Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

mówią że musiał tam kiedyś mieszkać bóg
bo najpiękniejsze sny snią się w Sop Ruak

kolory zmieniają się stopniowo
dżungla jest naturalnie zielona i wilgotna
roje wszechobecnych stworów wgryzają się w niemal obce ciało

wąskie łódeczki na Mekongu zdają się kołysać bez końca
jak mnisi wydzierający bogom największą z tajemnic

później dzień dzieli się już tylko na ogromne słońce
i porę w której leniwe brzegi przynoszą ulgę

choć w głowie kłębią się stale te same uśmiechnięte twarze
kiwające się ręce
nowe brzegi
nieskończone
gorączka daje lepsze efekty niż opium

kiedy dociera się do siebie
niepotrzebne staje się szczęście

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



O masz, coś mie sie pokićkało z tymi działami, nie mogę tego szajsu cofnąć. Wybacz Lady, ale niechcący obniżyłem Ci notowania (chcąc podwyższyć). Bu, Pardonsik :-/


Dzięki Rafale - bez stresu proszę. Nic się nie stało. :)
Ważna opinia a nie punkty.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




Zupełnie inny niż inne ;)
Ładna pointa.
Mocno zaciekawił.
Przy pierwszym czytaniu odebrałam baśniowo, przy następnych - zupełnie realnie.
Ta gorączka też wydaje mi się znajoma. Wrócę do tego wiersza nie jeden raz :))
Pozdrawiam.
Opublikowano

kiedy dociera się do siebie
niepotrzebne staje się szczęście, bardzo interesujące zakończenie i całość na cacy. Zainspirował mnie temat, wiec co tutaj mówić. Proszę o wiecej tak subtelnej poezji

z całym szacunkiem

be

Opublikowano

Sny się śnią, kolory zmieniają, dżungla jest zielona i wilgotna, robactwo kąsa, łódeczki kołyszą, słońce przypieka... czyli krótki kurs odlotu dla początkujących - jak dotrzeć do siebie aby niepotrzebne stało się szczęście... ; )
Wierszyk w klimacie turystycznej fotki - ani ziębi, ani grzeje.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Dzień dobry, trochę pan się spóźnił  Przepraszam bardzo, zabłądziłem w próżni  Skąd pan przebywa, opowie pan coś o sobie Jestem dziwną istotą, nie rozumiem sam siebie  Brzmi to znajomo, nie zawsze idzie nam po myśli  Oczywiście, lecz czuje, że moje życie to nieustanny wyścig  Za czym pan tak gna? Jeśli mogę wiedzieć Jasne, że tak. Mogę panu opowiedzieć  Goniłem za miłością i poprawą własnej egzystencji Nie wyszło mi to dobrze, a chciałem być jak sól tej ziemi A więc, co poszło nie tak? Zbyt bardzo się starałem, nie zadbałem o głowę  Teraz nie opuszczam myśli, jakby czarodziej rzucił klątwę  Zabrzmiało to poważnie, może Pan swobodnie spać? Mogę, gdy moje oczy nie mogą rady dać  Chciałbym bardzo Panu pomóc, ma pan jakieś zainteresowania? Uprawiałem dużo sportu, teraz każda czynność jest jak olimpiada Zresztą, jaki Pan? Nikt tak dobrze mnie nie zna, jak moje drugie ja Bardzo dobrze wiesz, że przez ciebie nie mogę spać  Nadchodziłeś zawsze, w najgorszym momencie Chciałeś mej poprawy, teraz jestem tu gdzie jestem  Ty mi doradzałeś, się mną opiekowałeś Gdyby ciebie nie było, było by mi łatwiej  Szanowny Panie, proszę o spokój  Byłem spokojny, lecz ty mi go zabrałeś  Wiem już jedno, odseparuje się od ciebie Ponieważ dla mnie nie jesteś, żadnym człowiekiem 
    • Róże   Że się słowik rozśpiewał nad tobą W ten czas gdy kwitła łąka i maj A słońce które dało ci kolor Widziało krew czerwieńszą niż kwiat   By ciernie co rdzeń plotły ku górze Chciały marzenia oddać niebiosom Mogły na strzępy potargać uczucie Bo ich błękity wziąć same nie mogą
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

        Samotny podróżnik - Tie-break/listopad 2025  

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • Wszechświata Słowem Jestem Ja Pogrom Wykrzesam Ognisty Wypowiadam Krzyk i Wrzask Jak Rany Otwarte Zmysły Pstryk Pstryk i Wróg Zgasł          

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...