Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

nie potrafie zabić uczuć
więc jestem tylko widzem spektaklu
który biernie patrzy
jak umierają powoli śmiercią naturalną

czasem
chciałbym spotkać kogoś nieskażonego
czystego
to byłaby miła odmiana

kogoś kto nauczy mnie miłości na nowo
od podstaw
pocałunek po pocałunku
wykorzeni złe nawyki

nie ulegając przy tym degeneracji
nawet poprzez styczność
z kimś takim
jak ja

uwolni
tego jaśniejszego, lepszego
mnie
w którego już dawno przestałem wierzyć

Opublikowano

wiersz w ciekawym ujęciu tematycznym- zdaje się, że peel przeżywa przełom świadomości i wierszem modli się o wsparcie i akceptację - ale oczekując można samemu wiele dokonać napinając wolę, co dla prawdziwego mężczyzny jest wyzwaniem z którym warto się zmierzyć;
technicznie wiersz całkiem poprawny -
peelowi (AUTOROWI?) życzę powodzenia - WZIĄŁEM w nawias bo może to tylko poezja roli nie zawsze ściśle związana z samym autorem, a jedynie z problemem;
pozdrawiam

J.S

Opublikowano

Jacku, co masz na myśli mówiąc: "...można samemu wiele dokonać napinając wolę..." ? chodzi Ci o to, że gromadzące się przez lata niepowodzenia napinają łuk, który we właściwym momencie nada wypuszczonej strzale taką silę woli, która w końcu przezwycięży przeciwności i trafi do celu, w czyjeś serce? Oby tylko cięciwa wytrzymała te "napięcia" ;) / Matylda, jestem abstynentem, ale dla Ciebie zrobię wyjątek ;) / Kasiu..;)

Opublikowano

A wiesz? :))
Też nie lubię niczego z procentami :))) i z dymem :)))

Taki dziwny ze mnie stwór :)

A sernik z brzoskwiniami lubisz?

:))

Może tak?

oglądam spektakl i nie potrafię zabić
uczuć i zatańczyć jak zagrają
niech umierają śmiercią naturalną
aktorzy maski kobiety w czerni

z czasem potknę się o miłość
uwolni we mnie mężczyznę
odnajdzie człowieka w którego dawno
przestałem wierzyć

:)))))))

Opublikowano

"potknę się o miłość" oj chce się potknąć, upaść i zaraz potem podnieść się razem z Nią ;)

pięknie to napisałaś..ożywiłaś ten wiersz..

lubię ;) zasmakuje w każdym "deserze" jaki mi zaserwujesz ;)), o ile nie jesteś "kobietą w czerni" ;D

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Boskie litery Ach, gdybym miał litery Boga, czy powtórzyłbym za Nim, zło i dobro stwarzając? Co zostawiłbym, co zabrał – inaczej zamordował, tłumacząc puste łuski, zło złem zwalczając   Zostawiłbym słońce, którego wiatr rusza liście, prowadząc do Arkadii, nie iluzji Piękna i głosy słowików przy jeziornym zachodzie, zapach traw i bzów, a nie miraż Szczęścia   i pustynny piasek, który mruży oczy, wiosenne krople, co myją ramiona, świeżość cirrusów wymalowanych tęczą, piwniczny nektar, by oddech miała głowa   Zostawiłbym zapach po zgaszonej świecy, całą mowę ptaków, wyznania Augustyna, każdy schyłek dnia przy bezchmurnym niebie, który utracony Raj przypomina Irlandzkie pastwiska i dolomity Iraku, wicher rzeźbiący na plażach Australii, smak truskawek oraz skrzyp dębu, który robactwo zmieniło w szafę wspomnień   i zapach łubinu wraz z procesją chabrów, dziuplę uszatki, gawrę pełną pszczół, nagość z Edenu, pokorę Jeremiasza, mrowiska zbudowane na mchu pustych dróg   Zostawiłbym horyzont oraz stare pieśni nucone przez zwierzęta, by pocieszyć się przed walką i gorące źródła przy ożywczym samumie i gwiazdy, które niegdyś były naszym startem, gumigutę, oliwin, indygo, amarant i cyjan, oceanów całą gęstość barw, bańki z gejzerów i wędrujące głazy, obłoki perłowe i żadnych ludzkich krat   Czy zostawiłbym zwierzę najbardziej agresywne, bezinteresownie złe, jakby interes był wymówką? Czy zostawiłbym ciebie? – to pytanie retoryczne Ulgę poczuła rzeka, kołysząc pustą łódką.
    • @Annna2 "Gdy ludzie u władzy dopuszczają się straszliwej zbrodni, już nawet nie udają, że chcą ją ukryć jakąś inscenizacją (albo reinterpretacją), która ukaże ją jako czyn szlachetny. W Gazie i na Zachodnim Brzegu, w Ukrainie i tak dalej zbrodnię chełpliwie prezentuje się jako to, czym ona jest w rzeczywistości. Media słusznie nazwały dewastację Gazy pierwszym ludobójstwem nadawanym na żywo. Hasło „sprawiedliwość, żeby zostać wymierzona, musi być widziana” zostaje odwrócone: zło, żeby być czynione, musi być widziane właśnie jako czyste zło, nieukrywane za uczciwą sprawą." Autor: Slavoj Žižek, Lekcja Trockiego na czasy transmitowanego ludobójstwa.
    • @MIROSŁAW C. króciutkie i cieszy:)
    • @piąteprzezdziesiąte Może być i o mężczyznach i o kobietach również. To pojemny tekst tematycznie. Dziękuję i również pozdrawiam. 
    • @Somalija na wesele sobie uszyłam, jeszcze będę miała słodką różową, będę miała też nocleg z hotelu. Była, tam kiedyś w restauracji i taki zameczek w Bałtowie.

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...