emil_grabicz Opublikowano 25 Października 2009 Autor Zgłoś Opublikowano 25 Października 2009 z każdego kąta wieje pustką, gorzej już chyba być nie może. tak się zawzięła nam poetka- -zastygłem niemy w kłębku schorzeń. boli mnie głowa i drżą ręce, stalówka w piórze zardzewiała; ktoś kogoś goni czy ucieka- -jesień w kasztanach nam zdębiała! poeci stoją w pogotowiu bo nie wiadomo o co chodzi, komu poetka skinie głową, komu okaże wielki podziw? dywany z łąki pełne kwiatów, zachody słońca na żądanie, gorące noce w słodkich szeptach- -to wszystko mało jest mój panie. chwyć pióro marzeń wczesnym rankiem i czule w serce jej zapukaj, napisz kwiatami i traw szumem- -tego poetka ciągle szuka.
krzysztof marek Opublikowano 25 Października 2009 Zgłoś Opublikowano 25 Października 2009 Gratuluję Panu tego wiersza :)))
Duks Opublikowano 25 Października 2009 Zgłoś Opublikowano 25 Października 2009 Witam. Bardzo dobry i piękny wiersz. Mądry, a zarazem pisany „ludzkim językiem” - co bardzo sobie cenię. Przeczytałem z przyjemnością. Pozdrawiam serdecznie.
BARBARA_JANAS Opublikowano 25 Października 2009 Zgłoś Opublikowano 25 Października 2009 Emil kogo szukasz ? Pozdrawiam:)
emil_grabicz Opublikowano 25 Października 2009 Autor Zgłoś Opublikowano 25 Października 2009 Poetki z zadartym noskiem, która mnie, takiego nieuka, mogłaby francuskiego wreszcie nauczyć... hahaha
Anna_Para Opublikowano 25 Października 2009 Zgłoś Opublikowano 25 Października 2009 Jak Cię uczyć francuskiego? Musiałbyś mieć język do nauki języka obcego Tobie, mnie...i w ogóle, Grabiczu, Czarodzieju! Pozdrawiam Para :))) Tylko mi nie odpowiadaj!!!
Alicja_Wysocka Opublikowano 26 Października 2009 Zgłoś Opublikowano 26 Października 2009 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. może pomogę, na dwie głowy na cztery ręce i dwa pióra, to ci gadzina wredna jędza, że nawet Emil nic nie wskórał? jak połączymy razem siły, jak zastawimy wspólnie sieci, to może wreszcie ułowimy jak złotą rybkę, będzie klecić Emilu, winszuję wiersza :)
teresa943 Opublikowano 26 Października 2009 Zgłoś Opublikowano 26 Października 2009 och jakaż durna owa pani co gardzi lepem słownych pieni tyle tu wkoło pań uroczych a nuż ci która wpadnie w oczy rozpali żarem swoich wierszy i szepnie czule - jeteś pierwszy dla ciebie piszę serca rytem bezsenną nocą bladym świtem ku tobie wznoszę marzeń cienie i łowię ciche westchnień tchnienie schowane w schowku ulubione będą powracać cudne wonie Emilu, prześliczny jest Twój wiersz :):) a to powyżej z inspiracji :) ponadto dopatruję się dwuznaczności i jeżeli zgadłam, to znakomicie Ci się to udało :) serdecznie pozdrawiam :-) Krysia
Alicja_Wysocka Opublikowano 26 Października 2009 Zgłoś Opublikowano 26 Października 2009 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Ooo! Terenia - Krystyna potrafi rymem, pierwsze widzę, gratuluję i sorki za komentarz do komentarza.
Jacek_Suchowicz Opublikowano 26 Października 2009 Zgłoś Opublikowano 26 Października 2009 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. marudzisz trochę nasz Emilu szukając wzlotów uniesienia dziś jest poetka zapłakana gdyż dusi cichcem ją migrena nawet nie spojrzy czule z wdziękiem bo wzrok kaprawy jakiś u niej bolą ją biodra plecy ręce a świata wokół nie rozumie na domiar złego przyszła grypa i zasiniła wokół oczu rzekła: „panowie szybki wypad z poezją proszę święty spokój ja szukam chłopa co ozdrowi doprowadzając mnie do wrzenia i nie wierszami lecz sposobem - potrzebny mi jest twardy temat” a wiersz bardzo dobry pozdrawiam Jacek
M._Krzywak Opublikowano 26 Października 2009 Zgłoś Opublikowano 26 Października 2009 Ech, jednym to dobrze, ich gonią poetki, ja trafiam na ... :) Bardzo fajny wiersz. Pozdrawiam.
Magda_Tara Opublikowano 26 Października 2009 Zgłoś Opublikowano 26 Października 2009 spełniasz się, Grabicz ładny wierszyk! :))
Pan_Biały Opublikowano 26 Października 2009 Zgłoś Opublikowano 26 Października 2009 płynie się w tym wierszu Emilu uwodzisz ciągle poetki portalowe, czarujesz słowem zazdroszczę - już kiedyś pisałem:) pozdrawiam r
emil_grabicz Opublikowano 26 Października 2009 Autor Zgłoś Opublikowano 26 Października 2009 Krzysztofie i Marku, dwojga imion, dziękuję bardzo za poczytanie i komentarz, pozdrawiam :) Duks, Tobie również dziękuję i cieszę się, że się podobało, pozdrawiam :) Anno, muszę Ci odpowiedzieć, ale przyrzekam, będę grzeczny... hahaha :) Najlepszy koniec języka za przewodnika... po kobiecej mapie zmysłów. Totolizator, e.g. hahaha Alu, ciągle w zachwycie co w duszy płonie za słów tych kilka całuję dłonie... hihihi :) i dziękuję za wizytę. Pozdrawiam :) Tereso liryczna, bez zbędnych ceregieli i nadmiernej kokieterii, jeżeli mówimy, że któryś z tych wierszy jest prześliczny, to na pewno Twój. Sprawiłaś mi tym wierszem ucztę dla duszy i za to stokrotne dzięki. Pozdrawiam :) Jacku, jak zwykle tryskasz rymowanym dowcipem i świetną, "twardą" pół entą. choć kobieta romantyczna czuła wdzięczna i liryczna często mówi, że jak... pyta również jest nieprzyzwoita... hahaha :) Pozdrawiam i dzięki za wizytę. :) Panie Michale, idealnym rozwiązaniem naszych problemów byłaby poetka-nimfomanka... hahaha Stale możny by zaglądać do kałamarza natchnienia... hihihi Pozdrawiam i dziękuję za odwiedziny :) Magdo, jak mnie nikt nie chce spełnić, to muszę sam... hahaha dziękuję za odwiedziny i pozdrawiam serdecznie :) Dziękuję Panu Białemu za koleżeńskie odwiedziny i cieszę się, że zechciał popływać odrobinkę w mojej poezji. Pozdrawiam Cię serdecznie :)
Kamertonka Opublikowano 27 Października 2009 Zgłoś Opublikowano 27 Października 2009 przywieram do grupy chwalących udane dziełko urzeka znaczy wywołało we mnie łagodne "łał" poozderko
Hariharahani Opublikowano 3 Listopada 2009 Zgłoś Opublikowano 3 Listopada 2009 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. co prawda zadartego nie mam nic, ale troszkę francuskim mogę służyć. recherché, recherchée le vide sort de quatre coins, rendre tout plus pire, c’est impossible, la poétesse s’obstine, et moi je me perdis dans mes malaises. la tête fait mal, les mains tremblent, mon stylo se couvre de rouille; quelqu'un s’enfuie, quelqu'un l’attrape ; l’automne reste ébahie parmi les marrons. les poètes attendent tout prêt - on sais jamais qui elle appelle, qui elle éloge. le tapis fleurie, le coucher du soleil, la nuit pleine de la magie – mon ami, ce n’est pas assez ! le matin prends ta plume et frappe à la porte de son cœur avec des fleurs et des chansons - c’est son désir et son destin!
emil_grabicz Opublikowano 3 Listopada 2009 Autor Zgłoś Opublikowano 3 Listopada 2009 Hari, cieszę się, że jesteś... wiem, francuski z Tobą, to czysta przyjemność... hahaha Jesteś dla mnie potęgą lingwistyczną, słownikiem wyrazów obcych wielu zachodnioeuropejskich języków i czułą wrażliwą poetką... Dziękuję, że pamiętałaś. Pozdrawiam serdecznie i życzę dobrej nocy... voulez vous coucher... hahaha Je suis heureux que vous m'avez trouvé. J'aime beaucoup vous notre nuit dans le chat, même si j'ai peu de temps. Vous êtes toujours fidèle lecteur de ma poésie. Et pour que je vous aime beaucoup. Je le lire, et parfois arracher les éclairs dans les yeux. Une fois encore, je vous remercie de votre visite et à entendre l'équipe de nuit ... hahaha
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się