Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

zasypiając tu zmorzony miasta rozpędzeniem
nad leśną trawą zatopię wszystkie złe słowa
w zapachu zdziczałego sadu krąży uśpieniem
czas nad koronami drzew przyszłość chowa

a poniżej zielone jabłka kręcą się na dźwiękach
przed snem smaczniejsze fałszem malowane
bo pachną chociaż jabłoń gałęzią ciężarną stęka
ja nie zerwę tych chwil opadną nietrzymane

Opublikowano

Jasna cholera!!!!!! Rymowany?.................
Aleś mnie zaskoczył..... :)
Nawet niezłe rymy, tylko w rytmie zgrzyta nieco...
Ale przesłanie fajoooooooooowe..................
Ja też nie zerwę tych chwil - niech opadną nietrzymane - kiedy zechcą.
Albo nigdy.
Pozdrowienie. :)

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Się rymło, nastrojowo, nie tanecznie, więc może sobie zgrzytnąć.
Szybko zapisane, za szybko?
Pozdrawiam Krzysiek
Dobrze zapisane. Bez przecinków - lepiej.
Bardzo fajowy wierszyk. Naprawdę.
Jak te zielone jabłka się tak na tych dźwiękach kręcą - to ja w jakąś międzyprzestrzeń wpadam na chwilę.....
Nie wiem, jak to się dzieje......
;)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Się rymło, nastrojowo, nie tanecznie, więc może sobie zgrzytnąć.
Szybko zapisane, za szybko?
Pozdrawiam Krzysiek
Dobrze zapisane. Bez przecinków - lepiej.
Bardzo fajowy wierszyk. Naprawdę.
Jak te zielone jabłka się tak na tych dźwiękach kręcą - to ja w jakąś międzyprzestrzeń wpadam na chwilę.....
Nie wiem, jak to się dzieje......
;)

Ja wiem jak to się dzieje....ale nie powiem.
Międzyprzestrzeń to ta chwila pomiędzy czymś i czymś, chwila jest tak długa jak podróż stąd do tam. Przy czym, tam też może być chwilą, albo międzyprzestrzenią.
Chyba za dużo Lema się oczytałem w młodości. Hihihii.
Pozdrawiam Barbarello
Krzysiek
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Nie powiedz.
Możesz o tym napisać.
Międzyprzestrzeń.... Ja Lema nie czytałam. Nie trawię jego dziwadeł.
Międzyprzestrzeń - inaczej zawiecha. Nie wiem, jak sę w to wpada, ale to się zdarza nawet często dość. Zupełnie przyjemne uczucie - i w wyniku przyjemnych doznań się przydarza.
Wniosek z tego - że wiersz - dobry.... :)
Barbarello?
Hihihihihihiiiii.... ;)
Pozdrawiam.
Opublikowano

usiadłam se pod lipą wierszyk przeczytałam
lipa w lipcu ucichła pszczoły miodek robią
cud wierszyk wierszem (mi) podarowałeś
choć nie dla mnie lecz dla mnie a co tam! zabiorą
mi sprzed nosa ale mój jest mój!
rym zgubiłam
poetka - idiotka
wiotka
koniec!

buziak, Krzychu!
to na Twoją cześć ten cudny wiersz!
tak mi pisz KKK!
:))

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Jacek_Suchowicz nie daję kolców  abyś się ranił ale po to,  byś wiedział,  że mam się czym bronić nie chcę budować  czegoś z pozorów zbuduję od nowa  tak  ale z tego  co sama wybiorę   Bardzo dziękuję!    @[email protected]@FaLcorN@RelsomBardzo dziękuję za serduszka!
    • Łzy zostaną  Miłość odejdzie    I zostanie tylko  Serce rozdarte na pół    A potem wstanie  Nowy dzień    I wiara uleczy  Ból i pustkę    I jeszcze parę  Innych rzeczy...
    • @MigrenaBardzo dziękuję! Myślę, że "po swojemu" będę lepsza jako człowiek. Dobroć jest pięknem:) @Nata_KrukBardzo dziękuję!  Masz rację "kolce" to słowo z wieloma możliwościami. :) @Alicja_WysockaBardzo dziękuję! Ja rzadko pokazuję swoje pazurki, może za rzadko? Czas to zmienić?

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      @RomaBardzo dziękuję! Masz rację, chciałam, aby był trochę feministyczny, aby kobieta miała odwagę się bronić. :) @MigrenaBardzo dziękuję! Poprawiłeś mi humor! @Waldemar_Talar_TalarTak czasami bywa, że kobieta nie chce męskiego "błogosławieństwa", bo w sobie "kolce nieposłuszeństwa". Bardzo dziękuję! 
    • Kocham przy Tobie milczeć, tulić się do Ciebie, jakbym nie miał matki Nienawidzę ciebie słyszeć, dotykać cię to kara za odwrócony krzyż Kocham Cię tak mocno, że wsiadłbym z Charonem do łódki, aby przebyć cały Styks, lecz nie odwrócę się   Nienawidzę braku gracji, twej krwi i wersów pełnych łoju do mnie Kocham Twoje rady, głos Twój prowadzi mnie do wyjścia z wykrotu Nienawidzę cię za dyby, które gruchocząc mi kolana, podłączyły thymatron na apetyt życia, opluwając mnie w lochu   Kocham Cię tak, że nieważne jest, czy pachniesz zmierzchem, trawą po ulewie, smogiem czy obłokami z szarego mleka Nienawidzę cię, bo gdy spałem obok ciebie, ukradłaś mą lirę i biografię Orfeusza Kocham Cię tak mocno, jakby wszechświat zmniejszył się do naszych objęć, a czas zdziwił się, że zegar nie tyka, wszyscy byli w pracy, a myśmy wybrali wagary od życia   Zła siostra Miłości w końcu się poddała Biegniemy tą plażą, już się nie chowając Igła magnetyczna odszukała zorzę i dziewiczą dróżkę, życie Nam zwracając, lecz…   czy to wszystko nie było tylko w listach naszych, mirażach o kąpieli w Gangesie młodości i czy zaraz spoceni nie otworzymy spojówek, budząc się przy złej siostrze Miłości?
    • @aniat. Ładnie się to harmonizuje: nastrój – dźwięk – obraz; szkoda, że odpuściłaś w rymy w ostatnich wersach, cztery mogłyby się zgrać.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...