Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

zakrywali twarz Jezusowi
kiedy się kochali
kiedy kłamali
odwracali głowy

bywało jeszcze gorzej
mówili że tak trzeba
że wszystko będzie dobrze
nawet wtedy

gdy żona Lota
zastygała w słupie soli
Jonasz płynął do Niniwy
a dzieci szły przez komin do nieba

źli i dobrzy
biali i kolorowi
głupi i mądrzy
ludzie których ktoś kocha

Opublikowano

bardzo filozoficzny, więc mądry wiersz, takie lubię czytać, gdyż zawierają naukę , która wypływa ze strof oraz można się głeboko zastanowić dlaczego?
Ten wiersz wie, po co został napisany!!!!!

serdecznie

be

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Dziękuję be, choć wolałbym, żeby wiersz zbyt otwarcie nie zawierał nauki, jeśli wie, po co został napisany, to już dobrze. Pozdrawiam. Leszek.

Wiersz musi nieść z sobą przesłanie i zawsze jest oparty na arkadach wiedzy, autor może liryk lawiruje myślami w labiryncie, ale zawsze otwiera dla czytającego wyjście z niego, tylko zależy, jak czytacz odbierze dobrze napisany wiersz i zrozumie jego głębie. W tym tkwi filozofia, gdyż od teologii zmierzasz w kierunku zagłady np obozy koncentracyjne to są furtki z tego labiryntu, które żeby otworzyć trzeba znaleźć klucz. Dopiero czytelnik zastanawia sie dlaczego tak było, czy tak jeszcze będzie itd to nie jest obrazek liryki, który nie ma szans racji bytu, gdyz to tylko zdjęcie opisane w sposób literacki jednak inaczej płytka myśl, a Twój wiersz to co innego, dlatego napisałem,,nauki" i Ty wiesz dlaczego ten wiersz napisałeś.
Myślę iż racjonalna odpowiedz zazwyczaj nie lubię sie rozpisywać

serdecznie

be
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Dziękuję be, choć wolałbym, żeby wiersz zbyt otwarcie nie zawierał nauki, jeśli wie, po co został napisany, to już dobrze. Pozdrawiam. Leszek.

Wiersz musi nieść z sobą przesłanie i zawsze jest oparty na arkadach wiedzy, autor może liryk lawiruje myślami w labiryncie, ale zawsze otwiera dla czytającego wyjście z niego, tylko zależy, jak czytacz odbierze dobrze napisany wiersz i zrozumie jego głębie. W tym tkwi filozofia, gdyż od teologii zmierzasz w kierunku zagłady np obozy koncentracyjne to są furtki z tego labiryntu, które żeby otworzyć trzeba znaleźć klucz. Dopiero czytelnik zastanawia sie dlaczego tak było, czy tak jeszcze będzie itd to nie jest obrazek liryki, który nie ma szans racji bytu, gdyz to tylko zdjęcie opisane w sposób literacki jednak inaczej płytka myśl, a Twój wiersz to co innego, dlatego napisałem,,nauki" i Ty wiesz dlaczego ten wiersz napisałeś.
Myślę iż racjonalna odpowiedz zazwyczaj nie lubię sie rozpisywać

serdecznie

be
Dzięki be, wiem o co Ci chodzi. Pozdrawiam. Leszek.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Tak, to wszystko ludzie, słabi, ze skłonnościami zarówno do dobrego jak i złego, mają wolną wolę, poczucie przynależności go gatunku, że je ktoś kocha, może drugi człowiek, a na pewno Bóg.

pozdrawiam Nordzie
Opublikowano

Może i ten wiersz rzeczywiście jest bardzo mądry. Ja tam nie wiem. Możecie mówić, że czepiam się szczegółów, ale z tego co mi wiadomo, to ten cały Jonasz był w brzuchu wieloryba. A jeśli ktoś pisze że wieloryb jest rybą, a wszyscy uważają, że to mądre to mi się chce śmiać.

Pozdrawiam Z.

Opublikowano

heh sorki ale rzeczywiscie nie zwróciłem uwagi jednak wieloryb to ssak nie ryba
Trafne spostrzeżenie, ale nie musi , to dotyczyć biblijnego Jonasza

wróciłem, gdyż wciąga ten wiersz i jednak daje do zastanowienia, jak i przemyślenia

serdecznie

be

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Tak, to wszystko ludzie, słabi, ze skłonnościami zarówno do dobrego jak i złego, mają wolną wolę, poczucie przynależności go gatunku, że je ktoś kocha, może drugi człowiek, a na pewno Bóg.

pozdrawiam Nordzie
Dokładnie Jagodo, tak właśnie myślę. Dziękuję i pozdrawiam. Leszek.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Masz rację, poprawiłem. Dzięki i pozdrawiam. Leszek.

Leszku, poprawiłeś ale źle: sylaby i nie "rymi"się dobrze, powinno być - tu pożyczka od pewnego autora, zgodził się na nią ;) - Jonasz płynął w brzuchu bestii

i tak mamy:

gdy żona Lota
zastygała w słupie soli
Jonasz płynął w brzuchu bestii
a dzieci szły przez komin do nieba

sam wiersz, nie przekonuje. spójrz na zwrotkę na górze - wyliczanka, jak dla mnie, bez związku.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Masz rację, poprawiłem. Dzięki i pozdrawiam. Leszek.

Leszku, poprawiłeś ale źle: sylaby i nie "rymi"się dobrze, powinno być - tu pożyczka od pewnego autora, zgodził się na nią ;) - Jonasz płynął w brzuchu bestii

i tak mamy:

gdy żona Lota
zastygała w słupie soli
Jonasz płynął w brzuchu bestii
a dzieci szły przez komin do nieba

sam wiersz, nie przekonuje. spójrz na zwrotkę na górze - wyliczanka, jak dla mnie, bez związku.
Almare, pomyślę nad propozycją, dzięki. Zwrotka u góry jest częścią klamry, która wszystko ma połączyć. Pozdrawiam. Leszek.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Boskie litery Ach, gdybym miał litery Boga, czy powtórzyłbym za Nim, zło i dobro stwarzając? Co zostawiłbym, co zabrał – inaczej zamordował, tłumacząc puste łuski, zło złem zwalczając   Zostawiłbym słońce, którego wiatr rusza liście, prowadząc do Arkadii, nie iluzji Piękna i głosy słowików przy jeziornym zachodzie, zapach traw i bzów, a nie miraż Szczęścia   i pustynny piasek, który mruży oczy, wiosenne krople, co myją ramiona, świeżość cirrusów wymalowanych tęczą, piwniczny nektar, by oddech miała głowa   Zostawiłbym zapach po zgaszonej świecy, całą mowę ptaków, wyznania Augustyna, każdy schyłek dnia przy bezchmurnym niebie, który utracony Raj przypomina Irlandzkie pastwiska i dolomity Iraku, wicher rzeźbiący na plażach Australii, smak truskawek oraz skrzyp dębu, który robactwo zmieniło w szafę wspomnień   i zapach łubinu wraz z procesją chabrów, dziuplę uszatki, gawrę pełną pszczół, nagość z Edenu, pokorę Jeremiasza, mrowiska zbudowane na mchu pustych dróg   Zostawiłbym horyzont oraz stare pieśni nucone przez zwierzęta, by pocieszyć się przed walką i gorące źródła przy ożywczym samumie i gwiazdy, które niegdyś były naszym startem, gumigutę, oliwin, indygo, amarant i cyjan, oceanów całą gęstość barw, bańki z gejzerów i wędrujące głazy, obłoki perłowe i żadnych ludzkich krat   Czy zostawiłbym zwierzę najbardziej agresywne, bezinteresownie złe, jakby interes był wymówką? Czy zostawiłbym ciebie? – to pytanie retoryczne Ulgę poczuła rzeka, kołysząc pustą łódką.
    • @Annna2 "Gdy ludzie u władzy dopuszczają się straszliwej zbrodni, już nawet nie udają, że chcą ją ukryć jakąś inscenizacją (albo reinterpretacją), która ukaże ją jako czyn szlachetny. W Gazie i na Zachodnim Brzegu, w Ukrainie i tak dalej zbrodnię chełpliwie prezentuje się jako to, czym ona jest w rzeczywistości. Media słusznie nazwały dewastację Gazy pierwszym ludobójstwem nadawanym na żywo. Hasło „sprawiedliwość, żeby zostać wymierzona, musi być widziana” zostaje odwrócone: zło, żeby być czynione, musi być widziane właśnie jako czyste zło, nieukrywane za uczciwą sprawą." Autor: Slavoj Žižek, Lekcja Trockiego na czasy transmitowanego ludobójstwa.
    • @MIROSŁAW C. króciutkie i cieszy:)
    • @piąteprzezdziesiąte Może być i o mężczyznach i o kobietach również. To pojemny tekst tematycznie. Dziękuję i również pozdrawiam. 
    • @Somalija na wesele sobie uszyłam, jeszcze będę miała słodką różową, będę miała też nocleg z hotelu. Była, tam kiedyś w restauracji i taki zameczek w Bałtowie.

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...