Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



No bo " we śnie, jak w życiu, nie ma Wysp szczęśliwych", jak to prawi to "arcydziełko". Podmiot mi tutaj usilnie stara się wcisnąć kit, a ja śniłem ostatniej nocy, że byłem na Wyspie Szczęśliwej i w dodatku z mulatką :)
I kto ma tutaj rację?

to nie jest zwykły sen. znowu upraszczasz sprawy. ale życzę dobrej nocy tej i następnych, bez skomplikowanych obrazów i dziwolągów w postaci moich bajań.

A "zwykły sen" to jest jaki? Zresztą sama potem napisałaś, że "sen jest jak życie"...
Ciesz się dniem jutrzejszym, bo mnie nie ma :)))
  • Odpowiedzi 124
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



dotknąłeś tu pomijaną kwestię, że nie mówię o własnym synu, syn marnotrawny?
dlaczego nie mówię wprost o relacji matka-dziecko? bo to nie tylko relacja na tej linii, to cały okres, w którym kobieta zamieniona jest w matronę - matkę. matkuje w domu, dzieciom, mężowi, przeobraża się w karmicielkę, opiekunkę, poczwarę - taki i okres w zyciu. skąd się biorą szaleństwa wieku "średniego" czy nie są zerwaniem z tym reżimem? czy role nagle się nie odwracają. gdybym napisała wprost o relacji matka-syn i wyjściu dzieci z domu, to miało by to znamiona pustki, braku, który trzeba zapełnić, a ja twierdzę co innego. mówię o emocjonalnym odrodzeniu, o wyjściu ze snu. co ty jest snem, a co jawą, czy te dwa stany nie zamieniają się miejscami? czy logika zawsze króluje? zrywam z logiką. mam ochotę polatać balonem ;)

wiersz jest prosty, trzeba tylko uruchomić wyobraźnię.

miłych snów :))
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



to nie jest zwykły sen. znowu upraszczasz sprawy. ale życzę dobrej nocy tej i następnych, bez skomplikowanych obrazów i dziwolągów w postaci moich bajań.

A "zwykły sen" to jest jaki? Zresztą sama potem napisałaś, że "sen jest jak życie"...
Ciesz się dniem jutrzejszym, bo mnie nie ma :)))

mam się cieszyć, bo Ciebie nie ma ? to znaczy mam płakać, jak jesteś?
ech.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



:)))
No to jadziem...
1)...
2) edukacja w mottcie - niech będzie, ja pisałem o braku wyobraźni.
3) i 4) to kompromitacja - to jest to w końcu podmiot zbiorowy gdzie podmiotem lirycznym jest Piotruś Pan, a potem kolejne dwa podmioty? Weź się ocknij, sprawdź co to jest podmiot liryczny, podmiot zbiorowy i porównanie.
5) no naturalnie
6) to kosmicznie regularna
7) "sen" jest fantastyką? Brawo! Sprawdź w słowniku słowa: "obrazowanie" i "irracjonalizm" a potem dodaj "realizm" i odpowiedz mi, skąd znak równości w między snem a życiem w tym wierszu? A wiesz co to jest "fikcja"?
Czyli - bełkot. Taki sam jak wiersz.

A przy okazji - kto wkleja tutaj teksty Brylla bo chce go zgłosić do moderacji za oszustwo?

Je określiłem wyraznie swoje stanowisko nie muszę nic sprawdzać i nie jestem tutaj na wykładzie polonistyki dla mnie fikcja = się z fantastyką, a są tylko dwa podmioty u Ciebie pisarz jest podmiotem to jesteś w dużym błędzie, gdyż Autor nigdy w wierszu nie jest podmiotem lirycznym
Obrazowanie jest przedstawieniem sytuacji
Czym jest sen fikcją czy fantastyką nie ulega wątpliwości.
Jednak czepiać się słówek nie przystoi , gdyż to nie premiera , a tylko komentarz z uzasadnieniem chyba obrazowym teraz narzucasz mi nie wiem co, tutaj komentuje się wiersze nie człowieka, teraz czepiasz się mojej wiedzy , dlaczego ?

Sen , a życie zabieg często występujący w literaturze i sen jest fantazją a życie to realizm
Występują tylko 2 podmioty , a porównanie występuje tutaj

Był w nim Piotruś Pan i latał balonem.

Niesforny, jak mój syn, nie widzisz ;porównanie w postaci ,,niesforności"

Chyba wystarczy juz tłumaczenia i skoro jak twierdzisz to prosty wiersz , wiec po co się w niego angażujesz i własnie tym podkreślasz rację Autorki , ze miała rację napisać taki wiersz i to madry wiersz , co wzbudza podzielone zdania, to jednak trzeba umieć

Nie pamiętam kim był autor, a kolaboracja mnie mdli dot znaczenia tego słowa.

szacuneczek

bestia bardzo madry wiersz i napisze to 100 razy Michale, miłej nocki , a wiesz dlaczego, bo podzielił czytajacych i boli cię co? mnie nic ja mam czyste sumienie, gdyż postawiłem plus i za ten wiersz postawię jeszcze 10 i nie zmienię zdania, a wiedzy mi nie odbierzesz

Słownikowa wiedza też jest tylko utopijna jeśli się nie zna życia

dobrej nocki

szacuneczek

bestia
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



:)))
No to jadziem...
1)...
2) edukacja w mottcie - niech będzie, ja pisałem o braku wyobraźni.
3) i 4) to kompromitacja - to jest to w końcu podmiot zbiorowy gdzie podmiotem lirycznym jest Piotruś Pan, a potem kolejne dwa podmioty? Weź się ocknij, sprawdź co to jest podmiot liryczny, podmiot zbiorowy i porównanie.
5) no naturalnie
6) to kosmicznie regularna
7) "sen" jest fantastyką? Brawo! Sprawdź w słowniku słowa: "obrazowanie" i "irracjonalizm" a potem dodaj "realizm" i odpowiedz mi, skąd znak równości w między snem a życiem w tym wierszu? A wiesz co to jest "fikcja"?
Czyli - bełkot. Taki sam jak wiersz.

A przy okazji - kto wkleja tutaj teksty Brylla bo chce go zgłosić do moderacji za oszustwo?

Je określiłem wyraznie swoje stanowisko nie muszę nic sprawdzać i nie jestem tutaj na wykładzie polonistyki dla mnie fikcja = się z fantastyką, a są tylko dwa podmioty u Ciebie pisarz jest podmiotem to jesteś w dużym błędzie, gdyż Autor nigdy w wierszu nie jest podmiotem lirycznym
Obrazowanie jest przedstawieniem sytuacji
Czym jest sen fikcją czy fantastyką nie ulega wątpliwości.
Jednak czepiać się słówek nie przystoi , gdyż to nie premiera , a tylko komentarz z uzasadnieniem chyba obrazowym teraz narzucasz mi nie wiem co, tutaj komentuje się wiersze nie człowieka, teraz czepiasz się mojej wiedzy , dlaczego ?

Sen , a życie zabieg często występujący w literaturze i sen jest fantazją a życie to realizm
Występują tylko 2 podmioty , a porównanie występuje tutaj

Był w nim Piotruś Pan i latał balonem.

Niesforny, jak mój syn, nie widzisz ;porównanie w postaci ,,niesforności"

Chyba wystarczy juz tłumaczenia i skoro jak twierdzisz to prosty wiersz , wiec po co się w niego angażujesz i własnie tym podkreślasz rację Autorki , ze miała rację napisać taki wiersz i to madry wiersz , co wzbudza podzielone zdania, to jednak trzeba umieć

Nie pamiętam kim był autor, a kolaboracja mnie mdli dot znaczenia tego słowa.

szacuneczek

bestia bardzo madry wiersz i napisze to 100 razy Michale, miłej nocki , a wiesz dlaczego, bo podzielił czytajacych i boli cię co? mnie nic ja mam czyste sumienie, gdyż postawiłem plus i za ten wiersz postawię jeszcze 10 i nie zmienię zdania, a wiedzy mi nie odbierzesz

Słownikowa wiedza też jest tylko utopijna jeśli się nie zna życia

dobrej nocki

szacuneczek

bestia


Bestyjo Ty moja ;)

jak ludzie uparcie chcą, by sen był logiczny, to ja im przecież go nie wyprostuję ;)
dzięki, nie denerwuj się.

śpij spokojnie :)
/b
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Je określiłem wyraznie swoje stanowisko nie muszę nic sprawdzać i nie jestem tutaj na wykładzie polonistyki dla mnie fikcja = się z fantastyką, a są tylko dwa podmioty u Ciebie pisarz jest podmiotem to jesteś w dużym błędzie, gdyż Autor nigdy w wierszu nie jest podmiotem lirycznym
Obrazowanie jest przedstawieniem sytuacji
Czym jest sen fikcją czy fantastyką nie ulega wątpliwości.
Jednak czepiać się słówek nie przystoi , gdyż to nie premiera , a tylko komentarz z uzasadnieniem chyba obrazowym teraz narzucasz mi nie wiem co, tutaj komentuje się wiersze nie człowieka, teraz czepiasz się mojej wiedzy , dlaczego ?

Sen , a życie zabieg często występujący w literaturze i sen jest fantazją a życie to realizm
Występują tylko 2 podmioty , a porównanie występuje tutaj

Był w nim Piotruś Pan i latał balonem.

Niesforny, jak mój syn, nie widzisz ;porównanie w postaci ,,niesforności"

Chyba wystarczy juz tłumaczenia i skoro jak twierdzisz to prosty wiersz , wiec po co się w niego angażujesz i własnie tym podkreślasz rację Autorki , ze miała rację napisać taki wiersz i to madry wiersz , co wzbudza podzielone zdania, to jednak trzeba umieć

Nie pamiętam kim był autor, a kolaboracja mnie mdli dot znaczenia tego słowa.

szacuneczek

bestia bardzo madry wiersz i napisze to 100 razy Michale, miłej nocki , a wiesz dlaczego, bo podzielił czytajacych i boli cię co? mnie nic ja mam czyste sumienie, gdyż postawiłem plus i za ten wiersz postawię jeszcze 10 i nie zmienię zdania, a wiedzy mi nie odbierzesz

Słownikowa wiedza też jest tylko utopijna jeśli się nie zna życia

dobrej nocki

szacuneczek

bestia


Bestyjo Ty moja ;)

jak ludzie uparcie chcą, by sen był logiczny, to ja im przecież go nie wyprostuję ;)
dzięki, nie denerwuj się.

śpij spokojnie :)
/b

Wiesz jak pisałem Bea po komentarzach poznasz wszystko
tak sen logiczny i realny , a zycie to fikcja . Jednak mnie zastanowił 3 podmiot kim on jest może czym pewnie to Wyspy:):):):) lub TY jako autorka czego nie ma literaturze, gdyż pisarz nie jest nigdy bohaterem jak liryk podmiotem

spokojnej nocki

szacuneczek

bestia
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Co w tym dziwnego, że ktoś lata balonem? Tym bardziej jeśli jest to Piotruś Pan. Raczej dziwiłoby, gdyby komuś przyśnił się nasz Prezydent odlatujący do Afryki balonem na wcześniejszą emeryturę.
Po drugie: "Niesforny, jak mój syn, po niebie bujał w obłokach" - czy mamy rozumieć, że syn również lata balonem? Ale co z tego - czy to takie dziwne w XXI wieku, skoro podobno już Aztekowie latali balonami podgrzewanymi powietrzem... A jeśli jest to przenośnią marzycielstwa, to co ma piernik do wiatraka? Po co porównywać dwie różne rzeczy: abstrakcyjną i prawdziwą?
Zaś osią tego nieszczęsnego dziełka jest scholastyczny wręcz wniosek: "Ale we śnie, jak w życiu - nie ma Wysp Szczęśliwych". Na jakiej niby podstawie Autorka to wywnioskowała? Równie dobrze można przecież napisać, że we śnie nie ma diabłów, itp. - ale żeby potem upierać się przy tym na jawie, to już gruba przesada!
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



:)))
No to jadziem...
1)...
2) edukacja w mottcie - niech będzie, ja pisałem o braku wyobraźni.
3) i 4) to kompromitacja - to jest to w końcu podmiot zbiorowy gdzie podmiotem lirycznym jest Piotruś Pan, a potem kolejne dwa podmioty? Weź się ocknij, sprawdź co to jest podmiot liryczny, podmiot zbiorowy i porównanie.
5) no naturalnie
6) to kosmicznie regularna
7) "sen" jest fantastyką? Brawo! Sprawdź w słowniku słowa: "obrazowanie" i "irracjonalizm" a potem dodaj "realizm" i odpowiedz mi, skąd znak równości w między snem a życiem w tym wierszu? A wiesz co to jest "fikcja"?
Czyli - bełkot. Taki sam jak wiersz.

A przy okazji - kto wkleja tutaj teksty Brylla bo chce go zgłosić do moderacji za oszustwo?

Je określiłem wyraznie swoje stanowisko nie muszę nic sprawdzać i nie jestem tutaj na wykładzie polonistyki dla mnie fikcja = się z fantastyką, a są tylko dwa podmioty u Ciebie pisarz jest podmiotem to jesteś w dużym błędzie, gdyż Autor nigdy w wierszu nie jest podmiotem lirycznym
Obrazowanie jest przedstawieniem sytuacji
Czym jest sen fikcją czy fantastyką nie ulega wątpliwości.
Jednak czepiać się słówek nie przystoi , gdyż to nie premiera , a tylko komentarz z uzasadnieniem chyba obrazowym teraz narzucasz mi nie wiem co, tutaj komentuje się wiersze nie człowieka, teraz czepiasz się mojej wiedzy , dlaczego ?

Sen , a życie zabieg często występujący w literaturze i sen jest fantazją a życie to realizm
Występują tylko 2 podmioty , a porównanie występuje tutaj

Był w nim Piotruś Pan i latał balonem.

Niesforny, jak mój syn, nie widzisz ;porównanie w postaci ,,niesforności"

Chyba wystarczy juz tłumaczenia i skoro jak twierdzisz to prosty wiersz , wiec po co się w niego angażujesz i własnie tym podkreślasz rację Autorki , ze miała rację napisać taki wiersz i to madry wiersz , co wzbudza podzielone zdania, to jednak trzeba umieć

Nie pamiętam kim był autor, a kolaboracja mnie mdli dot znaczenia tego słowa.

szacuneczek

bestia bardzo madry wiersz i napisze to 100 razy Michale, miłej nocki , a wiesz dlaczego, bo podzielił czytajacych i boli cię co? mnie nic ja mam czyste sumienie, gdyż postawiłem plus i za ten wiersz postawię jeszcze 10 i nie zmienię zdania, a wiedzy mi nie odbierzesz

Słownikowa wiedza też jest tylko utopijna jeśli się nie zna życia

dobrej nocki

szacuneczek

bestia

Po tej dysertacji zostają wam tylko plusowanie się nawzajem.
Błeee....
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Je określiłem wyraznie swoje stanowisko nie muszę nic sprawdzać i nie jestem tutaj na wykładzie polonistyki dla mnie fikcja = się z fantastyką, a są tylko dwa podmioty u Ciebie pisarz jest podmiotem to jesteś w dużym błędzie, gdyż Autor nigdy w wierszu nie jest podmiotem lirycznym
Obrazowanie jest przedstawieniem sytuacji
Czym jest sen fikcją czy fantastyką nie ulega wątpliwości.
Jednak czepiać się słówek nie przystoi , gdyż to nie premiera , a tylko komentarz z uzasadnieniem chyba obrazowym teraz narzucasz mi nie wiem co, tutaj komentuje się wiersze nie człowieka, teraz czepiasz się mojej wiedzy , dlaczego ?

Sen , a życie zabieg często występujący w literaturze i sen jest fantazją a życie to realizm
Występują tylko 2 podmioty , a porównanie występuje tutaj

Był w nim Piotruś Pan i latał balonem.

Niesforny, jak mój syn, nie widzisz ;porównanie w postaci ,,niesforności"

Chyba wystarczy juz tłumaczenia i skoro jak twierdzisz to prosty wiersz , wiec po co się w niego angażujesz i własnie tym podkreślasz rację Autorki , ze miała rację napisać taki wiersz i to madry wiersz , co wzbudza podzielone zdania, to jednak trzeba umieć

Nie pamiętam kim był autor, a kolaboracja mnie mdli dot znaczenia tego słowa.

szacuneczek

bestia bardzo madry wiersz i napisze to 100 razy Michale, miłej nocki , a wiesz dlaczego, bo podzielił czytajacych i boli cię co? mnie nic ja mam czyste sumienie, gdyż postawiłem plus i za ten wiersz postawię jeszcze 10 i nie zmienię zdania, a wiedzy mi nie odbierzesz

Słownikowa wiedza też jest tylko utopijna jeśli się nie zna życia

dobrej nocki

szacuneczek

bestia

Po tej dysertacji zostają wam tylko plusowanie się nawzajem.
Błeee....

Nic z tych rzeczy , my mamy charaktery

szacuneczek

be
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Po tej dysertacji zostają wam tylko plusowanie się nawzajem.
Błeee....

Nic z tych rzeczy , my mamy charaktery

szacuneczek

be

Na razie macie rażący brak znajomości poetyki i piszecie okropne teksty (bo to nie są wiersze). A jeśli charaktery to wbijanie sobie plusów nawzajem, to przyznaję, pod tym względem jesteście wybitnie uzdolnieni.
I dalej nie doczekałem się odpowiedzi o ten wiersz Brylla. A szkoda, bo to kolejna cecha, którą chętniej bym się zainteresował.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




Bestyjo Ty moja ;)

jak ludzie uparcie chcą, by sen był logiczny, to ja im przecież go nie wyprostuję ;)
dzięki, nie denerwuj się.

śpij spokojnie :)
/b

Wiesz jak pisałem Bea po komentarzach poznasz wszystko
tak sen logiczny i realny , a zycie to fikcja . Jednak mnie zastanowił 3 podmiot kim on jest może czym pewnie to Wyspy:):):):) lub TY jako autorka czego nie ma literaturze, gdyż pisarz nie jest nigdy bohaterem jak liryk podmiotem

spokojnej nocki

szacuneczek

bestia

no nie wiem, może wiklinowy pęd? to może być nawet interesujące... ;)
tak, peelowie wyrastają z naszej wyobraźni. nie wolno ich mylić z autorem. szczególnie ilustruje ten absurd dział kryminalny :))

pa
idę dalej...
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Co w tym dziwnego, że ktoś lata balonem? Tym bardziej jeśli jest to Piotruś Pan. Raczej dziwiłoby, gdyby komuś przyśnił się nasz Prezydent odlatujący do Afryki balonem na wcześniejszą emeryturę.
Po drugie: "Niesforny, jak mój syn, po niebie bujał w obłokach" - czy mamy rozumieć, że syn również lata balonem? Ale co z tego - czy to takie dziwne w XXI wieku, skoro podobno już Aztekowie latali balonami podgrzewanymi powietrzem... A jeśli jest to przenośnią marzycielstwa, to co ma piernik do wiatraka? Po co porównywać dwie różne rzeczy: abstrakcyjną i prawdziwą?
Zaś osią tego nieszczęsnego dziełka jest scholastyczny wręcz wniosek: "Ale we śnie, jak w życiu - nie ma Wysp Szczęśliwych". Na jakiej niby podstawie Autorka to wywnioskowała? Równie dobrze można przecież napisać, że we śnie nie ma diabłów, itp. - ale żeby potem upierać się przy tym na jawie, to już gruba przesada!


co do pierwszego pogrubienia, to po autorsku się tylko uśmiechnę.
co do drugiego - wnioskowany wniosek wcale nie jest tu wnioskiem
co do pierwszego pytania: latasz balonem ?? ;)

pogadałabym z Tobą z przyjemnością, gdybyś się tak do mnie zwróciła na początku. teraz ten temat jest mi tak niesmaczny, że chciałabym go uciąć.

widzę przynajmniej chęć dialogu i kulturę wypowiedzi, za co serdecznie dziękuję.

Pozdrawiam :)
/b
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



ble ble ble i w wietrze gwizdu...


sprawdziłam. faktycznie nigdy.
ale, żeby szanowny nie wyszedł na "ble ble ble i w wietrze gwizdu..." możemy to łatwo naprawić ;)

ech.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



ble ble ble i w wietrze gwizdu...


sprawdziłam. faktycznie nigdy.
ale, żeby szanowny nie wyszedł na "ble ble ble i w wietrze gwizdu..." możemy to łatwo naprawić ;)

ech.

no, wbijajcie sobie plusiki, cóż wam więcej zostaje...
  • 2 miesiące temu...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się



  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Kocham. Tak, to prawda. Tak mi jakoś. I tak jakoś za oknami tęsknie wieje wiatr. Nie ma cię.   Jesteś?   Spójrz, właśnie podążam ścieżkami myśli, idąc wolno, jakby aleją w parku pewnej przeszłej jesieni.   Wiatr jest wokół, ten szum, co wnika w czaszkę. Ten chorobliwy przesyt nicości, której zimne dłonie obejmują moją twarz.   Przytulam się do niczego.   Lecz, kiedy śnię…   Wiesz, tutaj jest wieczna wiosna. I maj. Ten maj jedyny. Ten maj, który wciąż pachnie zielenią liści i traw po niedawnym deszczu. Ten maj mój jedyny… I te pyłki przelatujące wokół. Przede mną. Wszędzie…   Byłaś tu. Pamiętam.   Stałaś w cieniu tego rozłożystego drzewa. (Chyba dębu. Nie pamiętam) Obejmował cię ramionami. Zamarłem, kiedy wstrząsnęła mną zazdrość. I takie ukłucie w sercu przeszło na wskroś. Przeszedł przez całe ciało prąd niepewności i trwogi.   Zacisnąłem mocno powieki…   Otworzyłem powoli.   Byłaś tam. I byłaś w wirującej aureoli białych dmuchawców. Dostępowałem wniebowstąpienia unoszony w przestwór przesyconego wonią kwiatów powietrza.   Byłaś tam, stojąc do mnie twarzą i w zamyśleniu. Tęsknie przekrzywiając głowę, jakby w oczekiwaniu na pocałunek.   Twoje włosy czarne poplątał wiatr.   Zasłonił oczy.   Odgarnęłaś je nieśpiesznie dłonią.   Te kosmyki niesforne…   I wtedy spojrzałaś na mnie. W twoich oczach szły polami poranne mgły a drobne kropelki osiadały źdźbła, płatki kwiatów, pajęczynę drżącą, subtelną… Srebrny naszyjnik z kryształowych korali…   I dostrzegłem twój uśmiech lekki, prawie niezauważalny.   A jednak tam był! Twój uśmiech…   Żwirową alejką biegły dzieci.   Ich wesoły krzyk, ich świergot. Ich trzepot maleńkich rączek, jakby skrzydełek maleńkich motyli.   Pełno ich tu było. Wszędzie…   Otaczały nas coraz bardziej. I bardziej.   Nie. To nie były dzieci. To były owady, tylko podobne na pierwszy rzut oka do ludzkich istot. Otaczały nas w coraz bardziej szalonym locie z cichym furczeniem przezroczystych skrzydeł.   Faeries… Skrzydlate istoty. Wróżki tajemne.   Drgnęłaś, szybując lekko w powietrzu. Zbliżaliśmy się do siebie. I mimo że było pomiędzy nami jeszcze mnóstwo przestrzeni, to byliśmy już na wyciągnięcie ręki.   Na grubość kartki papieru, źdźbła trawy. Na dotyk...   I byliśmy już. W sobie.   Z ust twoich spijałem chciwie nektar słodyczy, który błyszczał i olśniewał do nieskończoności żaru. Aż do zagubienia…   Tak. Jesteśmy zagubieni.   Próbujemy uciekać, lecz te ucieczki kończą się zazwyczaj w tym samym miejscu oczekiwania.   Ono wraca jak bumerang. W każdym momencie. w każdej chwili zamyślenia…   (Włodzimierz Zastawniak, 2025-11-28)    
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

        Czyli szaleństwo zakupów zdaje się?
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      To miło. Ja Ciebie też.   Ale najbardziej to chyba wnusię lubisz?
    • Taka noc to sprzyja przytuleniom:) skojarzyło mi się z drewnianą chatą:)
    • @KOBIETA     W Twojej ciszy       w Twojej ciszy odnajduję siebie  jakby noc odgarniała włosy ze światła a między nami drżał ten sam ukryty oddech   Twoje słowa spływają po mnie jak ciepła mgła nad miasto i nagle ciemnosć przestaje być ciemna bo niesiesz w niej blask ktorym mnie dotykasz       słodkiej Dominice :)  
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...