Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

zima będzie siać śnieg przypadków
w sumie ciężkich przypadłości losu
nieważnych szczegółów z osobna

skulone postaci dni przemkną za słońcem
biegnąc po białej krawędzi cienia
do cieplejszych miejsc

w milczeniem spierzchnięte usta

wkrada się z zimnym powietrzem

kłamstwo czy prawda

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



W milczenia spierzchnięte usta...?
W milczeniu spierzchnięte usta...?
z milczeniem spierzchniętych ust...?
Krzysiu jak?

Słońca brak, jak zaświeci znowu to łatwiej znosić prawdę - najprawdopodobniej:)

Cieplutko
AnkaJ
Opublikowano

Wybieram prawdę.
:)

PS.
Moim zdaniem te usta są spierzchnięte milczeniem.
Czyli jest tak, jak trzeba.
Zresztą - bardzo trafna metafora.

PS.
Ładny wiersz, choć okropnie znowu smutny, cholera, co jest?!!!
Wolę te nieco dłuższe wiersze. Zatrzymują mnie.
Pozdrawiam zimowego poetę. ;)

Opublikowano

a, idźcie wy wszyscy do diabła!
a to się napuczają, nadmą, niczym baloniki na hel, a potem piszczą :*
młodzież haha!

czarno-biało
biało-czarno!

w bielach, czerniach starym jest obrazowo, filmy som! ooooo!
mnie jest ładnie! na ten przykład!

ale młodzież ma się cieszyć tęczą!
a to słońce, co u KK(a nawet)K, się plącze, to co?
jest? jest!
Chopie! sie śmiać umisz? a przynajmniej uśmiechać?
jakbym nie wiedziała....

:*
buziak!

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Heh......Czarno i biało.
Ja siem śmiejem na złoto. ;)

"Lecz gdy spłynie mrok wieczorny
Typem staję się upiornym"

Pozdrawiam Krzysiek

:)))))))))
nie mów.....?!

"twarz ci blednie,
włos ci rzednie
psują ci się zęby przednie" ??????????????

no, nieeee??????????
a o której ? bo nie zauważyłam, Typie?
:D

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Jacek_Suchowicz nie daję kolców  abyś się ranił ale po to,  byś wiedział,  że mam się czym bronić nie chcę budować  czegoś z pozorów zbuduję od nowa  tak  ale z tego  co sama wybiorę   Bardzo dziękuję!   
    • Łzy zostaną  Miłość odejdzie    I zostanie tylko  Serce rozdarte na pół    A potem wstanie  Nowy dzień    I wiara uleczy  Ból i pustkę    I jeszcze parę  Innych rzeczy...
    • @MigrenaBardzo dziękuję! Myślę, że "po swojemu" będę lepsza jako człowiek. Dobroć jest pięknem:) @Nata_KrukBardzo dziękuję!  Masz rację "kolce" to słowo z wieloma możliwościami. :) @Alicja_WysockaBardzo dziękuję! Ja rzadko pokazuję swoje pazurki, może za rzadko? Czas to zmienić?

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      @RomaBardzo dziękuję! Masz rację, chciałam, aby był trochę feministyczny, aby kobieta miała odwagę się bronić. :) @MigrenaBardzo dziękuję! Poprawiłeś mi humor! @Waldemar_Talar_TalarTak czasami bywa, że kobieta nie chce męskiego "błogosławieństwa", bo w sobie "kolce nieposłuszeństwa". Bardzo dziękuję! 
    • Kocham przy Tobie milczeć, tulić się do Ciebie, jakbym nie miał matki Nienawidzę ciebie słyszeć, dotykać cię to kara za odwrócony krzyż Kocham Cię tak mocno, że wsiadłbym z Charonem do łódki, aby przebyć cały Styks, lecz nie odwrócę się   Nienawidzę braku gracji, twej krwi i wersów pełnych łoju do mnie Kocham Twoje rady, głos Twój prowadzi mnie do wyjścia z wykrotu Nienawidzę cię za dyby, które gruchocząc mi kolana, podłączyły thymatron na apetyt życia, opluwając mnie w lochu   Kocham Cię tak, że nieważne jest, czy pachniesz zmierzchem, trawą po ulewie, smogiem czy obłokami z szarego mleka Nienawidzę cię, bo gdy spałem obok ciebie, ukradłaś mą lirę i biografię Orfeusza Kocham Cię tak mocno, jakby wszechświat zmniejszył się do naszych objęć, a czas zdziwił się, że zegar nie tyka, wszyscy byli w pracy, a myśmy wybrali wagary od życia   Zła siostra Miłości w końcu się poddała Biegniemy tą plażą, już się nie chowając Igła magnetyczna odszukała zorzę i dziewiczą dróżkę, życie Nam zwracając, lecz…   czy to wszystko nie było tylko w listach naszych, mirażach o kąpieli w Gangesie młodości i czy zaraz spoceni nie otworzymy spojówek, budząc się przy złej siostrze Miłości?
    • @aniat. Ładnie się to harmonizuje: nastrój – dźwięk – obraz; szkoda, że odpuściłaś w rymy w ostatnich wersach, cztery mogłyby się zgrać.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...