Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 57
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Mimo wszystko bęcnijmy sobie cicho, cichuteńko...
Za dobre...
: ))

No dobrze, niech Ci będzie ;) Masz rację ;P Zgadzam się ;P
W końcu są rzeczy o których nie śniło się nawet filozofom, ale śniło się poetom ;P :))
To wszystko pewnie przez wolność myśli, wolność słowa i takie tam inne niekontrolowane ;)

Ze wskazaniem na " inne niekontrolowane "...
: )
Opublikowano

Fantastyczny wiersz!
Ta brzoza, za uzdę przyprowadzona.... Aż do niej westchnęłam.... :)
Będę ją pamiętać. Tak jak czerwone taczki, sadzone w ogrodzie.
Niektóre Twoje wersy - jakoś się tak - same zapamiętują. :)

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Mnie także zachwyca ten początek. :)
Taki prosty i stwierdzający oczywistość.
Doskonałość? Przeważnie wydaje mi się idiotyczna. A to z powodu subiektywizmu doskonałości.
Sorry, że się wtrącam.
:)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Mnie także zachwyca ten początek. :)
Taki prosty i stwierdzający oczywistość.
Doskonałość? Przeważnie wydaje mi się idiotyczna. A to z powodu subiektywizmu doskonałości.
Sorry, że się wtrącam.
:)

Dzięki za powrót...
: )
Opublikowano

zasmucę cię bd nadal pisać i starać się być lepszym, ale zawsze o tobie bd pamiętać... i o twoich dennych wierszach... ;] powiedz mi piszesz fajnie ale czemu tak trudno "sztuka dla sztuki" ona powinna być dla wszystkich... ale to twoja poezja z tego juz nic nie bd ;] tak samo jak z mojej ale moja moze sie jeszcze zmienic to jej zaleta...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się



  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @vrextons Oj, wiele jeszcze kilometrów ten wiersz ma do przejścia, aby stać się poezją...
    • @andrew Trochę nielogiczne z tymi drzwiami. Skrzypienie drzwi potrafi bardzo "drzaźnić" i zdecydowanie zakłóca ciszę.
    • @aniat. A, bo przez żołądek zawsze się trafi do serca ;) I nic tak nie poprawia humoru jak dobre jedzonko, byle z umiarem ;)
    • @marekg Świetna jest przenośnia o "kolanach wyobraźni". Wstanie z kolan to zrzucenie wszystkich ograniczeń, przede wszystkim wewnętrznych. I tutaj przecież ukrywa się sens pisania, gdy wyobraźnia nie jest w żaden sposób tłamszona, zawstydzana, wbijana w kąt.  Podmiot liryczny jednak zdaje sobie sprawę, że to nie jest wcale takie łatwe. Wiele z tego, co poezja ma do powiedzenia, zostanie niejednokrotnie przemilczane, z wielu powodów - lęk, niezrozumienie, bezradność, nadmierna ostrożność. "Wiersze codzienne" zresztą wcale nie muszą oznaczać dosłownie - poezji jako aktu twórczego, gdyż wydaje mi się, że ów obraz rozszerzony został w ogóle na relacje między ludźmi. I tutaj metafora odkrywa swój najgłębszy sens - obcowanie z drugim człowiekiem jest jak pisanie wiersza - wymaga tych samych umiejętności i strategii.  A przede wszystkim ogromnej wrażliwości w posługiwaniu się słowami.
    • @infelia Nieźle się ubawiłam, czytając. Często tak jest, że im bardziej się chce coś napisać, tym gorzej idzie.  Podobnie jak z zasypianiem - najtrudniej zasnąć, gdy człowiek sobie powtarza w głowie "muszę spać, muszę spać ,muszę spać!". A i to prawda, że często najfajniejsze pomysły wpadają do głowy już po położeniu się do łóżka, gdy umysł się relaksuje i wreszcie czuje się swobodny, wolny, bez parcia na szkło. Wtedy dopiero jest ambaras, bo wstać się nie chce, a wiadomo, że rano już nic z tego się nie będzie pamiętać... Czasem też rewelacyjne rzeczy przychodzą do głowy we śnie - całe strofy, obrazy, nastroje - a po przebudzeniu - lipa. To, co uda się nam stworzyć i przenieść na papier (czy na ekran kompka) jest jakimś ułamkiem naszego potencjału, szklanką wody zaczerpniętą z oceanu.    
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...