Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

...I wyjdę na szerokie pola,
by zbudzić wszystkie śpiące ptaki,
za każdą nutą, póki nie przeminą,
popłyną ogniste latawce.

Zatańczy wzruszony człowiek z daleka,
rozmyte korzenie porzucą drzewa,
z tysiąca jeden kwiat tylko zakwitnie,
dogonią nas stare baśnie.

Ku górze, wysoko podlecą białe cienie,
i zniknie pod stopami ciężar niewinności,
za mało nam obrazów, dosyć będzie patrzeć,
na lekko śpiewające, barwne motyle.

I wyjdę na szerokie pola,
tam żadna myśl nie zginie,
ucichnie świat
a zanim powrócą latawce,

sen żywy zapamięta tylko ususzona róża...

Opublikowano

Dziękuję Wam serdecznie za komentarze i uwagi.

Gryf - nie mogłam dodać go na forum, bo są limity. Następny wiersz mogę chyba dopiero za kilka dni.

Leokadio dzięki za uwagę! - chyba jednak pozostanie taka wersja, bo chcę zachować rytmiczność wiersza i taki właśnie układ.

Fly Elika - idealnie mnie zrozumiałaś, to ciekawe. Nieokreślona cisza.. mhm.. towarzyszyła powstaniu wiersza. A zaraz po nim napisałam taki krótki, czterowers:

i tylko cisza pozostaje mi,
i taką ciszą wciąż teraz żyję,
co w sercu spokój i radość tli,
choć w pełni nigdy ich tu nie odkryję,
na ziemi.

Pozdrawiam ciepło wszystkich :)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Berenika97 dziękuję
    • @Robert Witold Gorzkowski @Roma   może zacznę od tego; Każde z Was zapewne czytało Chłopów - Reymonta czy trylogię i jeśli czytaliście uważnie na opisy przyrody stwarzające klimat. Gdyby taki opis wyrwać z tekstu odpowiednio poszatkować powstałby współczesny wiersz wolny. np:  "A dnie przechodziły niepowstrzymanie, narastały kiej te wody płynące z morza wielgachnego, że ani im początku, ni końca wymiarkować, szły i szły, iż ledwie człowiek ozwarł oczy, ledwie się obejrzał, ledwie coś niecoś wyrozumiał, a już nowy zmrok, już noc, już nowe świtanie i dzień nowy, i turbacje nowe, i tak ano w kółko, bych się jeno woli boskiej stało zadość!"  - Chłopi a teraz metamorfoza   A dnie przechodziły niepowstrzymanie, narastały kiej te wody płynące z morza wielgachnego , że ani im początku ni końca wymiarkować, szły i szły, iż ledwie człowiek ozwarł oczy, ledwie się obejrzał, ledwie coś niecoś wyrozumiał, a już nowy zmrok, już noc, już nowe świtanie i dzień nowy, i turbacje nowe, i tak ano w kółko, bych się jeno woli boskiej stało zadość!   i mamy wony wiersz - dopiszę jeszcze zjawiskowy, cudowny ...   Robercie - odwalasz kawał dobrej roboty przypominając fakty historyczne, do których ja bym nigdy nie dotarł Romo - ubierasz uczucia i emocje w rymy - chwała   Alicja i Naram-sim mają rację: inspirująca treść zamknięta w zasadach poetyckich zarówno wierszy rymowanych jak i wolnych (wiersze wolne też mają swoje zasady - dla mnie najtrudniejsze do przestrzegania) tworzy dobrą poezję. Pozdrawiam
    • @Annna2 piękna modlitwa i wzniosła.  Pozdrawiam:)
    • @MIROSŁAW C.Czuję zapach maciejki i smak lipowej herbaty, pięknie! 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...