Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




A jakbym ładnie poprosiła - przerobił byś ten wiersz na regularny, rytmiczny tekst?
Sam się o to aż prosi ;)
Bo do treści nie mam żadnych zastrzeżeń

:)
Opublikowano

LadyC Ty nie musisz prosić mogę jednak, czy warto? Jak chcesz to przerób ten wierszopis, wiesz może ,, drzewa klaskały" to już zmienia postać rzeczy, ale zachowuje rytm, ale oki daj mi 5 min gdyż artyzm to chwila

dzieki za komentarz i odwiedziny jak również rady

serdecznie

be

Opublikowano

mało dni minęło
lecz jakoby wieki
w blasku słońca
ostatnie spotkanie

ze splecionych dłoni
emanowała miłość
kwiaty słały ukłony
drzewa ręce swatały

między nami ściana
sił brak aby pokonać
w cegłach paznokcie
bezradność zabija

nie szukam współczucia
rzeczą ludzką błądzenie
wysoki mur zbudowałem
zamiast podlewać frezje

wody było dostatek

Proszę Pani LadyC może tak, jak kto woli

serdecznie

bestia

Opublikowano

Daj sobie szansę...pozytywną myślą się rozwinąć...

Jestem twoja
cała tylko twoja
po krańce bytu
który we mnie drzemie
ja niewolnica i twoja królowa
diablica i anioł
życie w trzech odsłonach
miłość i wiara
w szczerość twych uniesień
nadzieja na wspólną
i pogodną zimę

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Kasiu wielkie dzięki za tak miły wiersz oraz słowa otuchy ładnie piszesz. Dziekuję również za komentarz oraz pochylenie sie nad wierszem czytając


szacuneczek

bestia
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




To jeszcze nie to, ale lepiej.
A odkąd ja Pani jestem?
;))

Wiem LadyC ale nie chcę pisać sylabicznie , a miałem 5 min na zmiany więc wena twórcza raczej mnie nie opuszcza , ale ta ,,Pani" to uznanie Twojej znajomości literatury, taki grzecznosciowy zwrot, Ty jesteś przyjaciólkom dlatego mnie tak nakręcasz i ja wiem, że tylko dla mojego dobra

buzka szlachetna

szacuneczek

niedobra bestia:):):) ale czasami miła, dla Ciebie zerwę wszystkie kwiaty Holandii:):):)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Dziesięć lat już mija jak zamilkły  klawiatury twoich syntezatorów choć tylko na chwilę bowiem powrócą zaraz na płytach i na kasetach teraz też przecież grasz  lecz w innej nieznanej krainie o muzyce teraz piszę jak o poetach delikatnie i wrażliwie i zawsze tyle ile w sercu jeszcze masz aby podarować coś komuś w darze spośród własnych utworów to już cała dekada jak w pamięci znajome nuty gram mój zegar godziny wciąż wybija a czas przecież szybko leci niczym spadająca gwiazda mknie nie ma tutaj ciebie wielki Edgarze nowy tekst wkładam do myśli koperty opowiem tobie kiedyś wszystko w liście dziś Chorus odmierza ten czas twoje nowe życie muzyka  wyrzeźbiona  ale nie z marmuru czy innego kamienia bo to nie jest nieczuły zimny głaz* umilkła w pamiętnej godzinie na chwilę tylko rzeczywiście   teraz znów grasz odczarowujesz na nowo anioł partytury ci ukaże zabrzmią znów magiczne koncerty nuty nowe na chmurze zapisane w nieśmiertelnym mandarynkowym śnie      ------------------------------------------------------------ * Edgar Froese w młodości studiował na wydziale rzeżby  
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Witam - dziękuje uśmiechem za kolejne czytanie  - uśmiech milszy niż łzy                to prawda -                                                               Pzdr.słonecznie. Witam - miło że czytasz - dziękuje -                                                                     Pzdr.uśmiechem. @huzarc - dziękuje - 
    • ostatnie kwiaty  szukają wzrokiem ciebie abyś je przyjęła  swoim spojrzeniem    drzewa  patrzą z podziwem  chcą ci przekazać  siły natury   w osnutym  jesienią mgłą poranku  trawa pieści twoje stopy  słońce szuka spotkania    ostatnie motyle spoglądają na krople rosy mieniące się w słońcu na twojej  białej bluzce   i ty swoją delikatną dłonią                odgarniająca kosmyk  wymykających się włosów sięgasz po kiść winogron   wczoraj jeszcze lato dziś dotyka cię jesień   to nie jest sen      9.2025 andrew   
    • Witaj - przyjemny wiersz -                                                 Pzdr.serdecznie.
    • @Rafael Marius - @Leszczym - dziękuje - 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...