Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Ale to naprawdę zależy teraz od decyzji administracji, która za długo już zwleka, dlatego w tym momencie nie widzę sensu nakręcania dalej tego tematu.
Teraz użytkownicy powinni zacząć pytać - co z tą demokracją?
Bo dla mnie to jest jakaś farsa w tym momencie.

  • Odpowiedzi 220
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowano

Tomik na 10-lecie powinien w końcu ujrzeć światło dzienne. To dobra decyzja i inicjatywa powinna być kontunuowana w formie roczników.

Może nadmiernie jestem wierna-łatwowierna, ale wierzę w powodzenie projektu. Nie wolno się tylko dać zmanewrować tym, których sens życia polega na podkładaniu innym nogi.

tyle
/niereformowalna b.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


A oprócz bezproblemowości jakieś korzyści?
I można gdzieś kupić ten tomik?

korzyści ogromne - sentymentalne:)
ten tomik nie jest przedsięwzięciem komercyjnym, nie można kupić - ale można dostać:)
kontakt pw

pozdrawiam
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


A oprócz bezproblemowości jakieś korzyści?
I można gdzieś kupić ten tomik?

korzyści ogromne - sentymentalne:)
ten tomik nie jest przedsięwzięciem komercyjnym, nie można kupić - ale można dostać:)

kontakt pw

pozdrawiam

Kalina Kowalska - poetka, dla której nie forsa, a poezja jest najważniejsza.
Dlaczego tak piszę, bo pamiętam blogi, gdzie oprócz info o tomiku, była podana cena:(

Pozdrawiam Autorkę pięknego tomiku
bardzo serdecznie
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



korzyści ogromne - sentymentalne:)
ten tomik nie jest przedsięwzięciem komercyjnym, nie można kupić - ale można dostać:)

kontakt pw

pozdrawiam

Kalina Kowalska - poetka, dla której nie forsa, a poezja jest najważniejsza.
Dlaczego tak piszę, bo pamiętam blogi, gdzie oprócz info o tomiku, była podana cena:(

Pozdrawiam Autorkę pięknego tomiku
bardzo serdecznie

aleś mi Pan obciachu narobił:)
i forsa ważna jest i poezja nie jest najważniejsza i kalina nie poetka, tylko czasem pisze wiersze, coraz mniej zresztą

Pozdrawiam Cię również serdecznie
Opublikowano

Czy mogą być też wiersze, które już dawniej zostały wklejone na Poezję.org?
Jakie będą kryteria oceny? Jaka punktacja?
Czy ma znaczenie punktacja z działu Z?
Gdzie należy wklejać wiersze? Tutaj? Może przydałby się nowy wątek lub dział konkursowy?

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Nie jestem organizatorem, ale w regulaminie napisane jest, że można zgłaszać wiersze już publikowane, nie ma za to nic o punktacji z Z, więc tylko ocena jury się liczy.
Arek, bardzo Ci dziękuję za odpowiedź, ale wolałabym, żeby również odpowiedziało mi żiri. Zwłaszcza co do punktów, na które jeszcze nie dało odpowiedzi. :-)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Nie jestem organizatorem, ale w regulaminie napisane jest, że można zgłaszać wiersze już publikowane, nie ma za to nic o punktacji z Z, więc tylko ocena jury się liczy.
Arek, bardzo Ci dziękuję za odpowiedź, ale wolałabym, żeby również odpowiedziało mi żiri. Zwłaszcza co do punktów, na które jeszcze nie dało odpowiedzi. :-)

Sposób punktacji został zaproponowany w tym wątku :
www.poezja.org/debiuty/viewtopic.php?id=101667#dol

pozdrawiam.
  • 2 tygodnie później...
  • 2 miesiące temu...
  • 4 miesiące temu...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się



  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Nie pozwólmy zafałszowywać historii… Tyle przecież jej zawdzięczamy, Poprzez liczne burzliwe wieki, Ostoją nam była naszej tożsamości,   W ciężkich chwilach dodawała nam otuchy, Gdy cierpiąc wciąż pod zaborami, Przodkowie nasi zachwyceni jej kartami, Wyszeptywali Bogu ciche swe modlitwy.   Gdy pod okrutną niemiecką okupacją, Czcić ojczystych dziejów zakazano, A pod strasznej śmierci groźbą, Szanse na edukację celowo przetrącono,   To właśnie nasza ojczysta historia, Kryjąc się w starych pożółkłych książkach, Do wyobraźni naszej szeptała, Rozniecając Nadzieję na zwycięstwa czas...   I zachwyceni ojczystymi dziejami, Szli w bój ciężki młodzi partyzanci, By dorównać bohaterom sławnym, Znanym z swych dziadów opowieści.   I nadludzko odważni polscy lotnicy Broniąc Londynu pod niebem Anglii, Przywodzili na myśl znane z obrazów i rycin Rozniecające wyobraźnię szarże husarii.   I na wszystkich frontach światowej wojny, Walczyli niezłomni przodkowie nasi, Przecierając bitewne swe szlaki, Zadawali ciężkie znienawidzonemu wrogowi straty.   A swym męstwem niezłomnym, Podziw całego świata budzili, Wierząc że w blasku zasłużonej chwały, Zapiszą się w naszej wdzięcznej pamięci…   Nie pozwólmy zafałszowywać historii… Pseudohistoryków piórem niegodnym, Ni ranić Prawdy ostrzem tez kłamliwych, Wichrami pogardy miotanych.   Nie pozwólmy by z ogólnopolskich wystaw, Płynął oczerniający naszą historię przekaz, By w wielowiekowych uniwersytetów murach, Padały szkalujące Polskę słowa.   Nie pozwólmy bohaterom naszym, Przypisywać niesłusznych win, To o naszą wolność przecież walczyli, Nie szczędząc swego trudu i krwi.   Nie pozwólmy ofiar bezbronnych, Piętnem katów naznaczyć, By potomni kiedyś z nich drwili, Nie znając ich cierpień ni losów prawdziwych.   Przymusowo wcielanych do wrogich armii, Znając przeszłość przenigdy nie pozwólmy, Stawiać w jednym szeregu z zbrodniarzami, Którzy niegdyś świat w krwi topili.   Nie pozwólmy katów potomkom, Zajmować miejsca należnego ofiarom, By ulepione kłamstwa gliną Stawiali pomniki dawnym ciemiężycielom.   Bo choć ludzie nienawidzący polskości, W gąszczach kłamstw swych wszelakich, Sami gotowi się pogubić, Byle polskim bohaterom uszczknąć ich chwały,   My z ojczystej historii kart, Czynić nie pozwólmy urągowiska, By gdy oczy zamknie nam czas, I potomnym naszym drogowskazem była.   Nie pozwólmy zafałszowywać historii…    Pośród rubasznych śmiechów i brzęku mamony, Ni kłamstw o naszej przeszłości szerzyć, W cieniu wielomilionowych transakcji biznesowych.   Nie pozwólmy by w niegodnej dłoni pióro, Kartek papieru bezradnie dotykając, O polskiej historii bezsilne kłamało, Nijak sprzeciwić się nie mogąc.   Nie pozwólmy by w polskich gmachach, Rozpleniły się o naszej historii kłamstwa, By przetrwały w wysokonakładowych publikacjach, Polskiej młodzieży latami mącąc w głowach…   Choć najchętniej prawdą by wzgardzili, By wyrzutów sumienia się wyzbyć, Wszyscy perfidnie chcący ją ukryć, Przed wielkimi tego świata umysłami,   Cynicznych pseudohistoryków wykrętami, Wybielaniem okrutnych zbrodniarzy, Nie zafałszują przenigdy prawdy Ci którzy by ją zamilczeć chcieli.   I nieśmiertelna prawda o Wołyniu, Przebije się pośród medialnego zgiełku, Dotrze do ludzi milionów, Mimo zafałszowań, szykan, zakazów.   Gdy haniebnych przemilczeń i półprawd, Istny sypie się grad, A skandaliczne padają wciąż słowa Milczeć nie godzi się nam.   Przeto straszliwą o Wołyniu prawdę, Nie oglądając się na cenę Odważnie wszyscy weźmy w obronę Głosząc ją z czystym sumieniem…   Nie pozwólmy zafałszowywać historii…  Prawdy historycznej ofiarnie brońmy, Czci i szacunku do bohaterów naszych, Przenigdy wydrzeć sobie nie pozwólmy.   Przeto strzeżmy wiernie ich pamięci, Na ich grobach składając kwiaty, Nigdy nikomu nie pozwalając ich oczernić, Na łamach książek, portali czy prasy…   Nie pozwólmy by upojony nowoczesnością świat, Zapomniał o hitlerowskich okrucieństwach i zbrodniach, By bezsprzeczna niemieckiego narodu wina, W wątpliwość była dziś poddawana.   Pamięci o zgładzonych w lesie katyńskim, Mimo wciąż żywej komunistycznej propagandy, Na całym świecie niestrudzenie brońmy, W toku burzliwych dyskusji, polemik.   O bestialsko na Wołyniu pomordowanych, Strzeżmy tej strasznej bolesnej prawdy, O tamtym krzyku ofiar bezbronnych, O niewysłowionym cierpieniu maleńkich dzieci.   Walecznych ułanów porośniętych mchem mogił,  Strzeżmy blaskiem zniczy płomieni, Pamięci o polskich partyzantach niezłomnych, Strzeżmy barwnych wierszy strofami,   Bo czasem prosty tylko wiersz, Bywa jak dzierżony pewnie oręż, Błyszczący sztylet czy obosieczny miecz, Zimny w gorącej dłoni pistolet…   Ten zaś mój skromny wiersz, Dla Historii będąc uniżonym hołdem, Zarazem drobnym sprzeciwu jest aktem, Przeciwko pladze wszelakich jej fałszerstw…                        
    • ładnie   chłodne spojrzenia poranków pochmurne deszczowe dni a przecież nie raz się trafi że słońce kasztan da mi   na krzakach żółci się pigwa pod drzewem niejeden grzyb nad nami czerwień jarzębin wiatr z liśćmi rozpoczął gry ...
    • @Somalija stałaś tam, stojąc w słońcu. a wiatr rozwiewał ci włosy. to było wtedy, kiedy o wieczorze liliowe zapalały si,e obłoki, w którymś lipcowym dniu gorącego lata, w którejś znojnej godzinie podwieczornego skwaru...
    • @Nata_Kruk

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

       A ja Ciebie i Twoje komentarze :)
    • głody ciebie tworzą omamy lśnienia podbite hormonami  puste przebiegi  złe noce alkoholicznej zorzy    poprzez łzy  widzę niewiele  dłońmi mogą sięgnąć jedynie  już wilgotniej małej  i rozlewać zimne orgazmy    noszę smutne ciało  przeniknięte tęsknotą  z pragnienia zatracam     siebie           
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...