Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Samotni


Rekomendowane odpowiedzi

Zostań w piasku. Nie wchodź do morza,
drugi raz nie wyjdziesz. Poczekaj...

Podejść do niej? Niech zobaczy jak wygląda
podniesiony cień. Potrafię całować, już nie mam
słonych ust. Jej chód - w otwartym oknie

firanka - tak widzę morze. Podpływa i wyznacza
granice; brzeg jest parapetem bez końca. Idę za nią;
ślad w ślad. Wciąż za daleko. Do niej, do morza.






Edward Munch "Samotni", 1906-1907

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie ci morza pod dostatek, więc jakoś mnie nie grzeje.

Ale kompozycja zrobiona na zasadzie wewnętrznego monologu

mnie przyciąga, no i ten melancholijny klimat - trafia.

Według mnie trochę mało, i za bardzo enigmatycznie,

ale w ostatecznym rozrachunku wychodzi na dobry plus.

Pozdrawiam,
:::)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...