Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

w ogrodzie ciszy zakwitły słowa
przybrawszy barwy wieloznaczeń
w kępiastych formach ukryły powab
rytmem stukają rabaty

w zwartych kolumnach zamkniętych rymem
nostalgie wzeszły przeuroczo
akcenty grają a z ich przyczyny
przygarniasz kwiaty z ochotą

ogrodnik autor sensy pochował
by zaskoczyły poniewczasie
i chociaż prosta jest nasza mowa
każdy rozumie inaczej

 

 

 

Edytowane przez Jacek_Suchowicz (wyświetl historię edycji)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Stasiu właściwie w ogóle nie powinienem pisać gdyż mam dużo pracy a to powstało w tzw międzyczasie

przetwórnia słów - owoców mowy
stara czy nowa nie ma znaczenia
gdy fermentują w niej wina wiersze
to drożdże zwykle przynosi wena

pozdrawiam Jacek
Opublikowano

lecz nim wena drożdże rozniesie
człek musiał zasiewu dokonać
gdy ona rozrabiała w lesie
on w pocie czoła żniwa gotował

gdy w międzyczasie powstawał zacier
wtedy z drożdżami leciała ona :)

radości Jacku i dalszych takich w "międzyczasie"
i wiem, że nawet w największej gorączce pracy
tencopisze
zawsze znajdzie chwilkę na rozmowe z weną :P
cmook

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


widzę u Ciebie humorku wiele
i podejrzewam słowny bimberek
:)))
Jacek
słowny bimberek pigwa ratuje,
z niej nalewczka wenie smakuje:P

ukłony Jacku,
bo tyś jest powodem tego humorku
a może wiersze twoje czytane wieczorkiem :P
:))))

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Zatracenie    Spełnienie    Uwielbienie    Czyste sumienie    A na nowy rok?   Tylko jedno marzenie    O miłości, która góry przenosi   I daje wiatr w żagle...    
    • Prowadzisz mnie gładko przez rozświetlone miasto. Ty i ja na tylnym siedzeniu w szampańskiej czerwieni zlizuję brokat z twoich ust. Dzisiaj tankujemy do pełna.!  Wyczuwam podniecającą nieśmiałość, oddaję kluczyki  dwa tysiące porywających koni pod maską.   Na drodze dwadzieścia sześć, prosto przed siebie.!      ;)    Szczęśliwego Nowego Roku.!                 
    • Jeden po drugim rwę płatki stokrotki. Zdaje mi się, że sama nic nie powiesz. Trzeci po czwartym rwę stokrotki płatki. Zza horyzontu wyjawia się człowiek, Wygląda tak obco jak ja - ujadam. On zaś przemawia moim, ludzkim głosem. Rysuje się w jego słowach obawa. Zakładam opaskę na śpiące oczy.   Stokrotki płatki spadają na ziemię Coraz to wolniej, im bliżej do końca. Ta rozjeżdża się w nogach - kuleje, Rozchwiana iskrami mdlejącego słońca. I o wszystkim chce mi się zapominać. Nie jestem pewny czy cię oskarżyłem, (siódmy po ósmym płat stokrotki zrywam), Czy chwilę temu nazwałem cię kurwą.   Stanąłem z kwiatem obdartym ze skóry Przed miejscem, które leżało odłogiem. Nic nie znaczy jego sąd ostateczny. Liczyć skończyłem w procesu połowie. Zjednoczył się z nim w swoim obszarpaństwie. Zaczął wtem tłuc w mojej klatce piersiowej. Zapytałem go - jak zabić Goliata? Odrzekł, że nic się nigdy nie wyjaśni.

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • Twarze dwunastu wyrazów nie uśmiechają się z prawdą
    • A gdyby?   Gdyby nie bylo mnie na tym świecie? Gdybym nie powstala w tej jednej kobiecie?   Gdybym sie nigdy nie urodzila, Byloby lepiej?   Zdecydowalaby o tym moja rodzina.   A gdybym tych rzeczy nie zrobila? Gdybym temu zaradzila   Gdybym zrezygnowala ze zla tego Gdybym wiedziala co robi mi to strasznego…   Lecz nie wiem, A gdybym wiedziala?
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...