Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

List otwarty do amerrozzo.


Marcin_Erlin

Rekomendowane odpowiedzi

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Spokojnie, w weekend wznawiam treningi. Prawdopodobnie kiedy ja będę zażywał świeżego powietrza i ćwiczył swoją kondycję, ty będziesz nadal tkwił przed komputerem i wypisywał steki bzdur. Rzeczywiście: "tak bardzo się różnimy"...
...kocha,nie kocha...kocha,nie kocha...Stul pysk amerrozzo , bo liczę igły!...kocha..nie kocha... ( jak się pomylę to cię...)...nie kocha...nie kocha...eee...jak to było...?....bosze....pomyliłem się!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 112
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


ciebie z "powierzchni intelektu" zmiotłaby już 10-letnia Doda, więc niepotrzebnie pyskujesz.
Oczywiście, ale nie mam się czego wstydzić.
Głupi koment, od dawna wiadomo, że mózg dziecka jest najbardziej rozwinięty, potem to już tylko się zwija...przykład mamy jak na dłoni...

Nie wiesz takich oczywistych oczywiśctości? Przerażasz mnie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Takich plagiatów to na tej planecie z pięć milardów będzie, nie zabłyśniesz już tutaj anonimowy internauto, pokłady absurdu się wyczerpały.
Twoje głupawe wybryki świadczą o tym, że tym pokładom daleko do wyczerpania.

Na błyszczenie to ja już jestem za stary. Ale nawet gdyby przyjąć twoje projekcje na mój temat, to po lekturze dwóch twoich wpisów czuję się tak zmęczony, że to uczyniłoby błyszczenie absolutnie niemożliwym.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Licz od początku! Tamto się nie liczy.
Ochujałeś? Wiesz ile tego leży mi już pod nogami!? No dobra, dla ciebie to robię...ja pierdolę...ale się wjebałem...ale miłość nie radość...od początku...kocha...nie kocha...kocha...nie kocha...

Panie Sprawiedliwy Andrzeju! Hallo! Zaspał Pan?! Regulamin obowiązuję także Marcina Erlina, przypominam. A uzasadnienie mojego bana sprzed tygodnia? Doczekam się? Przypominam, że prosiłem łaskawie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Takich plagiatów to na tej planecie z pięć milardów będzie, nie zabłyśniesz już tutaj anonimowy internauto, pokłady absurdu się wyczerpały.
Twoje głupawe wybryki świadczą o tym, że tym pokładom daleko do wyczerpania.

Na błyszczenie to ja już jestem za stary. Ale nawet gdyby przyjąć twoje projekcje na mój temat, to po lekturze dwóch twoich wpisów czuję się tak zmęczony, że to uczyniłoby błyszczenie absolutnie niemożliwym.
za stary...? no właśnie, tak przypuszczałem...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Ochujałeś? Wiesz ile tego leży mi już pod nogami!? No dobra, dla ciebie to robię...ja pierdolę...ale się wjebałem...ale miłość nie radość...od początku...kocha...nie kocha...kocha...nie kocha...

Panie Sprawiedliwy Andrzeju! Hallo! Zaspał Pan?! Regulamin obowiązuję także Marcina Erlina, przypominam. A uzasadnienie mojego bana sprzed tygodnia? Doczekam się? Przypominam, że prosiłem łaskawie.
Regulamin obowiązuje wszystkich! już zapomniałeś jak mnie od debili wyzwałeś? Własnie Panie Andrzeju, jak to możliwe, że pozosatło bez echa? Przecież nawet przedszkolaki wiedzą, że pingwiny nie mówią ludzkim głosem...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się



×
×
  • Dodaj nową pozycję...