Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

sezon na jędrne i soczyste jest krótki. sąsiadka przyjmuje zaopatrzenie
miękka jak pączek prosi o więcej. chwilę później mężczyzna zostawia śpiącą żonę
przed wybuchem słońca w fabryce włókien niesie gen miłości i gen śmierci
na widok tryskającego światła głośno płacze dziecięce pogotowie

przed domem zagrzebuję rozjechane dżdżownice. dużo
śmierci widziałaś córeczko. na dziś koniec. trzeba zmusić usta do śpiewu
zaśnij zapomnij mówiła kobieta. po matce mam pamięć do melodii
zaskoczył mnie jej sen w moim śnie. muszę odwiedzić
zawieźć kwiaty i powietrze. oddać żar o którym zapomniała
kiedy ostatnio byłyśmy spokojne, kiedy szczęśliwe
mój Boże przypomnij sobie. mówię

Opublikowano

Rozprasza brak jakiejś solidnej interpunkcji przy tym rodzaju narracji, przy tych przeskokach w obrazkach, w tej 'międzyczasowości' na początku tekstu. Wersyfikacja też mogłaby być jakaś albo mogłoby jej nie być. Puenta coś w stylu 'uważaj na Boga' z tej miniatury Twojej, taka średnia, jak dla mnie, natrętna, nie daje spokoju. No dobra skupiłem się na negatywach wg mnie, ale z drugiej strony nie pomyśl, że tekst jest do niczego, bo nie jest. Jest do dopracowania.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


nie wiem. pozdrawiam
Aha, to ja sobie dam już spokój z komentowaniem Twoich tekstów, bo jaki by nie był komentarz zawsze będzie źle.
wyluzuj. trudno odnieść się do własnego tekstu i zadecydować: czy do nieczego, czy jeszcze nie, szczególnie, kiedy tekst jest świeży, a człowiek zmęczony.
a że do dopracowania - zawsze może być lepiej. wiem.
serdeczności
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



mam podobnie, więc nic więcej prócz powtórzenia - echa: kojąca cichość....
liryka!
J.S

dla mnie to rozdrapywanie, więc nie wiem. dobrze, że przy czytaniu tekst jest kojący.
serdeczności


Rozdrapujesz, być może, ale wierszu tego nie ma. Początek szybki, "błyskliwy" i niepokojący. Druga zwrotka spokojniejsza refleksyjna, wchodzimy w sny o snach, pojawia się dialog, wersy skracają się, aż milkną w słowie "mówię" bez kropki - bo przecież rozmowy z ukochanymi osobami trwają, trwają, trwają...
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



dla mnie to rozdrapywanie, więc nie wiem. dobrze, że przy czytaniu tekst jest kojący.
serdeczności


Rozdrapujesz, być może, ale wierszu tego nie ma. Początek szybki, "błyskliwy" i niepokojący. Druga zwrotka spokojniejsza refleksyjna, wchodzimy w sny o snach, pojawia się dialog, wersy skracają się, aż milkną w słowie "mówię" bez kropki - bo przecież rozmowy z ukochanymi osobami trwają, trwają, trwają...

a jeśli mowa o poincie, to peelka zwraca się bezpośrednio do Boga. ale masz rację, takie rozmowy trwają. szczególnie, że są monologiem.
dzięki za dyskusję. serdeczności.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Każdego z nas dopada jakaś niemoc, a tej twórczej chyba doświadczył każdy poeta. I choć to dołujące uczucie z pewnością minie. Trzeba cierpliwości. Natchnienie pojawia się często w ułamku sekundy, wystarczy maleńka iskierka.  Papier zaczeka, jest cierpliwszy od człowieka. Pozdrawiam.
    • Ach ta zmiana czasu:) Doskonale ją osadziłaś w pierwszej cząstce, w dodatku w parze z Vivaldim. Cóż chcieć więcej...  Całość świetna, niezwykle klimatyczna, nie mówiąc o puencie, która w ujmujący, subtelny sposób oddaje upływ czasu. Bardzo mi się podoba takie obrazowanie. Piękny wiersz. Pozdrawiam. 
    • @Nata_Kruk @Leszczym @Berenika97 pięknie Wam dziękuję za komentarze. Wasze słowa i interpretacje są bezcenne.   @Nata_Kruk @Berenika97 dziewczyny  trafiłyście w punkt z komentarzem.    @piąteprzezdziesiąte @iwonaroma @huzarc dziękuję za obecność i uznanie wierszydła. Pozdrawiam. 
    • @Berenika97 ... nie każdy brak słów ...   milczenie  wplata się w myśli  chciałoby powiedzieć … skąd wziąść śmiałość  ... Pozdrawiam serdecznie  Miłego popołudnia     
    • Pogodziłem się z samotnością przez pewien czas się gniewała gdy uprawiałem miłość z miłością ona na mnie z tęsknota czekała przepraszam wybacz już wracam wzięła mnie czule w ramiona staliśmy tak we dwoje od końca w milczeniu godząc się bez słowa ona najwierniejsza z wiernych zawsze każdą miłość wybacza moja przyjaciółka wróg zakochanych gdy uczucie umiera do niej powracam i znowu jest nam dobrze razem chociaż czegoś ciągle brakuje kiedy z nią jestem o innej marzę gdy innej nie ma ją akceptuję lecz kiedyś znowu samotność zdradzę
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...