Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

generalnie wszystko:)

zawsze na dzień dobry odwiedzam strony z najświeższymi informacjami, żeby wiedzieć, co tam słychać w polityce. dziś w Gazecie na głównej króluje Jasna Góra, która ostatnio podjęła - ważną dla świata - współpracę z Fundacją Nautilus.

chciałam tylko napisać, że boję się tych ludzi, ich teorii spiskowych i chorych umysłów. nie uważacie, że duchowni powinni odzywać się (ewentualnie) tylko w kwestiach religii? dlaczego mieszają się w politykę i jątrzą, podjudzają? przecież ciemny lud to bierze, a potem k*rwi w tv na rosyjskich agentów i dziennikarzy Tomka Lisa;>

być może to nie miejsce na takie dywagacje, ale ostatnio rozprawia się tu o wszystkim, zatem zapraszam do lektury:)

enjoy

Pytania z Jasnej Góry. Czy powodzie w Polsce powodują tajemnicze samoloty?
Marek Mamoń. Częstochowa


Igranie z chmurami na polskim niebie? - to pytanie zadaje publicznie rzecznik Jasnej Góry ojciec Stanisław Tomoń. Swoje przemyślenia na temat ewentualnych przyczyn powodzi w Polsce opublikował na jasnogórskiej stronie internetowej.

- Z wielu rejonów Polski, a zwłaszcza z miejsc na terenach dotkniętych w ostatnim okresie ulewnymi deszczami i burzami, otrzymujemy od licznych osób niepokojące sygnały. Według tych - pokrywających się ze sobą informacji - wszystkie one mówią o pojawianiu się co pewien czas samolotów pozostawiających za sobą dziwne smugi na niebie. Według naocznych świadków samoloty te widoczne były w tych rejonach polskiej przestrzeni powietrznej, w których - wkrótce po ich przelocie - powstawały niespodziewanie potężne chmury deszczowe i niebawem występowały nadzwyczaj obfite opady - pisze na stronie internetowej biura prasowego Jasnej Góry o. Stanisław Tomoń,

- We wszystkich przypadkach obecność takich samolotów została odnotowana przez naocznych świadków jako szybko przemieszczających się, na dużych wysokościach, i w kolejnych sektorach powietrznych. Samoloty te zostały zauważone wielokrotnie, o różnych porach dnia, i przez wiele osób.(...) Na pierwszy rzut oka wydawałoby się, że owe "ślady" na niebie to normalne smugi kondensacyjne powstające po przelotach samolotów odrzutowych. Jednak obserwujący zauważyli, że wszystkie te długie na kilometry smugi, w przeciwieństwie do smug kondensacyjnych powstających po wielu innych przelatujących samolotach odrzutowych, ani - w takim samym czasie - nie znikają z nieba, ani nie wydają się być dla obserwujących takie same. Zdaniem oglądających smugi te swoim wyglądem różnią się od innych! Utrzymują się, stopniowo rozrastają i w widoczny sposób coraz bardziej rozpraszając się, wkrótce pokrywają sobą coraz większe połacie nieba - pisze paulin.

Według ojca Tomonia na zdjęciach wykonywanych w maksymalnych zbliżeniach przez teleobiektywy a nawet astroteleobiektyw widać, że "powstające smugi nie są normalnym efektem pracy działania silników samolotowych". Paulin domaga się od " kompetentnych służb państwowych" odpowiedzi: czyje to są samoloty i do kogo one należą? Kto za taki stan rzeczy ponosi odpowiedzialność? I jak to w ogóle możliwe, by ktoś latał w polskiej przestrzeni powietrznej i rozpowszechniał jakiekolwiek środki bez powszechnego i publicznego informowania o tym wszystkich mieszkańców na danym obszarze?

W końcu radzi: "Patrzmy więc w niebo! Warto częściej i z większą uwagą spoglądać... w niebo! I to nad własną głową! Zwłaszcza, że któregoś pięknego poranka lub popołudnia na własne oczy moglibyśmy na nim zaobserwować coś tak niewiarygodnie oczywistego jak np. sztuczne wywoływanie przy użyciu samolotów zmian pogodowych. Jak planowe wzbudzanie różnych zjawisk atmosferycznych o czasowo późniejszych - i jednak już możliwych do przewidzenia - skutkach. Zjawisk, o wywoływaniu których na tak szeroką skalę nie tylko, że dotąd mogliśmy nie mieć najmniejszego pojęcia, ale i o których wciąż nie możemy mieć prawie żadnej głębszej wiedzy". I ubolewa, że w mediach nie ma na ten temat żadnych informacji

Źródło: Gazeta Wyborcza Częstochowa

  • Odpowiedzi 127
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowano

Jestem katolikiem i widziałem ten program Lisa. Ja tych ludzi nie uważam za kotolików - to Rydzykanie, którzy rano gadają o Chrystusie, a wieczorem krzyczą: WON STĄD, WYPIERDALAJ ROSYJSKI AGENCIE!

Co ciekawe, w tym samym programie młodzi ludzie naprawdę wypowiadali się w sposób wyważony. Nie chodzi o to, aby wszyscy wierzyli w to samo i mieli te same poglądy, ale chodzi o to, żeby niewierzący nie mówił do katolików: ciemnogród i sekta, ogłupiony lud, a katolik do niewierzącego: rosyjski agent, szatański lewak etc. I przy okazji z bluzgami jedni na drugich.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


zgadzam się w całej rozciągłości:)
najbardziej wkurza mnie to, kiedy 'rydzykanie' oskarżają 'rosyjskich agentów' o rządy nienawiści itp., siejąc przy tym nienawiść wszędzie, gdzie tylko można.

użyłam wyżej pewnego skrótu myślowego - wytłumaczę, zanim przyjdą tu tacy, co będą wypisywać 100 złośliwych komentarzy odnoszących się do jednego niefortunnego sformułowania: 'ciemny lud' nie jest tu określeniem katolików, które wyszło z ust niekatolika. chodziło mi o ludzi niemyślących samodzielnie.

ale w zasadzie nie o podziałach miał być ten temat:) tylko o powodziach spowodowanych tajemniczymi samolotami:D podejrzewam, że te same samoloty zmusiły Noego do zbudowania olbrzymiej arki.
Opublikowano

- a Gazeta Wybiórcza to wyjątkowo wiarygodne i jedynie wiarygodne źródło;
to że w Gazecie siedzieli i chyba nadal siedzą "agenci" to o tym wiemy na przykładzie ketmana; to takie typy co są nawet gotowi zmyślać rzeczywistość byleby kogoś sponiewierać, spotwarzyć, skompromitować - dyżurne tematy zjawiają się o zastanawiających porach, np. tuż przed beatyfikacją księdza Jerzego Popiepułszki...
- to ja już Wolę "Bajki o Leninie" Michaiła Zoszczenki....przynajmniej jest się z czego szczerze pośmiać;

J.S

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


nie widzę nic dziwnego w tym akurat, że temat pojawił się teraz;)
nie mógł pojawić się wcześniej, bo szanowny paulin dopiero teraz upublicznił swoje domysły na stronie biura prasowego Jasnej Góry;)
nie dyskutujemy tu o (nie)wiarygodności wybiórczej, bo nie jest to artykuł jednego z jej dziennikarzy. gdyby 'artykuł' przekopiowała "Rzeczpospolita" odebrałbyś go inaczej? masz różny stosunek do tej samej rzeczy w zależności od tego, w jakim piśmie ją znajdziesz?

PS czy w artykule jest coś o agentach? naprawdę muszę 'moderować' wątek, żebyśmy się nei pożarli o politykę?
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



che che che czekałem kto w tym kierunku poleci...
:)))))))))))
"Bajki o Leninie" wydano w PRL-u, jako książeczkę dla dzieci (z ilustracjami dla dzieci), bo tylko w takiej formie mogła iść.
cieszę się, że teraz można ją wydawać, jako satyrę - legalnie, również dzięki "typom z Gazety".

no i mamy odpowiedź!
powódź zainicjowali dziennikarze z Gazety, celem potraktowania jej(powodzi), jako tematu zastępczego przed beatyfikację!!!!!!!!!

a ja, kretynka, myślałam, że to natura... :(( i "fatalny zbieg okoliczności" klimatycznych!!!!!!!

dzięki, Jacku Sojanie.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Nie uważam, natomiast uważam, że każdy ma prawo do nieskrępowanej wypowiedzi na interesujące go tematy. Swoją drogą to ciekawe, że ludzie mieniący się demokratami odmawiają prawa istnienia mediom typu Radio Maryja itp.
Opublikowano

to jest Olesiu polityka - w odpowiednim czasie ( a można byłoby z tym poczekać po uroczystościach warszawskich) napisać artykuł o księdzu katolickim z Jasnej Góry - klasztoru, jakby nie było, jakiejś narodowej świętośći jak klasztor na górze Atos dla prawosławnych, a Ściana Płaczu dla judaistów;
napisać ośmieszający kapłana artykuł podważający nie tyle tego księdza, nie bądźmy naiwni! -co Wszystkich Paulinów, przedstawicieli kleru kościoła katolickiego - takie sączenie trucizny w umysły wierzących na zasadzie: "patrzcie, jakie cymbały i nieuki, jakie oszołomy w tym Kościele!"; każdy myśli podług siebie - fakt, idiotów nigdzie nie brakuje, także w redakcji GW;
manipulowanie pogodą nie jest zmyśleniem ale naukowym faktem i sztaby wojskowe zaawansowanych technologicznie państw zastanawiajają się nad strategicznym wykorzystaniem takiej możliwości...
inną kwestią jest prosty błąd logiczny takiej insynuacji autora - owego Paulina; naruszenie przestrzeni powietrznej danego kraju, nawet na bardzo dużych wysokościach raczej nie jest możliwe gdyż takie zdarzenie natychmiast jest zauważone i tylko konkretne zgłoszenia przemieszczania się jakiegoś statku powietrznego mają zgodę na rejs nad danym terenem...
tylko dlaczego Paulin albo ja nie mam się prawa interesować np. lotnictwem czy chemią jako swoistym hobby?
- błąd w rozumowaniu, zwłaszcza amatorów jest rzeczą ludzką, po co więc robić z niej chucpę na całą Polskę?
- to innych tematów już nie ma? tylko nieudolny artykuł?
a innych artykułów mądrych księży nie można nagłaśniać w GW!
- są takie, zaręczam...trzeba tylko dobrej woli w doborze tematu - zamiast głupiego, można było wybrać coś mądrego, prawda?

J.S

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


1. to ja się pytam - jakie to kraje w tym momencie czyhają na naszą biedną Polskę? bo tu nie ma mowy o 'się zastanawianiu', że mogą manipulować pogodą. pojawiły się insynuacje, że TO ROBIĄ. i kto wpuścił je do naszej strefy powietrznej? sam już sobie odpowiedziałeś, że to niemożliwe.
2. artykuł wisi na stronie biura od wczoraj - no to chyba sobie sami strzelili w kolano, że nie opublikowali go np. jutro. poza tym naprawdę sądzisz, że tekst, który wisiał na gazecie jako główny przez ok. godzinę, może w jakiś sposób wpłynąć na uroczystości warszawskie? no nie wiem, jak niby miał to zrobić. jeśli coś takiego miałoby wywołać cokolwiek niepożądanego, proponuję, żeby w podobne dni blokować w internecie strony z gołymi d*pami i inne takie - bo są bardziej zniesmaczające strony (i dla katolików i dla niekatolików).
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



che che che czekałem kto w tym kierunku poleci...
:)))))))))))
"Bajki o Leninie" wydano w PRL-u, jako książeczkę dla dzieci (z ilustracjami dla dzieci), bo tylko w takiej formie mogła iść.
cieszę się, że teraz można ją wydawać, jako satyrę - legalnie, również dzięki "typom z Gazety".

no i mamy odpowiedź!
powódź zainicjowali dziennikarze z Gazety, celem potraktowania jej(powodzi), jako tematu zastępczego przed beatyfikację!!!!!!!!!

a ja, kretynka, myślałam, że to natura... :(( i "fatalny zbieg okoliczności" klimatycznych!!!!!!!

dzięki, Jacku Sojanie.
Tarka:D
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Nie uważam, natomiast uważam, że każdy ma prawo do nieskrępowanej wypowiedzi na interesujące go tematy. Swoją drogą to ciekawe, że ludzie mieniący się demokratami odmawiają prawa istnienia mediom typu Radio Maryja itp.
naprawdę podoba Ci się, że setki, tysiące ludzi zaraża się HIV, bo księża zabraniają im używać prezerwatyw, bo to złe? nie mówię o tych, którzy zarażają się przez igły, nie ze swojej winy itp.
swoją drogą - katolik nie powinien cudzołożyć. ale jednak jakoś ci ludzie zarażają się na prawo i lewo, i jako katolikom nie przeszkadza im sypianie z partnerami bez ślubu, ale już używanie prezerwatyw - tak.
to się nazywa wybiórczość.

kto tu odmawia istnienia Radiu Maryja? RM - ok, Radio Mieszanie Się W Politykę i Nawoływanie Do Nienawiści - nie
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Nie uważam, natomiast uważam, że każdy ma prawo do nieskrępowanej wypowiedzi na interesujące go tematy. Swoją drogą to ciekawe, że ludzie mieniący się demokratami odmawiają prawa istnienia mediom typu Radio Maryja itp.
naprawdę podoba Ci się, że setki, tysiące ludzi zaraża się HIV, bo księża zabraniają im używać prezerwatyw, bo to złe? nie mówię o tych, którzy zarażają się przez igły, nie ze swojej winy itp.
swoją drogą - katolik nie powinien cudzołożyć. ale jednak jakoś ci ludzie zarażają się na prawo i lewo, i jako katolikom nie przeszkadza im sypianie z partnerami bez ślubu, ale już używanie prezerwatyw - tak.
to się nazywa wybiórczość.

kto tu odmawia istnienia Radiu Maryja? RM - ok, Radio Mieszanie Się W Politykę i Nawoływanie Do Nienawiści - nie

Tzn. że nie używają prezerwatyw, bo księża im tego zabraniają (?), a jednocześnie uprawiają seks pozamałżeński już pomimo zakazu ze strony KK. Fakt, to jest wybiórczość.
Ciekawe jest to, że Ugandzie, jako jedynemu państwu w Afryce udało się zahamować wzrost liczby zakażeń HIV poprzez zastosowanie programu, który w największym stopniu opiera się na abstynencji seksualnej i wierności (czyli w dużej mierze na nauce Kościoła), a tylko w małym stopniu na antykoncepcji. Nie bronię Kościoła, ale wydaje mi się, że w tym świetle, oskarżanie go o istnienie epidemii AIDS jest nie na miejscu.
Wierz mi - jest w Polsce wielu ludzi, którzy odmawiają (uwaga nie tyczyła się Ciebie ani nikogo innego). Nie rozumiem dlaczego w "religijnym" radiu nie można mówić o polityce, a w innym o religii jak najbardziej. Czy RM nawołuje do nienawiści - nie wiem, bo nie słuchałem i nie słucham, ale jeśli tak: myślę, że są rozwiązania prawne, na które można się w takim przypadku powołać i po problemie.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


naprawdę podoba Ci się, że setki, tysiące ludzi zaraża się HIV, bo księża zabraniają im używać prezerwatyw, bo to złe? nie mówię o tych, którzy zarażają się przez igły, nie ze swojej winy itp.
swoją drogą - katolik nie powinien cudzołożyć. ale jednak jakoś ci ludzie zarażają się na prawo i lewo, i jako katolikom nie przeszkadza im sypianie z partnerami bez ślubu, ale już używanie prezerwatyw - tak.
to się nazywa wybiórczość.

kto tu odmawia istnienia Radiu Maryja? RM - ok, Radio Mieszanie Się W Politykę i Nawoływanie Do Nienawiści - nie

Tzn. że nie używają prezerwatyw, bo księża im tego zabraniają (?), a jednocześnie uprawiają seks pozamałżeński już pomimo zakazu ze strony KK. Fakt, to jest wybiórczość.
Ciekawe jest to, że Ugandzie, jako jedynemu państwu w Afryce udało się zahamować wzrost liczby zakażeń HIV poprzez zastosowanie programu, który w największym stopniu opiera się na abstynencji seksualnej i wierności (czyli w dużej mierze na nauce Kościoła), a tylko w małym stopniu na antykoncepcji. Nie bronię Kościoła, ale wydaje mi się, że w tym świetle, oskarżanie go o istnienie epidemii AIDS jest nie na miejscu.
Wierz mi - jest w Polsce wielu ludzi, którzy odmawiają (uwaga nie tyczyła się Ciebie ani nikogo innego). Nie rozumiem dlaczego w "religijnym" radiu nie można mówić o polityce, a w innym o religii jak najbardziej. Czy RM nawołuje do nienawiści - nie wiem, bo nie słuchałem i nie słucham, ale jeśli tak: myślę, że są rozwiązania prawne, na które można się w takim przypadku powołać i po problemie.
abstynencja seksualna i wierność - to mi się podoba. po to kościół jest, żeby nawoływać do zachowań etycznych, to się chwali.
nie oskarżam Kościoła o istnienie epidemii AIDS, bo ludzie prawdziwie wierzący mają nikłe szanse na zarażenie się HIV (jeden partner). uważam tylko, że Kościół nie powinien aż tak ingerować w sprawach antykoncepcji (która w niektórych miejscach ma chronić życie, a nie jemu zapobiegać). swego czasu przeczytałam całą Biblię, ale nie pamiętam, żeby było tam coś o zakazie stosowania antykoncepcji;) ten zakaz został wymyślony dużo później. czym jest poparty? nie bo nie? antykoncepcja to nie morderstwo, nie aborcja, nie spędzanie płodu.
Opublikowano

jestem też ciekawa, dlaczego jeden rodzaj antykoncepcji jest dobry a inny zły. współżycie w czasie bezpiecznym, kalendarzyk małżeński - o którym uczy się na naukach przedmałżeńskich - też jest formą antykoncepcji, też powinien chronić przed zajściem w ciążę, chodzi dokładnie o to samo, o co przy prezerwatywach. ale sama schodzę z tematu powodzi wywołanej przez samoloty, sorry;)

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Tzn. że nie używają prezerwatyw, bo księża im tego zabraniają (?), a jednocześnie uprawiają seks pozamałżeński już pomimo zakazu ze strony KK. Fakt, to jest wybiórczość.
Ciekawe jest to, że Ugandzie, jako jedynemu państwu w Afryce udało się zahamować wzrost liczby zakażeń HIV poprzez zastosowanie programu, który w największym stopniu opiera się na abstynencji seksualnej i wierności (czyli w dużej mierze na nauce Kościoła), a tylko w małym stopniu na antykoncepcji. Nie bronię Kościoła, ale wydaje mi się, że w tym świetle, oskarżanie go o istnienie epidemii AIDS jest nie na miejscu.
Wierz mi - jest w Polsce wielu ludzi, którzy odmawiają (uwaga nie tyczyła się Ciebie ani nikogo innego). Nie rozumiem dlaczego w "religijnym" radiu nie można mówić o polityce, a w innym o religii jak najbardziej. Czy RM nawołuje do nienawiści - nie wiem, bo nie słuchałem i nie słucham, ale jeśli tak: myślę, że są rozwiązania prawne, na które można się w takim przypadku powołać i po problemie.
abstynencja seksualna i wierność - to mi się podoba. po to kościół jest, żeby nawoływać do zachowań etycznych, to się chwali.
nie oskarżam Kościoła o istnienie epidemii AIDS, bo ludzie prawdziwie wierzący mają nikłe szanse na zarażenie się HIV (jeden partner). uważam tylko, że Kościół nie powinien aż tak ingerować w sprawach antykoncepcji (która w niektórych miejscach ma chronić życie, a nie jemu zapobiegać). swego czasu przeczytałam całą Biblię, ale nie pamiętam, żeby było tam coś o zakazie stosowania antykoncepcji;) ten zakaz został wymyślony dużo później. czym jest poparty? nie bo nie? antykoncepcja to nie morderstwo, nie aborcja, nie spędzanie płodu.

Nie napisałem, że oskarżasz, ale sama przyznasz, że pogląd iż KK przyczynia się do wzrostu liczby zachorowań jest dość popularny, a w zasadzie jest to jeden z głównych argumentów przeciwników tej instytucji. Wydaje mi się, że zakaz antykoncepcji poparty jest jakimiś fragmentami Biblii (w końcu Bóg kazał się ludziom rozmnażać, czy coś w ten deseń ;), z tym, że ja również nie mam pojęcia czym różni się antykoncepcja naturalna od sztucznej. Pożądany efekt jest w końcu jeden. Pamiętam lekcje religii w LO, kiedy nawet ksiądz nie potrafił tego "rozdziału" logicznie uzasadnić.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



ale ka-u-czuk jest be, a liczenie rozwija zdolności matematiczne oraz je utrwala!!!!! oraz rozwija przemysł termometryczny!
w produkcji termometrów jesteśmy na...(zajrzeć do rocznika statystycznego)...miejscu wsi wiecie!
buźka! umisz liczyć Oleśka????????
to spoko!
:)))))))))
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



ale ka-u-czuk jest be, a liczenie rozwija zdolności matematiczne oraz je utrwala!!!!! oraz rozwija przemysł termometryczny!
w produkcji termometrów jesteśmy na...(zajrzeć do rocznika statystycznego)...miejscu wsi wiecie!
buźka! umisz liczyć Oleśka????????
to spoko!
:)))))))))
powiem tak - umiesz liczyć, licz na siebie:D

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się



  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Naram-sin Ależ jak najbardziej wiara w Boga winna być żywa i autentyczna.

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Jak najbardziej Tak, ależ też każdy z nas wierzących nosi Boga w sercu.  Serce - domem bożym i moim kościołem. Wspólna modlitwa - najwspanialszy prezent jaki dostaliśmy (np; modlitwa błagalna, wstawiennicza ...) Autor pisze: Jeśli "kościół w sobie" jest w każdym calu cząstką kościoła chrystusowego to ok. Ale najczęściej słyszę: "jestem wierzącym ale - nie praktykującym                                                                               - nie chodzę do spowiedzi bo i po co                                                                               - ksiądz do łóżka zaglądał mi nie będzie                                                                               - jak się narodziło to płód, który można usunąć                                                                                - itd stek podobnych bzdur                      Fantastycznie że peel buduje swój kościół i jeśli jest oparty na dekalogu i ewangelii to jest cudownie, ale najczęściej jest inaczej. "jego historia i architektura". Tworzy się własnego "boga", który w naszym życiu, ma nam nie przeszkadzać.                      Nie ma czegoś takiego jak niektórych w kościołach w niemieckich -"współczesnych i postępowych" dostosowania wiary do aktualnej polityki.                      Z Bogiem nie ma kompromisów ani interesów. Przyjmujemy Go całościowo z tym, co nam objawia (dekalogiem ewangelią i współczesnymi  objawieniami uznanymi przez kościół)- albo odrzucamy.
    • Siedzę tu przy włączonym monitorze, I wciąż nurtuje mnie pytanie, Czy mogę nazwać się --- Poetą? Czy kiedykolwiek nim się stanę? Za młodu chciałem pisać książki, Lecz zarzuciłem już te mrzonki, Za mało miałem wiary w siebie I nazbyt mało – wytrwałości. Teraz więc skupiam się na wierszach, Wierszykach, wierszydłach --- jak chcecie to zwijcie, W poezję wkładam swą nadzieję. W jej wersach widzę jeno wyjście. Nie mam na szczęście chorych ambicji, By stać się drugim Mickiewiczem, Ani Słowackim --- i psom szyć buty, Jak już --- to drugim Gombrowiczem. Choć łeb mam śniegiem już pokryty, To sił mam więcej niż byle młodzian, I chęci życia --- nie ma tak łatwo, Nigdy, przenigdy się nie poddam! Warszawa, 23 V 2025
    • Litwo czy mnie jeszcze miłujesz Czy myślisz za mną jak moja Ojczyzna Czy tęskno wypatrujesz Z wiarą wydaną na pokuszenie.   A gdy wracać będę na ojczyzny łono  I w Ostrej Bramie przyjmować wyrzuty  I z Góry Krzyży żałośnie zawodzić Ujmij mnie od kończyn i bez miar błogosław.   W miłości nie rachuj a rozgrzanym sercem W krąg ciżby się wlejesz rozgrzejesz przytomnie Po placach wzejdziesz a złotym promieniem  Żydom na kramach zaświecisz usłużnie.   Szczęk szabel miliona zaciemnia mi oczy  A milion z nich istnień wytrącam z pochodu  I pól rozognionych zbożem rozmaitym Tej nocy brzemiennej zew idzie od wschodu.   I już sam doświadczam jak konie w galopie  I ludzie przyskoczą a rychlej przybywaj  Szlachty tysiąc z Inflant i z Białej Rusi idą  Karnie się stawiasz głos słyszysz narodu.   I Pany nad Panów Radziwiłłów gniazda Stoją i pysznią rycerską tu kupą Pokornie przed Tobą Panienko upadam  Pospolite ruszenie pobłogosław tłumnie.   Na rozkaz Zygmunta do Wilna przybyła  I snuje się w cieniach gotuje się szlachta  Z odsieczą wyruszą do imć Gosiewskiego By Wazę na Kremlu na osadzić rozumnie.   I Wielka Smuta nastała w stolicy Pierwsza Dymitriada ruszyła już w sierpniu  By ruskich bojarów do kapci uwiązać  I Szujskich do lochów wytrącić w Warszawie.   Świadomie powieki zaciskam a w oczach  Zamkniętych tę zgraję ogarniam i widzę  Tę ciżbę w kontusze ubraną i konie  Co w bruki kopytem takt wbiją łaskawie.   Vivat Kleczkowski sławny nasz pułkownik Powtarzam wiwaty i głowa truchleje  Bo on z rozkazu imć Żółkiewskiego Na progu katedry płomiennie przemawia.   I stanął ów mąż co lekkiej jeździe służy Pod wodzą sławnego hetmana lisowczyk  Te imię z trwogą tnie ostro na Rusi  Za brody ich targa i karnie układa.   I czarne chorągwie co poszły za nimi  Po świecie Wszechrusi bezbożnie hasały Nad ziemią zoraną wojskami Kozaków Rusinów zarazę wytłukła i krwawi.   Powtarzam te strofy pobożnie cytuję  Co wiarę w narodzie przez wojny trzymała  I ja teraz stojąc na progu katedry  Tę noc ponad głową gwiaździście rozkładam.    Na nic memoriały wróg na powrót stoi  I jak przed wiekami tak teraz się kłębi  A my znów musimy walić w tarabany  I trąby bojowe wydobyć z odmętu.   A tymczasem przenieś ponad głowy dachów  Gdzie duchy rycerskie tej ziemi się tłoczą  Gdzie kurze bojowe powietrzem zakręcą I w nozdrza mi wonie podetkną morowe.   Tak pójdę polami na dawne stanice  Biel kwiatów obaczę polne zerwę słowa Gdzie zieleń wezgłowia zachwyci me lico  Pokłon dam wiatrom wiejącym od nowa.    W rozstajach wiekowych kapliczek gromada  Gdzie szlachcic się żegna i z konia nie zsiada  Zatnie rumaka popędzi przed siebie Ku czasu przeszłego świadectwo da w niebie.    I ja swoją miłość przytulam tak czule Trochę opowiem by żałość w niej wzniecić  Lecz wolę w jej oczy spoglądać i marzyć By wojny się nigdy nie miały wydarzyć.   Idziemy a Wilno po bruku nas głaszcze Maryja już tęskno przyciąga do siebie  Na drzwiach pocałunek pokutnie składamy A w puszkę pątniczą oddamy medalik.   Ach przestań już myśleć rozpalona głowo  Umarłych nie wskrzesisz z popiołów nie wstaną  Naręcza kwiatów rozrzuć ranną porą Po Rossie co świadkiem na wieki zostanie.    
    • @Poezja to życie Jest w codzienności . Dostrzec Jego... to jak dostrzeganie piękna świata, życia. Nie każdy potrafi.    Pozdrawiam serdecznie  Miłego dnia 
    • kiedyś… zostanie garść popiołu to ciało   a dusza  dusza nie będzie  długo samotna tam ...  w krainie szczęśliwości  dostanie ciało  o jakim marzyła na ziemi     przekona się…że to ziemskie  które nie zawsze...  było jednak całkiem całkiem   warto się nim cieszyć  póki jest    3.2025 andrew Sobota. Już weekend  
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...