Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

czytaliście "Konopielkę" Redlińskiego? przyznaję, że ja zabrałam się do niej dopiero niedawno - po pierwszej stronie myślałam, że zwariuję (trudno tak od razu przestawić się na gwarę, mój egzamin z dialektologii też nie należał do najprzyjemniejszych), a potem... no, boska jest, jestem zachwycona:) tym bardziej, że zawsze omijałam lektury z tzw. nurtu wiejskiego, przez żadną książkę tego typu nie mogłam przebrnąć, a tu taka niespodzianka.

podziwiam Redlińskiego, za sprawność, jaką posługuje się gwarą - niby wychowywał się na Podlasiu, ale mimo wszystko - wielki szacunek.

znacie inne jego książki? tak samo dobre? lub innych autorów w podobnym stylu?

nie ukrywam, że w temacie liczę na dzie woję, bo chyba lubuje w podobnych tematach, hę?

Opublikowano

czytałem trzy jego książki,
Konopielka jest najlepszą jego powieścią /film na niej oparty jest kapitalny/,
Awans jest średni,
Transformejszen też dobra i warta przeczytania,
tyle wiem,
jacek.

  • 2 tygodnie później...
Opublikowano

Pamiętam jak mi kolega polecał Konopielkę (film tylko, ale zawsze coś), mówił coś jak:
"Stary ale tam rządzą miastem, gangsta i w ogóle..." - to sobie myślę:
pierdzielę, będę gangsta jakieś oglądał, wygibasy itd... (a było to jeszcze na początku liceum), w końcu jednak obejrzałem i nie dość, że film prześmieszny, to jeszcze do tej pory, jak słyszę "gangster" czy "rządzić miastem", myślę o Konopielce.
zdrówko,
Jimmy

  • 3 tygodnie później...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Kolega ze Słupska znalazł sposób: na karierę poprzez aferę. Po prostu „słup”.  
    • Już cię nie kocham, bo siorbiesz i mlaskasz Podczas śniadania, a obiad jesz palcami. Wylizujesz talerz i smarkasz w serwetkę. Wychowany jesteś w buszu, może zaraz   Zaczniesz się bujać na żyrandolu, dość tego! Od dzisiaj mów mi, proszę, Szanownej Pani I śpij sobie w spiżarni z ogórkami na regale. Rano nie chcę słyszeć twoich małpich   Wygłupów przed lustrem i gwizdania. Leć prosto do roboty, choćby w galotach, Skacząc z drzewa na drzewo, tyle potrafisz... A w powrotnej drodze zjedz sobie banany.   Obiadu nie będzie, a na kolację figa z makiem. Och, nastanie chwila wytchnienia i ciszy. Poceruję skarpety i portki staremu durniowi, Igłę powbijam lalce voodoo, niech go zaboli.   A na gwiazdkę dam mu darmowy karnet Na tresurę u mamy, oj, zaczniesz skakać przez Płonącą obręcz i robić salta na rozżarzonych Węglach, a klęczenie na grochu będzie tylko   Chwilowym wytchnieniem przed torturami. O świcie rumor wielki – kapela na podwórku Daje koncert: akordeon wyje, banjo brzdęka, Skrzypek naśladuje zatarte zawiasy: łiiii...   Koty dołączają do chóru, a wnet i policyjna syrena, A na plecach kataryniarza mój Zenek siedzi I woła: „kochanie, choinkę wybrałem śliczną, Aaa, trzeźwy jestem jak łaciata świnia”  
    • @Arsis dziękuję za piosenki

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • @Mitylene   Pamiętasz mnie?   (Autor tekstu: Marianne Faithfull   Pamiętasz cokolwiek? Nie udawaj, że nie było wesoło Zapisz to pod hasłem "rozrywki przeszłości"   Rozglądam się po pokoju Wspominam bliskich memu sercu I chyba pamiętam wszystko Lecz przede wszystkim Ciebie Bo zawsze chodziło tylko o Ciebie   Nigdy nie interesowali mnie inni Ani to co myślą To mnie mogła przypaść Twoja miłość A Tobie cały świat Gdybyśmy tylko potrafili to sobie dać..."   (tłumaczenie: Tomasz Beksiński)            
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...