Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


wiesz Aniu
tak czytam i zastanawiam się czy to o mnie...
kiedyś ktoś po moim komentarzu pod jego wierszem (na Z) sprowadził mnie do rangi króliczka (może miał na myśli różowego:) a siebie ocenił, że nie każdy może być królem jak on...
i rzeczywiście miał rację, bo ma wielu paziów...

fajnie Aniu o tym szaraku...
:)
ślę ciepełko
Grażyna
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


wiesz Aniu
tak czytam i zastanawiam się czy to o mnie...
kiedyś ktoś po moim komentarzu pod jego wierszem (na Z) sprowadził mnie do rangi króliczka (może miał na myśli różowego:) a siebie ocenił, że nie każdy może być królem jak on...
i rzeczywiście miał rację, bo ma wielu paziów...

fajnie Aniu o tym szaraku...
:)
ślę ciepełko
Grażyna
Dziękuje Grażynko za czytanie...i przemyślanie!
Dotyczy mnie ....tylko ....bo taki szary koniec!
Uściskuję!
Ania
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


pierwsza strofa bezbłędnie trafna
najlepszego Aniu
pozdrawiam
r
Nie będe skromna , wiedziałam ze wspaniali się odezwą ,,,,ale druga na pewno do rozczytania....małe co nie co ...blisko .......!

Chyba napisze cosik na,,,,!
Pogodziłam się ze wszystkim...............!
Jak pokonam ...to mnie z portu wyrzucicie...........haaaaaaaaaaaaaaaa!
Cłluski!
Ania
Opublikowano

bardzo szczere i wzruszające wyznanie Aniu /
pisanie to upust tego, co w duszy uwiera albo raduje,
czytanie to wysiłek zrozumienia innych /
pisz, pisz ...i poczuj ulgę, a jeśli trudno Ci się odwzajemnić czytaniem,
nie frasuj się, przyjaciele nie wymagają rewanżu /
oni po prostu kochają i trwają /
:)
zdrowiej nam jak najszybciej
niedługo skowronki przylecą
z wiosenną nowiną o zieleni
soki w konarach popłyną
a zimno na cieplo się zmieni
zakwitną żonkile i tulipany
a Ty zawsze jesteś z nami
:):):)
trzymaj się cieplutko -
Krysia

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




Witaj miła Aniu - najważniejsze że autorka czuje wielką ulgę
pisząc taki wiersz - wiersz trudny ale szczery .
A myśli o których mowa faktycznie są trudne do zgłębienia.
Bo każda z nich ma inną twarz - raz uśmiechniętą a raz smutną .
Tak więc reasumując - wiersz bardzo na tak

A tak przy okazji - jeżeli możesz to powiedz czemu ostatni post z forum
dyskusyjnego zniknął .
Mam nadzieje że nie przez to że dość szeroko się pod nim wypowiedziałem .
i mam nadzieje że to nie było powodem - a jeżeli tak to bardzo przepraszam.

z poważaniem Waldemar
Opublikowano

Czytanie Twojego pisania daje mi wiele radości. Nie zawsze jestem gotowy na odbiór tego przekazu. Ale zgadzam się z Tobą- Twoje pisanie daje, mi też, wiele radości. Miłego...

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




Witaj miła Aniu - najważniejsze że autorka czuje wielką ulgę
pisząc taki wiersz - wiersz trudny ale szczery .
A myśli o których mowa faktycznie są trudne do zgłębienia.
Bo każda z nich ma inną twarz - raz uśmiechniętą a raz smutną .
Tak więc reasumując - wiersz bardzo na tak

A tak przy okazji - jeżeli możesz to powiedz czemu ostatni post z forum
dyskusyjnego zniknął .
Mam nadzieje że nie przez to że dość szeroko się pod nim wypowiedziałem .
i mam nadzieje że to nie było powodem - a jeżeli tak to bardzo przepraszam.

z poważaniem Waldemar
Dziękuje Drogi Waldku ,że zechciałeś poczytać i rozczytałeś...!
A jestem jaka jestem ,jak pozytywy to nie boli nic ,jak przylegają sie problemy.....trudno tak trudno mi żyć ,,,,dobrze że nie wiesz i nie znasz moich......!
Przepraszam czytałam Twój post na forum ,odpowiedziałam ...ale poczułam się jak sierota ....niezaradna czy coś w tych kategoriach!
Nie przespałam nocy ,,,z resztą i tak mało śpię ...bo ...życie goni...!
Serdeczności i uściski!
Wszystkiego co najcenniejsze nie Ci się spełni!
Ania

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Kładę się bezwładnie jak kłoda, droga z żelaza, czarna owca pod powierzchnią bałagan, para, hałas. Stukot setek średnic, mimikra zjełczałego stada, przedział, raz dwa trzy: nastał dusz karnawał. Chcą mi wszczepić swój atawizm przez kikuty, me naczynia, czuję dotyk, twoja ksobność, krew rozpływa się i pęka, pajęczyna przez ptasznika uwikłana- dogorywam. Stężenie powoli się zmniejsza, oddala się materia. Rozpościeram gładko gałki, błogosławię pionowatość, trzcina ze mnie to przez absynt, noc nakropkowana złotem, ich papilarne, brudne kreski, zgryz spirytualnie wbity na kość, oddalają mnie od prawdy, gryzą jakby były psem! A jestem sam tu przecież. Precz ode mnie sękate, krzywe fantazmaty! Jak cygańskie dziecko ze zgrzytem, byłem zżyty przed kwadransem, teraz infantylny balans chodem na szynowej równoważni latem.
    • kiedy pierwsze słońce uderza w szyby dworca pierwsze ptaki biją w szyby z malowanymi ptakami pomyśleć by można - jak Kielc mi jest szkoda! co robić nam w dzień tak okrutnie nijaki?   jak stara, załkana, peerelowska matrona skropi dłonie, przeżegna się, uderzy swe żebra rozwali się krzyżem na ołtarza schodach jedno ramię to brusznia, drugie to telegraf   dziury po kulach w starych kamienicach, skrzypce stary grajek zarabia na kolejny łyk wódki serduszko wyryte na wilgotnej szybce bezdomny wyrywa Birucie złotówki   zarosłe chwastem pomniki pamięci o wojnie zarosłe flegmą pomniki pogromu, falangi ze scyzorykami w rękach, przemarsze oenerowskie łzy płyną nad kirkut silnicą, łzy matki   zalegną w kałużach na drogach, rozejdą się w rynnach wiatr wysuszy nam oczy, noc zamknie powieki już nie płacz, już nie ma kto słuchać jak łkasz i tak już zostanie na wieki
    • @Migrena to takie moje zboczenie które pozostało po studiach fotograficzno-filmowych. Patrzę poprzez pryzmat sztuki filmowej i w obrazach fotograficznej - z moim mistrzami Witkacym i Beksińskim. 
    • @Robert Witold Gorzkowski nie wiem nawet jak zgrabnie podziękować za tak miłe słowa. Więc powiem po prostu -- dziękuję ! A przy okazji.  Świetne są Twoje słowa o Hitchcocku. O mistrzu suspensu. "Najpierw trzęsienie ziemi a potem napięcie narasta." Czasem tak w naszym codziennym życiu bywa :) Kapitalne to przypomnienie Hitchcocka które spowodowało, że moja wyobraźnia zaczyna wariować :) Dzięki.
    • @Robert Witold Gorzkowski myślę, że masz bardzo dobre podejście i cieszę się akurat moje wiersze, które nie są idealne i pewnie nigdy nie będą - do Ciebie trafiają. Wiersze w różny sposób do nas trafiają, do każdego inaczej, każdy co innego ceni, ale najważniejsze to do siebie i swojej twórczości podchodzić nawzajem z szacunkiem. Myślę, że większości z nas to się tutaj udaje, a Tobie, Ali czy Naram-sin na pewno. Tak to widzę :) Dobrej nocy, Robercie :)
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...