Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

huzarc

Użytkownicy
  • Postów

    1 977
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    6

Treść opublikowana przez huzarc

  1. @emwoo równaga nierównowagi. :)
  2. Ale z ironią, bo bez niech to jak zamknąć oczy, a to nie czyni świata niebyłym, jest tą przestrzenią, po której wektory naszego pląsu suną. Pozdrawiam
  3. Życie się nie zastanawia, ono się rozmnaża :) pozdrawiam:)
  4. Reasumując:) obyśmy byli dobrej myśli, ale ważkie jest pytanie, czy,kto i jak bardzo chce bronić naszego świata, czy jesteśmy wstanie stawić opór, gdyż nic tak nie zaostrza apetytów najeźcy, jak defetyzm i bezbronność jego ofiary, jej nawyk unikania konfrontacji. Życzmy sobie pokoju:) @Olgierd Jaksztas miło wiedzieć, dziekuję:) @Michał_78 wieczny pokój wymaga wiecznej troski i czujności o niego, a niestety ile wojen stoczono w jego obronie... @Marek.zak1 niestety my nie piszemy scenariuszy, piszą jenami. Mamy problem z władcą absolutnym, który dożywa niebezpiecznego dla świata wieku, w którym albo się z nim pogodzi, albo będzie chciał przerobić na idea fix swego życiowego celu. Oby miał w sobie za kamienną twarzą, tyle strachu, bo każdy go ma, aby również bać się wściekłych psów, bo nie jest jedynym ich treserem. @Dag otóż to, życia trwa i oby przetrwało, w jakiejkolwiek formie swego wcielenia. Bo w końcu i tak jesteśmy tylko popiołem na jakim jego fenomen rozkwita. Pozdrawiam.@Waldemar_Talar_Talar Dziękuję, oby spał... @Gosława a skąd wiesz, że już nie wzięli:) oby tylko wrócili;) pozdrawiam
  5. karaluchy jeszcze nie przyszły nadchodzą idą tegorocznym śniegiem pod pancerzem przez śpiący sad jak cień po ekranach brudnych okien lepią się do nich tapetą szronu słyszę jak skrobią do drzwi jak syberyjska noc jak kremlowski mir i strach bezbronnych dobrze się nam spało przez te lata lekkostrawnych trosk gdy uczono histerii a nie odwagi kto teraz patrzy w górę i przed siebie za słońcem wiosny i niebem prawdy za tym co czeka a może łuną czerwoną przyleci wierząc w dar kolejnego dnia kosztowne są różowe google które nam sprzedali bogowie naszej ery bo przymykanie powiek to nie sposób na fałsz gdy jednak grzmot uderzy i wymaże błyskiem ich twarze zostaną tylko po nas karaluchy
  6. @Sylwester_Lasota a gdy drzwi się zamykają, to on tłuczkiem od niej dostaje w potylice:) Obserwacja z boku, a prawda czterech ścian to osobne porządki rzeczy, więc nie warto ronić łez, gdy samemu kolcem róży się palcami nie skaleczyło:) pozdrawiam
  7. Czasami zrobić wszystko, oznacza nic nie zrobić;)
  8. A nawet dwa?? przepraszam, ale musiałem? a wiersz przedni, z przenikliwych promieni utkany:)
  9. @Somalija i kto sądził, że noc jest od spania, jest w błędzie, ona jest czasem wżmozonej konsupcji i nasycania niedosytu:) tak przeczytałem:) pozdrawiam:)
  10. @Marek.zak1 święte miejsca zawsze przyciągały różne wojska. Straż nad boskim sanktuarium uświęcało przemoc i wzmacniało władze tych, którzy go strzegli.
  11. w próżni, jak nie świecisz, to znikasz... @tetu pozdrawiam:)
  12. @anna_rebajn wszystko można znieść i unieść, byle z uśmiechem:)
  13. Dla większości ludzi w Europie wojna to wydarzenie medialne, a nie doświadczenie, z którym się zmierzyli, stąd pokój traktują naturalnie i zaprzestano o niego dbać, kreując naiwnie rzeczy błahe do rangii niezwykłych problemów, a tymczasem w cieniu tych sztucznych problemów urosło zagrożenie, które jest wstanie zdewastować tą iluzje przytulnej rzeczywistości, w jakiej żyją ci, z których nakazuje się brać przyklad i czyni symbolami naszych czasów.
  14. @A-typowa-b I co dalej, chciało by się rzecz, gdy po nocy wstaje dzień, a po śnie, jawa szeroko otwiera oczy:) pozdrawiam:)
  15. @Wędrowiec.1984 Bardzo dobre.
  16. Tia, najlepsze tematy to życie posuwa;) pozdrawiam:)
  17. @andrew dusza to nie kolorowanka, raczej rozmywający się kontur, w których rozlewa się, jak plama życie w śmiertelnym kształtem ciała. Kolorowa jest tylko tęczówka oko czytająca szarości dni.
  18. @Isaac Adrian niewiarygodnie dobre spostrzeżenia
  19. plucie ma miejsce zawsze we wrzasku aplauzu przeprasza się ukradkiem po cichu aby tych słów nikt nie usłyszał głośno w blasku karnej pokory nikt nie lubi być świadkiem własnego wstydu i win dziś oprawca nie może tak po prostu skonać ma ten prawo do życia kto je innemu skradł nie ma sądu ludzkiego który wyda wyrok i oplami sumiennie jaśniejsze niż prawda nie ma prawa żyć chory ból jest nieestetyczny rani oczy pozory niszczy i reputacje kaleczy dosłownością dlatego musi istnieć komisja i jej stempel przystawiony do duszy jak pistolet do skroni gdy etycznym szantażem ratuję się wbrew woli do życia samobójcę a tak wiele się mówi o wrodzonej godności jednak z niej uczyniono brudny parawan fałszu
  20. @Nefretete to akurat proste, ideały nam przyświecają, które są emanacjaą czegośodwiecznego, ale nie zrozumiałego, czyli mamy takie pojęcia dobro i zło, prawda i fałsz, ale nie nazywają niczego w sposób jednoznaczny tego co doświadczamy indywidualnie czy zbiorowo. Raj był za to krainą jednoznaczności. I najpierw jest "co niebem wiszą U czoła pajęczyną gwiazd" i to jest jakby całość, dla której dalsza część to uzupełnienie. A tytuł to rzecz wtórna:) pozdrawiam
  21. @Arsis magazyn kryminalny 997;)
  22. @OloBolo mam tak samo, przynajmniej jeśli chodzi o pierwsze wersy;)
  23. @Franek K jakby się nie nazywał, nie lubię takich pląsów, szczególnie na mej twarzy:) pozdrawiam
  24. @OloBolo to co w naszych miasteczkach uchodzi za obciach, to gdyby zamiast Polaków podstawić jakąś mniejszość uchodzi za fascynujący koloryt. My sami mamy ogromny problem ze swoją tożsamością, ale nie tą narodową a cywilizacyjną i społeczną, więc wielbimy obcość nawet jak obarczona jest wadami, z jakich kpimy wobec siebie.
  25. Mury nie bronią, mury ogradzają.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...