-
Postów
1 966 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
42
Treść opublikowana przez Berenika97
-
Gdy wers oddechu nie wstrzymuje, A papier nie przyjmuje spowiedzi, Gdy nocna cisza zamyka powieki Kończę rozmowy z własnym sumieniem. Coraz trudniej siebie rozpoznaję. Piszę - muszę ze sobą rozmawiać. By nie utonąć w milczącym krzyku. Wiersz przechowa cień mego istnienia.
-
Poezja w cieniu (i w cieniu poezji)
Berenika97 odpowiedział(a) na Alicja_Wysocka utwór w Proza - opowiadania i nie tylko
@Alicja_WysockaZ tym pisaniem jest różnie, ale pisanie wierszy to przeżycia , uczucia. Zauważyłam, że ceni się najbardziej smutną, wzruszającą poezję. A czasami człowiek ma fajne życie, wzrusza się literaturą, filmem, innymi ludźmi i już te wiersze nie są głębokie. Można jedynie wrócić do niedobrych wspomnień i przeżywać je na nowo. Tak jest w moim przypadku. @Migrenaale z kolcami i są bardzo dumne! ale nie mam dla nich litości! -
Poezja w cieniu (i w cieniu poezji)
Berenika97 odpowiedział(a) na Alicja_Wysocka utwór w Proza - opowiadania i nie tylko
@Alicja_WysockaTo bardzo dobry wiersz — pełen emocji, prawdziwy, z pazurem i humorem. Nie doceniasz siebie!!! -
Poezja w cieniu (i w cieniu poezji)
Berenika97 odpowiedział(a) na Alicja_Wysocka utwór w Proza - opowiadania i nie tylko
@Migrena@Alicja_Wysocka "Poeci na trawie"- hej chodźcie tu z nami z wierszami w kieszeni bez sceny, bez świateł bez braw na życzenie wystarczy nam cisza i zieleń - natchnienie! -
Poezja w cieniu (i w cieniu poezji)
Berenika97 odpowiedział(a) na Alicja_Wysocka utwór w Proza - opowiadania i nie tylko
@Alicja_WysockaWiem o czym piszesz, ja również mało czytałam opowiadań. Zaczęłam wtedy, jak pewna niezwykła osoba zaproponowała mi, aby opisywać historie, które wydarzyły się naprawdę członkom mojej rodziny. Nie miałam pojęcia, jak się do tego zabrać i .. zaczęłam czytać opowiadania. :) Absolutnie się nie wypisałaś! Ten wierszyk jest lekki, niesie przesłanie i zabawny. Piszesz pięknie! -
Wizyta na plebanii cz.4
Berenika97 odpowiedział(a) na Berenika97 utwór w Proza - opowiadania i nie tylko
@Alicja_WysockaBardzo dziękuję! -
Przygoda z moją idealną żoną (I)
Berenika97 odpowiedział(a) na UtratabezStraty utwór w Proza - opowiadania i nie tylko
@UtratabezStratyRozumiem, masz rację z tą literówką. Na pewno zainteresowałeś. Ciekawa jestem, czy Agnieszka wykorzysta swój pobyt w ZK w swojej dziennikarskiej pracy w tak reżimowo-fanatycznym państwie. -
@Konrad KoperDla kogoś straciłeś głowę? Dobrze, że ją odzyskałeś. :) Często utrata głowy źle się kończy.
-
@Ajar41Burza jest świetnym materiałem na haiku. Napisałam podobne. :))))
-
Wizyta na plebanii cz.4
Berenika97 odpowiedział(a) na Berenika97 utwór w Proza - opowiadania i nie tylko
@Annna2Bardzo dziękuję! @Łukasz JasińskiMógłby Pan doprecyzować, co to znaczy słabo? Forma, treść czy wszystko?Dziękuję za przeczytanie. -
Poezja w cieniu (i w cieniu poezji)
Berenika97 odpowiedział(a) na Alicja_Wysocka utwór w Proza - opowiadania i nie tylko
@Alicja_Wysockaczy też mogę się przysiąść blisko? na trawniku, gdzie dmuchawce śledzą sekrety wiatru, a chmury - to teatr bez biletu to tu, na trawie świat w końcu mówi ludzkim głosem -
Karolina rozglądała się po obszernym pomieszczeniu zastawionym ciężkimi, dębowymi regałami pełnymi woluminów. Wszystkie księgi były oprawione w skórę i wyglądały jakby zostały żywcem przeniesione z zamku angielskiego lorda epoki wiktoriańskiej. Niektóre starodruki były zabezpieczone i znajdowały się na kilku regałach za szkłem. Studentka była oszołomiona tym bogatym i cennym księgozbiorem. „Muszę wreszcie zobaczyć moje materiały”, pomyślała. Usiadła przy dębowym stole usytuowanym po środku biblioteki. Leżały na nim przedwojenne egzemplarze czasopisma „Głos Ewangelii”, wydawanego przez Mazurów w języku polskim. Ucieszyła się, bo wiedziała, że jeszcze o tych gazetach nikt w Polsce nie pisał. Brała każdy egzemplarz delikatnie do ręki i sporządzała notatki z ich zawartości. W pewnym momencie do pomieszczenia wszedł pastor Kocki. Był mężczyzną dawno już po pięćdziesiątce, średniego wzrostu, o lśniących, brązowych oczach i łagodnej twarzy. Serdecznie przywitał się i zapytał, czy Karolina czegoś jeszcze nie potrzebuje. Usiadł przy stole. Dziewczyna podziękowała, chciała pochwalić zasoby biblioteczne, ale wówczas jej wzrok padł na portret młodego mężczyzny. Wcześniej obrazu nie zauważyła. Rama była przewiązana czarną wstążką. Spojrzała na gospodarza. Pastor zobaczył jej pytające oczy. - To mój syn, Henryk. Zginął rok temu w wypadku samochodowym, w drodze na obronę swojej pracy doktorskiej - wyjaśnił spokojnie. - O mój Boże, dlaczego?! - wyrwało się Karolinie. - Proszę nie mieszać w to Boga. To nie była jego decyzja. To pewien człowiek, mieszkający zresztą dwie ulice dalej, dokonał złego wyboru. Po alkoholu wsiadł do samochodu - powiedział smutno.
-
Przygoda z moją idealną żoną (I)
Berenika97 odpowiedział(a) na UtratabezStraty utwór w Proza - opowiadania i nie tylko
@UtratabezStraty Z dużym zainteresowaniem przeczytałam Twoje opowiadanie i pojawiło się mnóstwo pytań. Wizja przyszłości naszego państwa czyli postępujący autarkizm, porzucenie zglobalizowanego kapitalizmu, obraz niemalże apokaliptyczny może nie przeraża, ale niesie pewną refleksję. Natomiast sfera relacji między małżonkami i sfera psychologiczna nie przekonuje mnie. Czy zmieniający się system, warunki życia zmieniają uczucia, relacje? Marek chce wychowywać żonę i zapewnia, że "nie w stylu naszego małżeństwa, żeby dbać o siebie nawzajem". No tak, przecież są małżeństwa, które łączą różne sprawy, tylko nie tzw, miłość. Beztroska obu małżonków, gdy Agnieszka jest w więzieniu, wrażenie, że jej się tam podoba,nie rozpacza też mąż - jakoś do mnie nie trafia. No i drobny wniosek, komfort życia w więzieniu jest o wiele większy niż w klasztorze (obecnie się zgadza), ale w tej wizji już tak nie jest. :) -
@Annna2Cudny tekst - subtelny i melancholijny, przypomina epitafium, wyzwala ukojenie, zadumę i próbę pogodzenia się z odejściemwspaniałej artystki. Piekne metafory: "Strąciłaś noc, sięgnęłaś gwiazd" . I jeszcze ta muzyka! Aż brak mi słów.
-
@GosławaWiersz - obraz, przemawia spokojem i zostawia ... niepokój. Jest to coś, co porusza. Gdy mgła "penetruje okoliczne rowy" ktoś mi bliski bierze aparat foto. i "wyrusza na żer" . Wiersz piękny!
-
@andrewCzas rozdaje karty, jak chce. A my gramy na ślepo, a życie wciąż czeka na nasz ruch.
-
@MigrenaAleż tu tęsknoty,melancholii i miłości. Przepiękny wiersz, niebanalny i zachwycający. Brak mi słów, aby napisać, jak mnie poruszył. I te niesamowite metafory: Czytam już trzeci raz! I ciągle mi mało!
-
Wizyta na plebanii cz.3
Berenika97 odpowiedział(a) na Berenika97 utwór w Proza - opowiadania i nie tylko
@Annna2Masz rację, ale pamięć ludzka jest bardzo wybiórcza. Pozdrawiam. -
@GosławaRównież kocham drzewa, moja miłość wzrosła do nich po przeczytaniu książki "Sekretne życie drzew". Ale też doceniam urok kwiatów i innych roślin. Dziękuję i pozdrawiam. @Annna2Oj tak, można tak ująć, chociaż im piękniejszy kwiat, tym mniejsze szansy obrony. :) Dziękuję i pozdrawiam. @MIROSŁAW C.@Stracony@Konrad Koper Bardzo dziękuję i pozdrawiam.
-
@violettaDziękuję! Mamy taki czas, że bedą następne - jedne przeminą, inne rozkwitną, a jeszcze inne zostaną ścięte. Pozdrawiam. @Alicja_WysockaW moim ogrodzie właśnie tak jest, jak piszesz. Ale są róże bez kolców, piękne i zbyt uległe. Dziwnie jest nazywać je różami. Dziękuję i pozdrawiam. @Marek.zak1Tak, dzika róża rośnie jak chce. Też mam ją na obrzeżach. Broni się, jest wolna, ale za to ma fajne owoce. Dziękuję i pozdrawiam. @MigrenaDziękuję! Róże to duma ogrodu, piękne jak ogień, potrafią zaboleć, wiedzą po prostu jak się bronić. :) Pozdrawiam.
-
Żona szczęśliwa
Berenika97 odpowiedział(a) na Marek.zak1 utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Marek.zak1 – Lecz, mistrzu, czyż nie lepiej, gdy wszystko w harmonii, i mąż, i kochanek – jak nuty w symfonii? – Ach, droga, masz rację – choć brzmi to śmiało, by wszystko pogodzić, potrzeba niemało: talentu, dyskrecji, kalendarza szczelnego, i uśmiechu niewinnego… oraz ciała giętkiego. -
@MigrenaNawzajem! Szczęście to chwila w słońcu, łyk kawy, śmiech o poranku.
-
@RidziuŚwietny wiersz, moja wyobraźnia zadziałała, już widze tę scenę. Bardzo plastyczny!
-
@MigrenaTeraz mieszkam w pięknym, spokojny miejscu, z dala od wielkiego miasta, na własnym kawałku planety. Ale znam życie w metropolii i Cię doskonale rozumiem. :)