Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

www.poezja.org/debiuty/viewtopic.php?pid=874474#874474


Wiersz Jarka S. (Zatrzymać...)

Jestem oburzony (ale nie zdziwiony) gimnazjalnym stylem komentowania :D


(Zatrzymać...)

Zatrzymać !
Poinformować
natychmiast
po wypadku !
Kto zraniony,
ilu martwych,
ilu nieżywych,
ilu zabitych;
kto dostał w serce,
a kto w głowę,
w brzuch, w plecy,
oko, usta,
włosy, pierś,
pośladki, stopy !
Kto uciekł,
a kto został;
kto pomagał,
a kto dobijał;
kto płakał,
a kto chichotał;
kto, kto, kto.
Zatrzymać
i natychmiast
spisywać:
kto, jak, gdzie,
kiedy, dlaczego,
po co i komu !
Zatrzymać !
Poinformować
natychmiast
po wypadku !
Gdzie jesteśmy,
do kogo przyszliśmy,
z kogo wyszliśmy,
dokąd idziemy
a nie biegniemy,
dlaczego cierpimy,
dlaczego, dlaczego, dlaczego.
Zatrzymać każdego,
wypytywać o
wiek, płeć,
zawód, rodzinę,
szkołę, zainteresowania,
orientację seksualną,
liczbę dzieci, kochanek,
samochodów, przyjaciół,
psów, kotów.
Wypytywać o wszystko !
Zatrzymać każdego,
poinformować
natychmiast
o dziwnych wypadkach !

Natychmiast !


--------------------------------------------------------------------------------

Dnia: Dzisiaj 09:38:05, napisał(a): Jarek S.
Komentarzy: 20


Przykładowe "komentarze":

1. "Zaprawdę, powiadam ci, fascynujące... ;)

Kosz." (autor: Lecter, rzecz jasna :),

2. "Straszne to jest.

Po mojemu długie jak Velwet :)

:)" (autor: Matylda Górska),

3. "Długie, nudne i beznadziejne." (autor: M. Krzywak),

4. "Na śmietnisko!" (Stefan Rewiński, tutaj się zawiodłem),

5. "Toż to zjawisko na poezja.org - jeden z najlepszych! Tutaj od komantarza się nie

powstrzymam. Żeby wiązać styl wiersza z ustrojem państwowym, to już chyba

nieprawidłowa linia interpretacyjna - to chyba nadrozumienie (z drugiej strony czemu nie?),

ale nie to w tym wierszu jest perełką: przede wszystkim styl! Wszystko "szybko",

wszystko "natychmiast", ileż można wysnuć refleksji co do tych pocisków:

ilu martwych,
ilu nieżywych,
ilu zabitych;


Konstrukcja wiersza na zasadzie wyliczenia, powtórzeń, asyndetonu nie jest przypadkowa,

jak najbardziej na miejscu, wers po wersie przechodzę do kolejnych skojarzeń, jest ich

tylko milion - i to jest główna zaleta tego wiersza. Do niczego nie można się przyczepić,

pisanie, że "kosza", "grafomania" i tede. świadczy jedynie o przyjętym tutaj stylu

"opiniowania" tekstów, na zasadzie upozorowanej niegrzeczności (albo grzeczności,

w tym problem).

Powtórzę: to jest zjawisko na poezji.org, prawdziwa perełka!

Kur**, szkoda, że wykasowałem wiersze, bo teraz nie mogę zaplusować.

Tymi pseudoopiniami to się nie przejmuj, jesteś nowy, musisz przejść przez chrzest bojowy.

CUDOWNY WIERSZ!" (autor: M. Rakoski).

Jedynym, w pewnym stopniu rzetelnym komentarzem jest wypowiedź... Jacka Sojana(!).

Reszta, z całym szacunkiem koledzy i koleżanki, rzeczywiście na śmietnisko. Tak wygląda

poziom komentowania na poezji.org. Jeśli się nie chce, to lepiej wcale nie pisać, to Forum

dla Zaawansowanych.

:::)

Opublikowano

omsknęło mi się oko po tym czymś i niestety nie zatrzymało na niczym.
nie rozumiem fascynacji tekstem. w sumie, to niechętnie, ale mogę posłuchać, co w tym dziele fascynującego. człowiek uczy się całe życie..

Pozdrawiam
/b

Opublikowano

Treść może i ok, ale co z tego, skoro forma bardzo marna?

Podobna tematyka nieco:

[url]www.rolers.czuby.net/rhp/lirykaepikadramat/t-herb-raport_z_oblezonego_miasta.html[/url]

I dla mnie tu jest o wiele bardziej przyzwoicie.

Opublikowano

Pan Rakoski jest najprawdopodobniej " dobrym znajomym" Jarka S, czemu dał wyraz komentując konkursowe opowiadanie " Pod nadzorem" Jarosława. Teraz wzburzony, pisze o pseudoopiniach znanych, orgowych poetów, bo nie tak miał wyglądać występ kolesia.
Mnie wiersz się bardzo podobał, ale komenty Pana Rakoskiego, przypominające bełkot; już nie. Wstydź się Mariuszu.



Fajnie, że się zdecydowałeś :)




--------------------------------------------------------------------------------

Dnia: 2010-07-01 14:28:14, napisał(a): MARIUSZ RAKOSKI
Komentarzy: 1953

www.lastfm.pl/user/Raku25

www.facebook.com/home.php#!/profile.php ... 1190937610

Opublikowano

znajomość niewątpliwa, bo kto by tak wiersz obcej osoby machnął w wątku??
co nie zmienia postaci rzeczy, że wypowiedż pod wpływem prawdziwego entuzjazmu, którego nie rozumiem, bo i treść już wilokrotnie wytrzepana, a i forma, jak widać.
Gdyby tekst ubrać inteligentnie w małą literacką intrygę w stylu Zielonej Gęsi, to może.. albo zastosować jako elelment opowaidania, to kto wie.. ale jako samodzielny wiersz, kiszka. nie grafomania, ale bez emocji.

niestety.

Opublikowano

ale może też być przez jakiegoś nadgorliwca
uznany za plagiat, albowiem bodajże Tuwim pisał:
"ktokolwiek lub ktobądź
wie cokolwiek lub cobądź..."
i to byłoby na tyle,

Opublikowano

No muszę stwierdzić, że macie problem: proszę wziąć poprawkę na to, że komentuję tekst,

nie osoby :) Odsyłam również do Regulaminu portalu, gdzie jest czytelnie napisane, że

publikując wiersz lub komentarz na Forum dla Zaawansowanych należy liczyć się z

surową, rzetelną krytyką; przypominam również, co jest celem - nie szperanie,

przedrzeźnianie, szukanie brudów, ale współpraca i wymiana opinii (na jakimś

tam wiarygodnym poziomie, bo jak dla mnie bełkotem jest pisanie: kosz, bełkot i tede.).

Gwoli wyjaśnienia: regulamin nie zabrania wziąć udziału w konkursie osobom, które

znają członków jury :) Poza tym: "Fajnie, że się zdecydowałeś" NIE JEST KOMENATZREM :)

No ale nic, skoro za komantarze bierze się kosze i bełkoty :)

Pozdrawiam,

idę na... balety,

:::)

Opublikowano

Bez jaj.
Najlepiej uczynić na znak protestu samospalenie.

A wiersz - taki punk rock, tylko przegadany. Więcej uroku znajdę w Fort B.S, Dezerterze, Stresie i około 1000 innych kapel.
Znowu, Mariusz, porażka poetyczna - jako działacza/kolegę Cię lubię i szanuję, ale co do wierszy - no, nie do końca się orientujesz w tym wszystkim.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



?????????????????????????????????????????
a toto, to cio-to jest ? :


panie Rakoski, masz pan problem z klasyfikowaniem & definiowaniem,

widzę również, że zeitgeist [sytuacyjny] cię opuścił i wracasz do dawnej formy, gratuluję,
w związku z tym, moje współczucie jest już nieaktualne,
inwektywa - to nie jest 'nieporozumienie', 'ironia', czy też 'drobna złośliwość', za co raczył był się pan 'kajać' w swym rzewnym wątku kilka[naście?] pięter niżej
więc zanim znów rozkręcisz swój koncept na dobre, oczekuję przeprosin,
termin, powiedzmy, do.... następnego pańskiego logowania :)
Opublikowano

Proszę Państwa, proszę się dokładnie przyjrzeć założonemu tu wątkowi przez imć Pana Mariusza Rakoskiego - nie dość mu cmokania nad fałszywym diamentem, nie dość ogłaszania jedynie słusznej (bo własnej) krytyki, co przypomina polityczną poprawność chwalenia tego co Pan Rakoski uzna za warte chwalenia - to jeszcze neguje prawo innych komentujących do zajmowania odrębnego stanowiska i nagłaśniania własnej opcji widzenia rzeczy (tu: wiersza Pana Jarka);
- czy Pan Rakoski zrozumie w końcu, że jego opcja widzenia rzeczy nie jest obowiązująca na orgu?
- czy Pan Rakoski przyjmie w końcu do wiadomości, że każdy czytelnik ma dokładnie takie samo prawo oceniania tekstu, choć niekoniecznie według gustu Pana Rakoskiego?
- czy Pan Rakoski przestanie w końcu bić pianę na orgu w związku z faktem, że inni czytelnicy pozwolili sobie na własne zdanie?
- czy Pan Rakowski odwali się w końcu od komentów niezgodnych z jego stanowiskiem i poprzestanie wreszcie na prywatnym zdaniu o wierszu bez komentowania komentów innych?
- jeśli Pan Rakoski nie zrozumie, że narusza zasadę pluralizmu i konstytucyjną wolność wypowiedzi - będzie nadal obiektem specjalnych komentarzy ludzi inaczej myślących, ale myślących, że Pan Rakoski jest zagrożeniem dla orga i jego rozwoju artystycznego;
bo o nic więcej tu nie chodzi - niech Pan Rakoski pisze swoje opinie ale opinie innych uszanuje;
ka-pe-wu?

J.S

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Dziękuję, właśnie piję za Pani zdrowie, koledzy nawet piosnkę, przy gitarze!, o Pani

tekstach układają :)

Wyślę niebawem na priva, proszę się nie martwić.

Pozdrawiam :::)
miejsce śmieci jest w koszu
a ja lubię, gdy wszystko jest na właściwym miejscu... :)

magister Rakoski, wdepnąłeś w moje hobby
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



chyba masz rację, już wiem, dlaczego ten to tworek zamiast zaciekawiać nudzi przeraźliwie. nie dotyczy niczego, co by współcześnie intrygowało. jest niedzisiejszy = niewspółczesny. wyciągnięty z jakiejś zamierzchłej epoki bez porządnego otrzepania.

tak mi się.
idę sobie. strasznie tu nudno.. wiele krzyku o .. nic ;)

Pozdrawiam :)
/b

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • znów jesień i z drzewa liście spadają wicher jesienny we włosach pieśń rozbrzmiewa spaceruję w parku i o życiu myślę a ciebie tu nie ma wiatr jedynie powiewa własnymi ścieżkami chadzam do puszczy i niestety samotnie się teraz czuję wiem, że nie będzie już twego imienia wstać z kolan co dziennie próbuję wspomnieniami otaczam się tym co jesienią gdy ty przy drodze zbierałaś szyszki dla miłości urosły nasze dwie dłonie a ja spijałem miód z twojej ciepłej łyżki do ciebie to me serce wciąż zarywa wielce tęsknota ściska mnie z żalu po moim czole spływa kropelka rosy chciałbym cię widzieć znów w tym nocnym balu gdzie miłość rosła i wdzięczność prawdziwa we dwoje zwijane są nasze myśli a dziś tak już pusto nie ma tu nikogo chciałbym aby się tobie coś w nocy wyśnij
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

        Taka smutna prawda.
    • Powinieneś umyć od tego ręce. Nie bądź sędzia we własnej sprawie. Ale przecież to lud wydał wyrok Ukrzyżuj ją! Ukrzyżuj nierzadnicę! A gdy gawiedź pragnie tak sprawiedliwie przelanej krwi. Wtedy tym chętniej składam podpis na wyrok. Bez zbędnego wywyższania. Rzym przemówił i sprawa jest zakończona. Przy mojej potędze, Ty jesteś jak to ziarnko piasku. Skarlała, niewielka. Podziwiam, pełen łez wzrok Twoich bliskich, gdy strażnicy uwiązali Cię nagą do słupa. Sam chętnie zamieniłbym się w kata i wymierzył Ci zasłużone razy. Bo czuję w sobie coś więcej niż zwierzęcą radość patrząc na scenę biczowania. Zawiśniesz na szczycie Golgoty. Shańbiona, skrawiona do obłędu i nieprzytomna z bólu. Będziesz wisieć aż umrzesz w mękach, szczeźniesz i wreszcie odpadnie od drewna Twe pogniłe truchło. Zdechniesz jak szmaciana lalka.   Od Ciebie odwróci wzrok ojciec i matka Nikt nie będzie na tyle głupi by nieść z Tobą ten krzyż. Ciebie siostra bliźniaczka na pożegnanie przy drodze ku śmierci, nie utuli. Ale ja będę przy Tobie aż obrócisz się w proch. By mieć pewność, że przepadłaś na wieki. Sprawiedliwości jednostka. Przybijcie jej nad głową tabliczkę. Honorata ex Polonia Maiore Regina meretricum, venundata argenteis regibus ignobilibus. Przeklęte na wieki Twe łono, do ostatniego potomka. Przeklęte na wieki Twe korzenie, aż do pierwszego przodka.
    • @Rafael Marius Tak, to o tych utraconych umiejętnościach. Poza tym jedni maja do tego zdolności, innym jest pod górkę, a z bagażem nienajlepszych doświadczeń, jeszcze trudniej.  Pozdrawiam.
    • Mnie również urzekła puenta:):) pięknie piszesz:):) serdecznosci:)
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...