Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

od strony technicznej jakoś lepiej się czyta pierwszą zwrotkę, bardziej rytmiczna jest.
w drugiej spodobały mi się słowa " w zagięciach naszych palców zostawiała ślad".
Wiersz w całości do mnie nie trafił, ale jest ok :)

pozdr.
A

Opublikowano

Oxywio: Słyszenie rytmu jest umiejętnością tak subiektywną... Wiersz był w warsztacie, sama go już podciągałam. Niechże tak zostanie. Ale bardzo mi miło, że czytasz i "słuchasz" moich wierszy. Zawsze to dla mnie wielki zaszczyt. Cieplutko, Para:)
Ps. Ach, pewnie inaczej akcentujemy słowo "piłyśmy" :) Ja, Oxyvio, po staremu: z akcentem na trzecią od końca, czyli tu - na pierwszą:) Pewnie dlatego;)

Opublikowano

Mateuszku, a myślałam, że spodoba Ci się mój wiersz;) Trudno. Jak buty nie do pary, jak rękawiczki z dwóch innych kompletów, jak rewers od innej monety niż awers. Tak bywa, Mateuszku. Ale to nic, przecież i tak wszyscy wiedzą, że... Jeden but jest lewy, drugi prawy, i jakoś łażą jeden za drugim. Ach, rozgadałam się, a miałam napisać jedno: Mateuszku, a o wierszuuuu???? Cmok.

Opublikowano

wiele zajęć pysznych w gruncie rzeczy jest czarnych aż strach, :) do pomyślenia zakończyłaś ten ładny wiersz Aniu. jak widać natura i los hojnie obdarzył Ciebie talentem do pisania wierszy, i dobrze źe go tutaj ujawniasz! pozdrawiam bardzo serdecznie :)))

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Rzeczywiście, masz rację - to sprawa akcentu! Zap[omniałam, że tego typu wyrazy można różnie akcentować. Sorry za niesłuszną uwagę.
Za to następny wers jest o dwie sylaby krótszy od bliźniaczego w pierwszej strofie:

"zaplątała srebra złota i nie chciała wcale wyjść"
"a w zagięciach naszych palców zostawiała [jaki?] ślad" - brakuje jakiegoś określenia.

Pozdrówka.
Joaśka.
Opublikowano

Oxy, Kochana! Policzmy razem:

w tajemnicy nocnych szeptów pojawiła się pieszczota 16
zaplątała srebra złota i nie chciała wcale wyjść 15
miała miękkość czułych gestów nie umiała się odmotać 16
zapytała czemu nie śpię potem zapragnęła pić 15

piłyśmy obydwie szeptem sok z czereśni tych czerwcowych 16
a w zagięciach naszych palców zostawiała ślad 13
rozgniatanie jagód słodkich ach nie przyszło nam do głowy 16
może być przyjęciem pysznym czarnym że aż strach 13


--------// -------- 8 + 8
--------// ------- 8 + 7
--------// -------- 8 + 8
--------// ------- 8 + 7

--------// -------- 8 + 8
--------// ----- 8 + 5
--------// -------- 8 + 8
--------// ----- 8 + 5

Widzisz , jak spod linijki! Tylko śpiewać! Zapisałam w długich wersach, bo ballada lubi się epicko "rozgadać", z wielością czasowników, zarysowaną akcją. Teraz zapiszę Ci to inaczej. Spójrz:

w tajemnicy nocnych szeptów 8
pojawiła się pieszczota 8
zaplątała srebra złota 8
i nie chciała wcale wyjść 7

miała miękkość czułych gestów 8
nie umiała się odmotać 8
zapytała czemu nie śpię 8
potem zapragnęła pić 7

piłyśmy obydwie szeptem 8
sok z czereśni tych czerwcowych 8
a w zagięciach naszych palców 8
zostawiała ślad 5

rozgniatanie jagód słodkich 8
ach nie przyszło nam do głowy 8
może być przyjęciem pysznym 8
czarnym że aż strach 5

Teraz czytelniej, jaśniej widzisz strukturę z jej regularnościami i nieregularnościami. :) Sobie na przyszłość i wszystkim rymującym życzę takich nieregularnośći! ;)))))

Ale zawsze: Dzięki za czytanie i zainteresowanie. Cieplutko, Para:)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Szef rządu jasno dał do zrozumienia, że to on ustrojowo odpowiada za politykę Państwa Polskiego i błysnął doskonałą znajomością Ustawy Zasadniczej - Konstytucji Trzeciej Rzeczypospolitej Polskiej.   Źródło: Do Rzeczy    Tak, ustrojowo - tak, a jego rządy muszą być oparte o Ustawę Zasadniczą - Konstytucję Trzeciej Rzeczypospolitej Polskiej, a nie o Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej, jednak: zwierzchnikiem Sił Zbrojnych jest Prezydent Trzeciej Rzeczypospolitej Polskiej, także - podpisywanie jakichkolwiek ustaw po opinii ze strony Trybunału Konstytucyjnego Trzeciej Rzeczypospolitej Polskiej - to też leży w gestii głowy Państwa Polskiego, otóż to: w Polsce są trzy władze - ustawodawcza, sądownicza i wykonawcza, natomiast: władzę nadrzędną nad tymi władzami sprawuje po prostu Naród Polski i to władze publiczne mają obowiązek służyć Narodowi Polskiemu - nie na odwrót.   Łukasz Wiesław Jan Jasiński 
    • @Stracony jeżeli masz potrzebę pisania pisz  to bez dwóch zdań. To były inne czasy choć przecież jesteśmy cząstką przeszłości....''gdybym tak mogła w kościach kreta  odnależć swoje DNA''....gdzieś mam wiersz o takich też rozważaniach....wszystko jest po coś i wszystko było pamiętaj;skamieniał słowik ..umarło drzewo...TERAŻNIEJSZOŚĆ TRWA....a pióra gubią ptaki jakby się złamało Twoje. .....Znajdziesz...życzę owocnej pracy. @Bożena De-Tre tylko ten Stracony mnie zastanawia...tak bez wartościowania ''co życiem a co stratą jest..........skoro można''umrzeć za życia nie żyjąc wcale.....dzięki za podzielenie się historią jak z filmu.
    • W Częstochowie diabeł się chowie   Każdego swym bratem zowie   Tam każdy się z nim wita, z każdym jest pełna kiwta   Tam Gwiazda Jutrzenki świta   Bywają i nieposłuszni co przed jego krzyżem nie klękają i czarnego boga się nie lękają   O czarnych skrzydłach duch jego, twierdzi, że nie uczynił nic złego lecz nikt nie rozumie słów jego   Nosi nocami ornamenty jasne, bowiem świątynia Jego zawsze ciemna, a temperatura i wilgotność śródziemna,   Wiersze pisze o miłości, gdy fakty przypominają mdłości   Nie ma w Nim złości, Nie ma podłości,   Uśmiecha się na ulicy,  mówi o sakramentach z mównicy   Na ołtarzu jego martwe bestie lecz któż by tu chciał poruszać gorsze kwestie   On dosłownie i w przenośni  rozumie doskonale w szczęściu i radości żyje wspaniale   Kocha starszych Kocha dzieci, Bez min strasznych Zbiera śmieci   Dla dobra ogółu poświęca się codziennie wykonując czynności przyziemne   Z ambony mrocznej bowiem krzyczy i ryczy: "dajcie spokój pospólstwu, niech się ksiądz wybyczy, zmęczony on i zadręczony"   Jego słowa stoją, Jego uszy sterczą,   a myśl wędruje między gapiami   Co chwilę rodzi dusze nowe co chwila łamie sobie głowę "co z tymi barankami zrobię, chyba wezmę garść soli i połknę, poświęcę się twórczości"   ... bo to przecież pisze On, jak mówiłem - bez złości.   Bez zazdrości, bez miłości, w czystej - niebiosom - ufności.  
    • już sierpień niestety spoziera zza rogu i jesień w promocji nam niesie ja nie dam się nabrać na takie numery przeczekam w kurorcie Las Palmas      
    • @piąteprzezdziesiąte dzięki również pozdrawiam  @Marek.zak1 jak każdy nałóg  Pozdrawiam również 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...