-
Postów
2 363 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
5
Treść opublikowana przez azk
-
*** (zgwałconą kobietę należy)
azk odpowiedział(a) na marysia wieczorek utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Ooo... Żeby mój Miś nie nabrał podejrzeń, bo nie dostanę kolacji. Nie zgódź się choć raz ze mną, tak na wszelki wypadek :) -
*** (zgwałconą kobietę należy)
azk odpowiedział(a) na marysia wieczorek utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Myślę, że to forum nie ogranicza i nie narzuca poglądów. Do tego, aby poczuć szacunek dla wszelkich form życia, trzeba niestety trochę pożyć. Nie nakarmimy wszystkich biednych Murzynków z brzuszkami jak bębenki i nie przygarniemy wszystkich bezdomnych kotków. Nie zamierzam co prawda paradować po mieście ze srebrnymi stópkami przypiętymi do klapy. Jednak uważam, że bardzo ważne jest aby przypominać, że usunięcie płodu, to nie to samo co ekstrakcja zęba czy odmoczenie odcisku na pięcie. Ideałem jest aby kreowane były tylko te byty, które są pożądane. Do refleksji, że prawdziwą i jedyną wartością jest życie, a nie markowe ciuchy, wypasiony smartfon czy fura dorasta się z czasem, ale niestety nie zawsze. Trzeba nieustannie przypominać, że rosnący w macicy zarodek, to nie jest jakiś obrzydliwy robal, którego możemy rozdeptać (zresztą ja, takie robale z reguły łapię i wywalam daleko od mojego domu). Głosy z obu krawędzi dyskusji są bardzo ważne, bo one wyznaczają jej obszar. Pozdrawiam -
*** (zgwałconą kobietę należy)
azk odpowiedział(a) na marysia wieczorek utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Jeśli chciałaś porozmawiać w tymi dwoma użytkownikami, to są prywatne wiadomości, w których sobie wszystko można wyjaśnić, ale nie, zrobiłaś to publicznie na forum próbując użyć nas jako dodatkowej presji. Pierwszy jakiś czas temu usunął wszystkie swoje wpisy tutaj, a drugi, jak przypomniała Luule wypowiedział się jasno i rzeczowo w materii aborcji, bo taka jest ostateczna konkluzja Twojego pisania. Wykorzystałaś nas jak pan hrabia pokojówkę, kiedy schyliła się aby wyrównać kołderkę. -
Cerowana miłość
azk odpowiedział(a) na Bolesław_Pączyński utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Rytmicznie i lekko, Bolesławie. Z pewnością, żadnych uczuć nie da się trwale spoić na okrętkę. A te prawdziwe nie potrzebują nici. Pozdrawiam -
Myślę, że do tego kotła wrzuciłaś snobizm, który co prawda ma niektóre objawy zbliżone do pozoranctwa, ale... Jeśli ktoś ma pieniądzem to czemu nie ma sobie kupić butów za kilka tysięcy, czy rękawiczek za kilkaset? Często rzeczy drogie są trwałe. Problem jest wtedy kiedy wpierdzielamy chleb z margaryną a paradujemy w ciuchach... no nawet nie wiem od kogo, bo przedmioty przede wszystkim mają spełniać funkcję do jakich je powołano, a atrakcyjny wygląd i marka dla mnie są na dalszym miejscu. W Twoim przekazie koncentruję się na udawaniu kogoś, kim się nie jest, albo w ogóle udawaniu kogoś, kiedy jest się nikim. Kiedy to przedmioty nas stwarzają i wyznaczają naszą wartość. Drugą zimę tuptam w butach za 40zł z Auchan i nawet przemierzałem w nich Pieniny rok temu, nie mam oporów żeby założyć spodnie z marketu za 30 zł. Jeśli w takich ciuchach jestem dla kogoś nikim to nie zależy mi na opinii tak wartościującego ludzi człowieka. Pozdrawiam
-
Biada temu kto by dzisiaj wziąć za słowo chciałby Misia i zobaczył tu armatę tylko Miś ma na to patent szkopuł tkwi nie w odżywianiu ale w ruchu i w spalaniu Kot potrafi jeść wciąż frytki a jest smukły wiotki gibki
-
Taka zima bywa na Trzech Króli
azk odpowiedział(a) na befana_di_campi utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Gdy kucharek sześć, to marnie tylko pustka jest w spiżarni -
ku słońcu, tak, ale i ku ksiżycowi. Piękne credo. Pozdrawiam :)
-
Taka zima bywa na Trzech Króli
azk odpowiedział(a) na befana_di_campi utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Oj, to głodno tam u ciebie w myśl porzekadła :))))))) -
Między niebem a ziemią
azk odpowiedział(a) na Waldemar_Talar_Talar utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
No cóż, mój świat, Waldemarze, nie jest aż tak uporządkowany, jak to czytam w Twoich tutaj odpowiedziach. Człowieczeństwo nieuwarunkowane jakąś formą kary czy nagrody, ale aksjomat określający kim jestem czy tylko staram się być, z takim właśnie byciem bezwzględnie. Tę wędrującą prawdę z Twojego wiersza odczytuję sobie jako dążenie do ideału, specyficznie rozumianej doskonałości. Wydaje mi się, ze świat, w którym każdą niegodziwość prędzej czy później przyjdzie odkupi,ć jest po części przyzwoleniem właśnie na zło. Lekkim opuszczeniem rąk wobec niego. Bo po cóż je zwalczać, jeśli i tak sprawca poniesie karę? Pozdrawiam -
No jeszcze krawat... Chociaż kocisko ma naturalny krawacik. Ale ta mgiełka perfum i pudru? A psik! Lubię gustownie umalowane kobiety, facetów mniej, chociaż wiem, że robi się to na potrzeby kamer czy świateł rampy. Lekka ingerencja w to, czym obdarzyła nas natura, bez kaleczenia i nieodwracalnych zmian, nie jest zła. Ale oczywiście odczytuję ten utwór nie jako walkę z pozorowaniem ciut lepszego wyglądu niż się ma, ale z ludźmi, którzy nie mają do zaoferowania już nic ponad swój nawet najefektowniejszy wizerunek. Bo kiedy się raptem rozmaże tusz, czy wylezie jednak zmarszczka spod grubej tafli make up, to okazuje się, że nie ma już nic. Pozdrawiam :)
-
*** (za oknem płacze niebo)
azk odpowiedział(a) na Anastazja Sokołowska utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
za oknem płacze niebo cichutko mi szepcze nawołuje mnie swymi łzami usta zaciskam i milknę wraz z niebem i cichnę wraz z nieba mokrymi rzęsami i łkamy razem we wrzasku swym cichnąc i niebo mi szepcze jak chciałoby zniknąć Podoba mi się wiersz, ale tego nieba za dużo uchylasz czytelnikowi. Stanowczo. Pozdrawiam -
Myślę, że w takim wierszu można sobie darować inwersje i czarować czytelnika czym innym. Co mi jeszcze gmatwa obraz - to niezrozumiała wersyfikacja. Sądzę, ze stosowanie przerzutni, w białym wierszu, jeśli nie są konsekwencją rozległości przekazu. Wygląda mi to tak jak ciasto na stolnicy pokrojone na równiutkie paseczki makaronu. Wiersz, to nie ściana, żeby miał mieć gładkie brzegi. A to wszystko utrudnia mi odbiór tego co chcesz nam opowiedzieć. Pozdrawiam
-
*** (zgwałconą kobietę należy)
azk odpowiedział(a) na marysia wieczorek utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Myślę, że jak piśnie, Sylwestrze, to z ofiary przeistacza się w rozpustną dziwkę. -
*** (zgwałconą kobietę należy)
azk odpowiedział(a) na marysia wieczorek utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Z pewnością trudno jest facetowi do końca pojąć, co czuje kobieta potraktowana jak rzecz, jak naczynie. Szczególnie, jeśli obok zaraz pojawiają się pełni słodyczy obrońcy dobra, jakim jest życie, traktujący ją tak naprawdę jako wylęgarnię , inkubator. Bez względu na intencje Autorki i mniej lub bardziej sarkastyczne zabarwienie przekazu, czytelnik zostaje zmuszony do dokonania wyboru, do określenia swojego stanowiska. A tutaj, jak w życiu, nie ma dobra i zła, a tylko konieczność określenia, które zło wydaje się być mniejsze. -
Tak twierdzić mogą chyba tylko ci, którym wydawało się -dziesiąt lat temu, że są niezniszczalni, nieśmiertelni i mogą śmiało stanąć w zawody z upływającym czasem. Coraz to coś z nas odpada. Rzeczy, ludzie, zwierzaki, miejsca. Nasze życie kurczy się razem z nami. Egzystencjalny wiersz, w moim odczuciu bez emocji konstatujący to o czym napisałem w poprzednim zdaniu. I z lekką nutką pogodzenia. Pozdrawiam :)
-
*** (zgwałconą kobietę należy)
azk odpowiedział(a) na marysia wieczorek utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Możemy tylko zgadywać intencje Autorki. Nie wiem czy to świadomie, czy tylko tak wyszło, ale sposób narracji zmusza odbiorcę do określenia swojej postawy w tym temacie jak i wobec tła, na którym on się rozgrywa - prawa do aborcji niechcianego płodu. -
*** (zgwałconą kobietę należy)
azk odpowiedział(a) na marysia wieczorek utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
To jest bardzo emocjonalnie napisany utwór. W przyrodzie nie ma rzeczy absolutnie białych, poza czystym śniegiem i czarnych, poza czystym węglem. Jestem zdania, że dzieci powinny się rodzić tylko te chciane. A seks tylko pożądany przez oboje partnerów. Nie widzę jednak nic złego w przekonywaniu zgwałconej kobiety, jeśli zaszła w ciążę, żeby urodziła. Złem, byłoby zmuszanie jej do tego. To by był już kolejny gwałt. Uważam jednak, że mechaniczne skazywanie na śmierć istoty mającej się narodzić jest złem, bo rzeczywiście, przyjmując argumentację pro life - ono nie jest niczemu winne. Sztuczne poronienie jest kolejnym ramieniem spirali zła, którą rozkręcił akt gwałtu. Filozofowie i teologowie kruszą od lat kopie w sporze p.t. "Od kiedy poczęte życie jest człowiekiem?" I mimo wszystko, nie można się nie zgodzić z tą tezą. Nie zgadzam się na automat skazujący takie byty na niebyt. Wielu "obrońców życia" nie zdaje sobie sprawy, ze urodzenie to nie jest jakiś finał (ma się tylko żywe urodzić), pojawia się istota, która wymaga troski, opieki, nieprzespanych nocy i żeby wyrosła na normalnego człowieka, a nie jakiegoś pokrzywionego psychicznie pokurcza będzie potrzebowała miłości. Czy zgwałcona przez jakiegoś odrażającego typa kobieta będzie w stanie kochać owoc tego zderzenia? Obserwując zwierzaki żyjące w stanie dzikim zauważyłem, że przyroda nie ma takich pokręconych dylematów jak my człowieki. Ona zawsze staje po stronie matki, czyli życia, które już jest, daje sobie samodzielnie radę i potencjalnie może się pomnażać. Nie widzę nic złego w nienachalnym namawianiu do urodzenia dziecka poczętego w wyniku gwałtu. Zabicie tak poczętego płodu jest wymierzeniem sprawiedliwości kolejnej ofierze tego czynu, a nie sprawcy. Każda urodzona istota potrzebuje miłości opieki i poczucia bezpieczeństwa. Nikt nie ma prawa stawać się czyimś sumieniem. Można w tym temacie mnożyć stojące wobec siebie w opozycji tezy, a ich prawdziwość będzie wyznaczał przyjęty punkt widzenia. Ale odebraną godność można kobiecie przywrócić tylko w jeden sposób - dając jej prawo do samodzielnej decyzji - czy będzie w stanie takie dziecko pokochać. Sprawiając, że nie będzie potraktowana jak inkubator. -
Tym, którzy wzniecają wojny
azk odpowiedział(a) na Maria_M utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Ktoś kiedyś powiedział, że zapominanie historii skazuje nas na przeżywanie jej na nowo. -
Jak powinien wyglądać komplement
azk odpowiedział(a) na animuslumen utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Że im ten botox warg nie porozrywa. Za grosz słuchu, a jeszcze niewyraźnie śpiewają . Nie chcę być wulgarny, ale takie powiększone usta nadają się według mnie tylko do jednego... -
Weź go na warsztat, bo "pod" jeszcze się podepcze :))))))))))))))) Pozdrawiam
-
Przejmujący, bo co można dodać do tego obrazu? Pozdrawiam
-
Jak powinien wyglądać komplement
azk odpowiedział(a) na animuslumen utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Ja tylko cytuję poetę :) -
Jak powinien wyglądać komplement
azk odpowiedział(a) na animuslumen utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
"Bo kochać umiem kobietę i z rana Gdy leży cicha z odklejoną rzęsą A jak jest moja to jest całowana W puder i w słońce W zachwyt i w mięso" S.Grochowiak, Introdukcja Można przypomnieć, że Jan III na dwa tygodnie przed powrotem do domu, tfu, pałacu, pisał do Marysi żeby się nie myła. Niektórzy lubieją bardzo pikantne zapaszki. A dla kochającego mężczyzny ... Ja tam mojego Misia całuję w mięsko. Kobiety są nieco zbyt przewrażliwione na tym punkcie. -
nikt ci nie powie
azk odpowiedział(a) na Anastazja Sokołowska utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Jakoś nie mam w sobie litości, do takich właśnie ludzi, chociaż te rzeczy właśnie są synonimem nieakceptacji samego siebie. I trudno mi pochylić się nad kimś, kto uważa, że ważniejsze jest jak się wygląda, niż to, jakim się jest człowiekiem.