Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Widzę, ze tu sami pracujący nałogowo, nawet chwytający się prac dodatkowych;) (też mały żarcik).
Cieszę się, że humorki dopisują:)

ehh... wakacje to się miało w czasach szkolnych, kiedy to się było pięknym i młodym.

Żeby wakacje mieć,
trzeba się uczyć chcieć;)

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



NAPISZ POWIEŚĆ !!!!!!!!!!!!!!!!

"Śmierć czyha na Zbycha" !!!!!!!!!!!!!
:*
:*
mogę pnapisać pracę magisterską 'jak alkohol wpływa na człowieka' buziak Traka;*

Traka nie Traka :)))))))))))
ale draka!
Łoleśka! na chłopaka czy na dziewczynkę ta praca przy alkoholu ????
bo to ZASADNICZA różnica jest! a jak na obuch - to dochtorska już!
:*
:*
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



NAPISZ POWIEŚĆ !!!!!!!!!!!!!!!!

"Śmierć czyha na Zbycha" !!!!!!!!!!!!!
:*
:*

Na Zbycha już śmierć nie czyha
Zbychu umarł ze śmicha
:DDDD

:))))))))
Agaś!!!!!!! sie nie rimuje i rymt gubi - nie poganiaj mnie!

chiba:

"Zbychu umarł ze śmichu"!!!!!!! - ja w poetkę się przepoczwarzam to już wiem! ;P

:)))))))))))))))
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Na Zbycha już śmierć nie czyha
Zbychu umarł ze śmicha
:DDDD

:))))))))
Agaś!!!!!!! sie nie rimuje i rymt gubi - nie poganiaj mnie!

chiba:

"Zbychu umarł ze śmichu"!!!!!!! - ja w poetkę się przepoczwarzam to już wiem! ;P

:)))))))))))))))

Wiesz, że ja w rimach jestem jeszcze słaba, doceń młodą zdolną połetkę.
Nie zaszczuwaj mnie !!!
Idę na rower, jak wrócę to dam Ci popalić :DDD
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



:))))))))
Agaś!!!!!!! sie nie rimuje i rymt gubi - nie poganiaj mnie!

chiba:

"Zbychu umarł ze śmichu"!!!!!!! - ja w poetkę się przepoczwarzam to już wiem! ;P

:)))))))))))))))

Wiesz, że ja w rimach jestem jeszcze słaba, doceń młodą zdolną połetkę.
Nie zaszczuwaj mnie !!!
Idę na rower, jak wrócę to dam Ci popalić :DDD

:)
ja Cię nie zaszcz...wam! nie wyrażaj się, bo Cię zgłosze!!!
:D:D:D
Ty na gg lepiej zajrzyj!
ja Cię KOcham i otoczenie Twe! a Ty śpisz poniekąd!
che che!
:)))))))))))

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Ładne zdjęcie    Łukasz Jasiński 
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

       :)
    • wgryzam się w twoje DNA. dotyk i pieszczota – już na poziomie komórkowym. czym będzie ten ciemny portrecik, jakie skutki poniesie za sobą ów ślad wręcz wypalony palcami po wewnętrznej stronie powiek? bez obaw, niczym, czego mogłabyś żałować. to tylko rzeźba z drucików, pomniczek przedstawiający uśmiechniętego błazna z czarcimi szramami, z lisią mordą. i zachodzik słońca obserwowany przez okulary o przejrzystych szkłach, krystaliczność obrazu, drzewa i obłoki bez rozmazanych konturów.
    • @Migrena Ten wiersz to nastrojowy, liryczny poemat o miłości i transcendencji codzienności, napisany językiem miękkim, melodyjnym, pełnym światła i symboli natury. To wielka poezja kontemplacji, która  niesie spokój, dojrzałość i światło. Są  to w poezji współczesnej rzadkie wartości, a bardzo potrzebne w epoce rozdarcia i samych niewiadomych wyłaniających się zewsząd. To tekst z rodzaju tych, które łączą romantyczną wrażliwość z nowoczesną duchowością, czerpiąc z mistyki przyrody i z idei przenikania się bytu, pamięci i emocji. Jeszcze raz podkreślę- wielka poezja. 
    • Idę - a liście grają we mnie, jakby świat oddychał moim krokiem. Nie w powietrzu, nie na ziemi, lecz w tej cichej przestrzeni między myślą a wspomnieniem, gdzie rodzi się dotyk, zanim stanie się dłonią. Dziś świat patrzy półprzymkniętym okiem Boga, patrzy przez korony drzew jak przez mleczną błonę snu, a wiatr, ten stary włóczęga, maluje mi w duszy pejzaże, których nie znam, a które zawsze znałem. Widziałem Cię, nim Cię spotkałem - w odbiciu wody, w oddechu chwili, która jeszcze nie nadeszła. Twoje oczy - dwa pryzmaty, przez które świat po raz pierwszy poznaje szczęście. Idziemy - a czas nie ma odwagi nas dogonić. Wszystko w nas jest początkiem: szeptem, który dopiero chce być słowem, uśmiechem, który staje się światłem. W tym parku, który jest dziś oceanem myśli, trawy – żywym atramentem wspomnień, piszącym na falach cienia, ja staję się łódką niesioną przez prąd Twojego spojrzenia. Miłość nie trwa – ona oddycha, jak ziemia po deszczu, jak niebo po burzy, jak my po każdym spojrzeniu, które rozcina rzeczywistość i zszywa ją cichym, jesteś.  
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...