Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Wibracje


Ela_Ale

Rekomendowane odpowiedzi

Próbowałem Elu ale nie wytrzymałem. Nie rozumiem pewnych ludzi i pewnych zachowań. Słów wypowiadanych bez przemyślenia lub idiotycznych przemyśleń przyobleczonych w słowa. Bardzo przeżyłem tą tragedię, jednak czytając gnioty (nie mam na myśli Twoich zawsze przemyślanych i wyważonych tekstów) edytowane na forum, związanych z sytuacją ...doszedłem do wniosku, że chyba tu nie pasuję. Na jakiś czas, a może na zawsze żegnam się z Wami. Jeszce nie podjąłem ostatecznej decyzji, ponieważ to forum bardzo dużo mi dało i bardzo się z niektórymi jego uczestnikami zżyłem. Dziękuję jednak za Twoje,, Na indeksie, Joli, Małgorzaty Niepoprawnej, Janka, Gienia, Miss croup i Natalki i innych których ników w tej chwili nie pamiętam przez .... tego Niemca - klimaty, za wspaniałe komentarze i oczywiście za wstawiennictwo. Pozdrawiam wszystkich którzy czytali i komentowali moje wypociny. Buziaki Waldek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przepraszam, Elu, za Waldka; uderzył w dzwon i obudził świętą ciszę swoim wtargnięciem. Emocja opanowała wszystkich powodując umysłowe wibracje. Waldek jest nam potrzebny a my jemu; wzbogacamy się wzajemnie bez względu na nasze przekonania i styl pisania. Brakuje nam czasami tolerancji w stosunku do innych, inaczej myślących, do czego mają absolutne prawo. Mam nadzieję, że Waldek to spokojnie przemyśli, czego Mu serdecznie życzę... Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Waldku i Eugi, przyznam się Wam, że miewałam i mam teraz podobne myśli i chęci ucieczki. Ale - o nas świadczy także to, co pozostawiamy. Niemy ,wycofujący bunt jest czasem potrzebny, tylko, że nie warto dawać satysfakcji czy pozostawiać w bezmyślności głupca, prostaka czy, co gorsza - prowokatora. Sami tłumaczyliście mi to, kiedy obudził się we mnie bunt na pewnego pana tutaj. Przemyślałam i chyba przedkładam Wasze wirtualne, lecz niemniej cenne, towarzystwo oraz obcowanie z Waszym talentem nad marność i płytkość. Nie chcę, Waldku forum bez Twoich "wypocin". Uczą wielu, może młodszych (?) krytycznego, ale pobłażliwego spojrzenia na świat i, co tu dużo gadać, umiejętności posługiwania się słowem.
Dzięki, Geniu, że szybko i stanowczo, jak na Ciebie, zareagowałeś! Poznałam Cię, jako człowieka niezwykle romantycznego, spokojnego i wyrozumiałego. Tu reakcja była stanowcza i jakże potrzebna. Naszą Jolę ciągle zachęcam, aby bywała także z nami mimo przeciwności i wzburzeń. Gdyby aktor rezygnował ze sceny po gwiździe jednego widza, czym byłby teatr? Waldku - zatrzymaj się, choć rozumiem i podzielam Twoje wk...Niech opada. Nie warto. Całuski. Elka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdyby aktor rezygnował ze sceny po gwiździe jednego widza, czym byłby teatr?

Elu, masz zupełną rację. Nie można rezygnować.

Waldku, niestety nie wszystkich można zrozumieć, ale spójrz też inaczej - może nie wszyscy zasługują na zrozumienie.... bez Ciebie to nie będzie to samo...Kto będzie nas (a przynajmniej mnie jak dalej uparcie twierdzę) mordował końcówką?



Elu, mam duże opóźnienie w przeglądaniu forum... i teraz jeszcze większe po rozmyślaniach nad Twoim wierszem...

Tylko w bezgłośnej zadumie
odnajdą się sensy zdarzeń - tak... masz rację... powiało moją zadumą.. i bardzo nastroiły mnie Twoje słowa... Dzięki Ci za to.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...