niemal każdy z nas początkowo pomyli się, weźmie je za stan naturalny. a to sztuczny ból, produkt poskładany ze źle dobranych podróbek. niekiedy: pozorna, pełna opaczności logika, istny passat marki audi. to zepsuty namiernik wskazujący jak najgorszy kierunek, odprysk pamięci, która jest dobra, ale mało wierna oryginałowi, biurowy gwóźdź robiący za wizytownik, ostrze z blachy, na które nabijane są nazwiska, adresy, prymitywny przyrząd do szeregowania-przekłuwania wszystkiego, co powinno pozostać we wspomnieniach: naszych prawd kwiatów i innych używek, prawd nietoperzy ze starych filmów grozy filuternie podrygujących na zbyt grubych, by nie dało się ich nie zauważyć, drutach.
    • czaruje w blasku słońca mienią się drobne fale jak łuski ryby nie ogląda się do tyłu skąd przyszła tęskni jak ja za morzem patrzymy na siebie z nadzieją to nie marzenia to pewność spotkamy się z nim szybko   niezmordowana dźwiga ogromne okręty i małe lajby za uśmiech powiezie w nieznane zaprasza na statki poczęstują nie tylko lodami serwują posiłki napoje można zwiedzać port i się zabawić   Odra Queen szczecińskiego wybrzeża przywita spragnionych odmiany   5.2025 andrew Dziś spotkamy się w Świnoujściu Ja Odra Morze 
    • dla odmiany broniąc brania o potrzeby prosić poszcząc bez zamiany kiedy cwaniak naogłaszał mnóstwo mości dla zakazów wśród nakładu ale kojąc grą pruć przesmyk bez rozkazu par kwadratów po schodzenie nad biuletyn; czarnej bieli z łyżką po mięć kolor owych stu dni w belce bez wyjęcia swoim dowieźć niemożliwe jest precelkiem..
    • @Robert Witold Gorzkowski

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Tak, ale nie wiesz ile czasu, ile starań włożył autor, w wiersz, o którym nie możesz zapomnieć. O, gdyby tak szybko jak wydaje się pieniądze, można je było zarabiać :) Gdyby tak szybko jak czyta się wiersz, można było go napisać.   Dyzio Marzyciel   Położył się Dyzio na łące, Przygląda się niebu błękitnemu I marzy: "Jaka szkoda, że te obłoczki płynące Nie są z waniliowego kremu... A te różowe - Że to nie lody malinowe... A te złociste, pierzaste - Że to nie stosy ciastek... I szkoda, że całe niebo Nie jest z tortu czekoladowego... Jaki piękny byłby wtedy świat! Leżałbym sobie, jak leżę, Na tej murawie świeżej, Wyciągnąłbym tylko rękę I jadł... i jadł... i jadł...".    Julian Tuwim
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...