Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

jeśli już wypieram zbędne troski zaczynam pieścić odrzucenie którym jestem
obrzucany sam obrzucam co za symbioza winy perfumuję
żeby na zewnątrz uciekły plażą spalając się daleko w ciepłych krajach
daleko ode mnie byle szybko nie lubię długich pożegnań

rozczarowanie doprowadzam do czaru
powietrze wbija się w oczy przechodniom
jakby gwoździe próbować wbić w wodę
tak w zasadzie zło nie istnieje
wystarczy że my istniejemy
lulając świat na genitaliach i pieniądzach
zaczyna się moja działka
panorama odwagi od bycia do odbycia

krok w krok dochodzę hoduję ten życiowy orgazm
nie skończy się dobrowolnie odbywam się na żywo emitując
fakty pozory pretensje podniecenie obawy
siadam pośród ciebie i mnie wśród was i nikogo więcej

obserwuję demolkę

Opublikowano

Tak, każde pokolenie myśli podobnie, spogląda na świat i stwierdza:
oto "panorama odwagi od bycia do odbycia"! "Demolka", może być każda inna,
ale jednak demolujemy!
Ciekawy wiersz, z przyjemnością i zainteresowaniem przeczytałam.
Pozdrawiam serdecznie
- baba

Opublikowano
krok w krok dochodzę do siebie
ten życiowy orgazm
nie skończy się dobrowolnie
odbywam się na żywo emitując
fakty pozory pretensje podniecenie obawy
siadam pośród ciebie i mnie
wśród was i nikogo więcej



:))
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


grzęźnie się na nim i to od samego początku
i nie podoba sie - organicznie mi sie nie podoba - i nie ma w tym odrobiny oburzenia, odrazy
itd.
po prostu nie trafia
bywało lepiej
pozdrawiam
Adam
Opublikowano

Peel ma jakieś kłopoty z sobą (świat nie ma tu nic do rzeczy) i "sprzedaje" je w sposób mało interesujący. Wystarczy posiedzieć godzinę w jakiejś knajpie i takich "demolek" , można wysłuchać całe wiadro ;)

Opublikowano

pamiętam z W, teraz wczytuję się w zamyślenie:
"wydalin" bywa dużo po "roztroju"...to widać i czuć,
ale czasem "przeczyszczenie" dobrze robi...a peel się pozbiera...
mam taką nadzieję

serdecznie i ciepło Tomku :)
Krysia

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Największy teatr świata "teatrum mendy" przedstawia zawstydzony dramat w jednym akcie pt. "Wieczór poetycki"   Osoby: Spiker Hieronim Barszcz (Poeta) Młody Inteligent Randka Młodego Inteligenta Czas: niepożądany Miejsce: Rynek w Iławie   Akt I:   Spiker chciałbym powitać Państwo bardzo serdecznie na tegorocznej, XII edycji iławskiego wieczorku poetyckiego. w imieniu powiatowego domu kultury jak i naszego głównego  sponsora: firmy "Drewnex" - producenta najlepszych europalet po tej stronie Dunajca...   Sufler europalet i końskiej maści...   Spiker ...i końskiej maści. dziękuję wszystkim za...   Hieronim Barszcz (poetycko, ze zmrużonymi oczami) Kiedy wręczacie nagrody?   Tłum (zaczyna bić histeryczne brawa, wstaje z krzeseł, zaczyna się rozbierać, gwizda, skanduje nacjonalistyczne przyśpiewki, panie wyrywają sobie włosy, panowie stają na głowie)   Młody Inteligent to jest prawdziwa poezja.. apodyktyczny materializm... mówiłem ci że jestem oczytany   Randka Młodego Inteligenta znasz Gałczyńskiego?   Młody Inteligent (pije kawę z mlekiem, karmelem, bitą śmietaną, truskawkami, czekoladą oraz wiórkami kokosowymi) przecież wiesz że dopiero się tu przeprowadziłem, (pije kawę z mlekiem, karmelem, bitą śmietaną, truskawkami, czekoladą oraz wiórkami kokosowymi) z resztą, nie kabluje już od dawna   Randka Młodego Inteligenta mój ojciec donosił nawet po śmierci, dwa dni po pogrzebie w dom sąsiada uderzył piorun...   Młody Inteligent (pije z pustego kubka po kawie z mlekiem, karmelem, bitą śmietaną,  truskawkami, czekoladą oraz wiórkami kokosowymi) bardzo mi przykro... jakie to freudowskie...   Tłum (w szaleństwie poetyckiej mocy demontują państwo polskie, montują je na nowo, wykupują cały asortyment księgarni "Piórko" w Iławie, porzucają Boga, burzą bazylikę w Licheniu, wracają do Boga,  odbudowywują bazylikę w Licheniu, po czym całość powtarzają jeszcze trzykrotnie)   Hieronim Barszcz (ratuję swoją piersiówkę metodą usta-usta, wykrzykuje obelgi pod adresem spikera) Niech pana (sic!) dunder świśnie!   Dunder (śwista)   Spiker Dunder?!   Dunder A ty co się gapisz jak sroka w grat? Dundera nigdy nie widziałeś?   Sufler gnat...   Tłum (poetycko odrzuca metafizykę, umiera, wraca do życia, prosi o bis, przekręca scenę o 270 stopni, tańczy kankana, polki tańczą polkę, polacy walą wódę)   Kurtyna (została w Krakowie, korzysta z urlopu)   Świat wali się z posad  
    • @Ewelina Akurat usłyszałem, choć właściwie bardziej przeczytałem. 
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Na marne wołam chyba, jak pustynię ryba. Nawet nadstawiam ramię, na dwóch bytów spawanie.   Udanego weekendu, pozdrawiam!
    • Miesiąc wrzesień  Pełen uniesień    I jej rozpalone uda  Istny żar tropików    Ogród miłości  Ogród namiętności    (I jeszcze tylko jedno)   Zbereźne myśli poety Kolejny raz niestety...
    • @Ewelina płacz oczyszcza, fizycznie oczy, psychicznie duszę  Pozdrawiam serdecznie Kredens 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...