Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

huzarc

Użytkownicy
  • Postów

    1 977
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    6

Treść opublikowana przez huzarc

  1. @Krzysiek Grabara skończyły się komuś argumenty, zaczęła tania retoryka. Wiesz, mam na co dzień do czynienia i z cudzoziemcami, i przestępczością, więc akurat wiem co mówię. Przerabiałem już takie problemy z tym związane, jakich sobie pewnie nie wyobrażasz, więc oszczędź mi rad, tam gdzie jestem ignorantem po prostu.
  2. @iwonaroma w tej nagości "ja" jeste, jestem;) tak się mi skojarzyło. Pozdrawiam:)
  3. @Nata_Kruk dobrze że są wierze, one pozwalają się zatrzymywać i wyrównać krok biegu, gdy brak tchu zaciska się wokół płuca i wyciska z niego serce. Pozdrawiam:)
  4. @Somalija uzależnione od narkotyków, wśród młodych rodziców to nasilający się problem. Dzieci, a brzmi to okrutnie, choć prawdziwie to finansują nałóg, to ułatwiają bezkarność. Trudny temat, ważny wiersz.
  5. @A-typowa-b najprawdziwszy krzyk, to ten, ktoregonue słychać... zasłuchałem się. Pozdrawiam.
  6. @Krzysiek Grabara nie, to zorganizowa przestępczość. I żaden spisek, podobnie jak "zielone ludziki" to tylko serial na Neflixie. Ja wolę gadać o swoim miejscu. Nie wydaje się mi, żeby z kolei oni myśleli o nas i o naszym miejscu. I przede wszystkim, jeśli już ktoś ginie to na terytorium Białorusi. W każdym razie śmieje się ten co śmieje się ostatni i gratuluję dobrego samopoczucia:)
  7. @Krzysiek Grabara faktycznie Białoruscy kignaperzy grasują na świecie i porywają ludzi wbrew ich woli i pędzą ich pod nas nos. Ci ludzie wybrali tą drogę, bo im się marzy życiena koszt zimmi od jakich pobiera się dżizje w postaci socjalnego haraczu w krajach UE. To wielki, dochodowy przemytniczy przemysł i po przedarciu się przez granicę czekają na migrantów kolejni przewodnicy, aby tych ludzi prowadzić dalej. To są ich motywy i to jest ich ryzyko, nie naszą rolą jest asekurować i martwićsię o to, dla nich przedmiotem troski nie jest. I Ci, którzy kierują tym interesą mają na tyle rozległe medialne wpływy i stać ich było na kreowanie opinii rozczującymi obrazkami, co naiwniejsze sumienia, aby rozczelniać granice tam, gdzie szmugiel idzie najtrudniej. Pytanie zatem komu służy potępianie nas za to, że bronimi granicy własnego państwa, faktycznie migrantom, czy ludziom, którzy za tym zarabiają finansowo i politycznie.
  8. @Krzysiek Grabara za to znajduję się w tej sytuacji, którą oni wywołują i nie wydaję się mi, abym dał się sprowadzić do roli pionka w grze, gdzie nie chodzi o faktyczną pomoc uciskanym, a sianie chaosu. Łatwo się moralizuje stojąc za kordonem, który broni przez stanięciem oko w oko z problemem, ba nawet można go opluć, bo się nie podoba. Ale nim się to zrobi, to trzeba zorientować się kto jest ofiarą, a kto ją gra, kto faktycznie został wygnany ze swego domu i tuła się po świecie, a kto czarterem przyleciał, aby brać udział w intrydze. Ps. A kupując cokolwiek płacę podatek, z jakiego solidarnie dzielę się z tymi, którzy są w potrzebie. Dzielę się tak owocami swej pracy. Ale skoro to robię to mam prawo do tego, aby decydować kogo do swego stołu dopuścić, bo pewne zasady przy nim obowiązywać muszą.
  9. Le Camp des Saints... szantaż emocjonakny, front medialny, wojna środkami niemilitarnymi, po doświadczeniu Ukrainy 2014 powinno nam dawać do myślenia, jaka jest logika i dynamika współczesnych konfliktów, ale najwidoczniej nie daje. Narzędzia nie są ofiarami, ale my nimi możemy się stać, gdy okaże się, że dobrze zaplanowana presja, podsycona medialnym jazgotem i presją mniejszości, która imputuje sobie prawo do recenzowania sumie i wrażliwości przerwie tamę, której wyrwy nie da się zasklepić. Mamy w Polsce wojnę kulturową, omal jak starcie cywilizacji. Zamiast trzymać się razem w sytuacji kryzysowej sejmikowanie i warchoł, jak w najgorszych czasach, nie nauczeni nic. Może więcej troski o nas a mniej tego zbawienia świata, bo to i nam po pierwsze słabo zawsze wychodziło, po drugie kosztowało mnóstwo naszej krwi, a po trzecie świat to miął, gdzieś i to ze wstrętem. Wówczas też broniono świętych wolności patrząc na opinie zagranicy, a Rzeczypospolitą nazywano karczmą zajezdną, gdy głównie liczyła dla ówczesnych arytoktratów opinia tego czy innego króla, papieża, cesarza, czy imperatorowej niż racja stanu... analogie, analogie i geopolityka. I nikt nikomu u nas prawa do życia nie wbraniał, pod warunkiem tego, że zjawiał się w szczerych intencjach. Jednym słowem zawiść i nienawiść wobec nas wzajemna powoduje, że co poniektórzy sojusznika swych spraw szukają wśród łotrów jak najgorzej życzących nam,byle tylko swoją prywatną wojenkę domową przechylić na swoją stronę... analogie, analogie. I świat jest pełen zła, wojen i podłości, a najlepiej przyspożymy się walce z tym, trzymając te zagrożenia jak najdalej od nas, nawet za wysokim murem, aby mieć wolne ręce w naprawianiu u źródeł tego, co jest tego powodem. Niestety, te ręce zanurzone w brudzie obrudzić się muszą, co pewnie moralnym estetą nie podoba. Ale moralność jest estetyczna słowem wypisany w filozoficznym traktacie. Gdy przychodzi zderzyć się z tragizmem konkretu, nie ma już tak prosto. Ale trzeba to podźwignąć, a nie uprawiać krzykliwą moralną demagogię.
  10. @[email protected] ale jak gra, to niech gra;)
  11. @[email protected] nie wiedziałem, że to się tak mądrze nazywa:) ale pisałem z założeniem że będzie wyglądało jak jest;) Dziękuję za wnikliwe spostrzeżenia i ocenę okiem znawcy warsztatu poetyckiego. Kłaniam się:)
  12. @Gosława tak, tak, kobietę można przekonać jedynie przyznając jej rację:)
  13. @Nefretete informacja uzależniła się od twórcy, od człowieka. To ona zaczyna nim władać, kreować. Tworzywo stalo się kreatorem. Tak pomyślałem, gdy pustynne echo zaszeptało do ucha. Pozdrawiam.
  14. @Nikodem Adamski ale jak nie ma czasu na myśl, bo ona jest funkcją egzystencjalną czasu, pozostaję instynkt. Pozdrawiam
  15. @Gosława mówisz:) dzięki ślicznie:)
  16. @ZAKARIONDanke;)
  17. @Gosława byle nie kłodą ? no dobra, skoro ziemie musi przezimować, to oznacza że konik może w innej koniczynie pyska umorzyć;)
  18. @Gosława i koń głoduję a potem pługu ciągnąć na wiosnę nie może i ciało leży odłogiem;)
  19. @Gosława to Ci kalendarzyk małżeński, żeby tylko przez zimę nie przymarzły;)
  20. @GosławaGosławaJak siać to siać, a nasienie to skąd brać;) u mnie świąt nie ma, tylko praca, praca, praca...
  21. Radę mam dla Pani, niechaj sprawy bierze w swoje ręce, albo w co innego więcej;)
  22. @Antoine W to dwa osobne i równolegle wiersze dla mnie, to jak spojrzenie dwojgiem oczu, które widzą rozbieżnie w gamie własnego punktu odniesienia. Pozdrawiam
  23. I dzięki nim,mam bardzo bogate życie wewnętrzne;)
  24. @Atypowa Pani coś jakby moje.rozmowy telefoniczne:) przeczytałem z przyjemnością. Pozdrawiam
  25. @Gosława czegoś mnie jednak ten uniwersytet nauczył;)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...