Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

mimo wszystko przechylona równoważnia,
słów, gestów, koncepcji,
recept w aptece jak na lekarstwo, wciąż brak widoków na zdrowie -
nie umiem szwędać się inaczej jak tylko lokalnie
z bólem startym, jak farba brukowca
niknę w oczach
swej tymczasowości jestem gościem niechcianym
ponadto mam niby wiary zasób nieprzebrany
jak niedopałek na skraju krawężnika
moja samotność porzucona przeze mnie
ukradkiem
gdy nikt nie widzi momentu odejścia

Opublikowano

...samotności pod prąd, pomimo pragnienia bycia z.
Tego doświadcza ten, kto pozostaje wierny, pomimo "niewidzenia", "niezrozumienia",
...i ten niedopałek, zgaśnie, czy podpali?

zostanę, choć na chwilę :)
pozdrawiam Madziu:)

Opublikowano

Przesmutny, ale dobry w tego smutku wyrażaniu.
Jeśli mogę, to wetnę się z jedną uwagą. Otóż, słowo "recepta" kojarzy się z zaleceniem lekarza, przepisanym lekiem, a tych akurat nie brakuje. Mamy je od rodziny, przyjaciół itd. Wydaje mi się, że brakuje im skuteczności albo rozpoznanie błędne. Tak tylko skromnie pod rozwagę: zamiast "recept w aptece" może "diagnoz trafionych" czy jakoś tak. Pozdrawiam serdecznie, życząc ozdrowienia według własnej recepty :)

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




Przyjmuję uwagę, dziękuję za warsztat :)

"recept" dlatego, że nawet te, niby będące, są jakby zapisane trudnym do odczytania charakterem pisma. Ale przemyślę to i pozdrawiam :)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




Pozdrawiam Judyt Judyt :)

ziemia jest hotelem, poniekąd, "pokojem wynajętym na godziny dwie" - supernowa :)
no no właśnie(: to może coś się jakoś skontruuje żeby...
tą myśl, J.(:
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




Pozdrawiam Judyt Judyt :)

ziemia jest hotelem, poniekąd, "pokojem wynajętym na godziny dwie" - supernowa :)
no no właśnie(: to może coś się jakoś skontruuje żeby...
tą myśl, J.(:

Ale co? za free z widokiem na Twoje nogi? :)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


no no właśnie(: to może coś się jakoś skontruuje żeby...
tą myśl, J.(:

Ale co? za free z widokiem na Twoje nogi? :)
na moje też, ale nie tylko(;( miło Cię 'widzieć' powrotnie)
aha..o tym "niechcianym' to takie subiektywne, odbiór ludzki zwykło
mówić, a to nie my o tym decydujemy.
J.serdecznie
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




Ty wiesz lepiej
co z niedopałkiem
nie palę
mogę tylko wieszczyć
gdy zgaśnie zawsze możesz
sięgnąć po kolejny

jeśli podpali
rozniecisz albo ugasisz
według woli
Jego


:)


niedopałek sam sobie smutek tli
śród przedmieści senny pomruk smuży
zasypia lecz nie śni
że się kiedyś komuś powtórzy


:)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Ale co? za free z widokiem na Twoje nogi? :)
na moje też, ale nie tylko(;( miło Cię 'widzieć' powrotnie)
aha..o tym "niechcianym' to takie subiektywne, odbiór ludzki zwykło
mówić, a to nie my o tym decydujemy.
J.serdecznie


On "uboższy" o słabość naszej wolności.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


na moje też, ale nie tylko(;( miło Cię 'widzieć' powrotnie)
aha..o tym "niechcianym' to takie subiektywne, odbiór ludzki zwykło
mówić, a to nie my o tym decydujemy.
J.serdecznie


On "uboższy" o słabość naszej wolności.
hm.Kto On- człowiek? tak- człowiek jest słaby , J.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


hm.Kto On- człowiek? tak- człowiek jest słaby , J.


On - Bóg...
coś w tym jest co mówisz, ale gdyby Marku wolnej woli
nie dał, nie bylibyśmy ludźmi J.(:

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Powietrze zimne — w księżycowej tafli skrzy. Poczerwieniały z zimna aniołów nosy, odległego czasu świateł blask.   Mienią się kałuże oczu — dzisiaj nieco inne. Z drogi możesz jeszcze zboczyć, lub pozostać w cząstce siebie innej.   Piętrzą się kaskady myśli szaro złotych, a może pożółkłych już liści — yellow. Snują się kudłate myśli werniksu, a może pandemonium myśli szkarłatnych.   Pozwól mi, Ojcze, kochać Cię mocno, w granicach wszechrzeczy i przestrzeni, Tobie tylko znanej — odczłowieczonej. Ja jestem pustką w próżni, w nicości zawieszony, jak flaga wbita w księżyc po ciemnej stronie.   Otchłań nie jest już tak straszna — czuję spokój. Świat odetchnął jednym z gejzerów Islandii. Boże, ratuj nas! Ratuj nas, niegodziwych, jeszcze ten jeden, jedyny raz. Boże, ochroń nas!   Świat spogląda na nas miliardem pogardliwych spojrzeń.   Ziemia i niebo są na styku. Ty nie dotkniesz mnie, ja nie dotknę Ciebie — jak nie dotyka zmierzch świtu.   Ale pozwól się kochać, jak noc kocha gwiazdy.   Pozwól, bym po zmroku mógł przynajmniej patrzeć, wraz z księżycem pobladłym, w jedne z miliarda Twoich oczu.  
    • @violetta on też występuje w wielkim meksykańskim sombreros, mimo że nie widać... ps. meksykański hiszpański różni się od np kubańskiego hiszpańskiego tym, że u Meksykanów słowa są pełne słońca, śpiewane szeroko, a Kubańczycy tak jakby urywają końcówki słów... A propos, pan Miguel jest Meksykaninem        
    • @huzarc Dziękuję pięknie. @Berenika97 Dziękuję i pozdrawiam
    • Czy rozumiesz nie kochać kogoś, kiedy lampy się zapalają, tęsknić za mrocznawym morzem, gdzie nie znajdą mnie wcale   Nie rozumiesz tych niemych chwil, gdy ktoś mówi, a ciebie nie ma, tyś horyzont a życia wir odpycha w wewnętrzną przepaść   Czy rozumiesz zebrania ludzi, gdy nie szukasz nikogo, zbyt znasz ich, lecz nie możesz wytropić sam siebie, co tu robisz, śmiejąc się na dnie?   Nie rozumiesz szukającego, który tabor wiecznie ma w głowie, który nie chce nic dzierżyć na własność, od pieniędzy woli odpowiedź   Czy rozumiesz moją samotność, szczęście w sercu, a obok jazgot, który truje sen i fantazje, nie masz uciec gdzie, aby zasnąć   Czy rozumiesz nie kochać kogoś i latami umykać w dal Ja tak zawsze w mym sercu miałem, że wolałem nieznane niż was
    • @Berenika97 Dziękuję.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...