-
Postów
2 363 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
5
Treść opublikowana przez azk
-
Bajka o Ciesi i Wicusiu rozdz.II / część 3
azk odpowiedział(a) na bronmus45 utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
:) -
Nienagannie warsztatowo i jak zwykle z przyjemnością zajrzałem do Ciebie, Jacku. Ale nie mogę dać pary serduszek, na jakie Twój wiersz zasługuje, a więc jedno, ale nasycone :) Pozdrawiam
-
Veni, vidi, cor meum salvete
-
Bajka o Ciesi i Wicusiu rozdz.II / część 1
azk odpowiedział(a) na bronmus45 utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
No regularny horror łąkowy!!! :) No, a tej biednej muszce, dzielny kot szarobury bohatersko uratował życie, uwalniając ją z sieci, zanim pająk doczekał się aż rosa wyschnie. Sie nie zainwestowało w kaloszki, to sie nie ma śniadanka :) Pozdrawiam -
Enchant, nie jestem zwolennikiem współczesnego pisania, ale ten utwór jest wart zatrzymania, opowiadasz o nienazwanym co się czasami w nas zakotłuje, budząc niepokój, a czasami nawet lęki, których nie umiemy zaszufladkować. Niemniej w moim odczuciu albo wiersz jest zbyt świeży abyś chłodnym już okiem mogła ogarnąć całość, a być może, są tacy autorzy, którzy nie poprawią nawet przecinka, bo tak z nich wypłynęło w boskim akcie natchnienia. To, na co zwracała Alicja, w komentarzu powyżej, że powtórzenie zalążka sugeruje mi brak pomysłu na to aby znaleźć synonim. Tak jakby zabrakło ostatecznej inspekcji tego co się wypuszcza. To są oczywiście moje subiektywne odczucia, nie żaden nakaz przerabiania, poprawiania. Nadal jedynym suwerenem, władnym do kształtowania jego obrazu, jest jego Autor. Ale jak już powyżej napisałem, wiersz jest dobry, owocuje we mnie refleksją i obrazem. Pozdro
-
Pogodny, lekki i wręcz trzpiotowaty wierszyk, Alicjo. Wróciłem wczoraj z wizytacji podwarszawskich, nadwiślańskich łąk i już żółto, mimozy wielkie, prawie jak kukurydza. Jeszcze dojrzewają głogi, ale już prawie nie ma wodnego ptactwa. Bez szastania, w puencie czai się jesień. Oby tak barwna jak w moim ukochanym wierszu MJP : http://poezja.org/wz/Pawlikowska-Jasnorzewska_Maria/5789/Amazonka pozdrawiam
-
Z cyklu Proste Bajki - Perełka
azk odpowiedział(a) na AnDante utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
No tak, jamniki z tym obszczekiwaniem wszystkich są straszne. Myślałem po tytule, że bajka perełka, a to tylko pchlarz (wybacz kotu takie pogardliwe nazywanie psiej nacji). No i jednak wyszła Tobie podwójna perełka. Super wiersz. Z przyjemnością :) -
Grosz który jest wiele wart
azk odpowiedział(a) na Waldemar_Talar_Talar utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Świat, w którym nikt nie kradnie, bo wszystko jest tanie i wszystkich na wszystko stać? O.. Ale to chyba bez naszych rodaków, bo oni potrafią zedrzeć buty, aby zaoszczędzić chociaż 20 groszy. Pogrzebałbym przy pierwszej zwrotce, żeby uniknąć powtórzenia trzy (chociaż wolność, tylko za jedyne trzy grosze, warta jest uwypuklenia) za dwa dostał radość (?) pozdrawiam -
Dzięx i cieszę się że tak odbierasz ten wiersz (a nie z tego, że przyznajesz mi rację) Bo ten utwór ma jeszcze jedną warstwę, którą poznałem prywatnie. I bojam się, żeby nikt Autorki nie posądził o cynizm, którego wbrew pozorom, tutaj nie ma. Pozdrawiam
-
A jednak.. Szanuję Twój wybór, rezygnacja z szokowania mówi wiele o Tobie. Niektórzy sądzą, że ich prawda jest tak wielka, że po trupach muszą ją wykrzyczeć światu. Zmieniając tytuł, zdjęłaś z tego utworu jedną warstwę, ale jak pisałem Tobie, to były dwie różne opowieści zawinięte wokół jednego wątku, chociaż może ze wspólnym początkiem. I tak jak pisałem już Tobie, a chcę żeby przeczytali to wszyscy, którzy tutaj zajrzą, że ten utwór jest sztuką przez wielkie "S". Nie mówi odbiorcy co ma poczuć tylko pobudza go to poczucia, do refleksji. Nie jest gotową receptą, skończoną treścią. To co ktoś zobaczą czytając te porażające słowa, zależne jest oczywiście od jego wrażliwości, doświadczeń, refleksji. Dla mnie jest to najlepszy, najbardziej dotykający mojego wnętrza utwór, jaki przeczytałem tutaj.
-
Relacja z (od) chodzenia
azk odpowiedział(a) na Justyna Adamczewska utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Lubię Chopina, a Etiuda należy do moich ulubionych utworów tego kompozytora. Nie potrafię ani relatywnie, ani subiektywnie połączyć treści wiersza z klipem. Ale dzięki za przypomnienie tej muzyki. A wiersz co prawda jest jednym z lepszych spod Twojej ręki, które tutaj czytałem. Pozdrawiam -
Z cyklu "proste bajki": Morał z indykiem i kurczakiem
azk odpowiedział(a) na AnDante utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
"Tak do drobia rzecze drób: "Jutro będziesz zimny trup". Lecz za parę godzin z hakiem, jemu ścięli łeb tasakiem. Podobasie :) -
No właśnie. A teraz jeszcze każą segregować. To metalowy szmelc, a to tylko błyszczący plastik, a tamto? To makulatura :)
-
Epitet nie jest wyłączną cechą poezji. Po analizie Twojego tekstu a absolwentką filologii polskiej UW znaleźliśmy dwa przymiotniki, którym można nadać cechy epitetu. A więc jak napisał Władysław Broniewski w "Poezji" : To za mało! Za mało! Za mało! aby był z tego wiersz. i zresztą , mój konsultant jednoznacznie stwierdził, że jest to ewidentna proza i również nic nie ujmował(a) wartości literackiej tego tekstu. Ale przymiotniki -atrybuty prozy literackiej jak i poezji w Twoim tekście można zliczyć na palcach jednej ręki. To za mało! Za mało! Za mało! I mam prośbę, abyś tej dyskusji nie traktował jako najazdu z mojej strony. Po prostu, podarowałem Tobie nieco czasu z coraz krótszej reszty mojego życia. Pozdrawiam
-
Oczywiście każdy ma własny przepis na to, co jest dla niego poezją. Dla mnie jest to krótkie opowiadnanko z gatunku fantazy lub bajek. Brak podstawowych elementów poezji jak choćby metafory, przenośnie, a mamy tylko dość suchą relację. Oczywiście, moja ocena jest subiektywna, nie narzucająca Autorowi czy innym Czytelnikom niczego. Nie jesteśmy klonami aby widzieć i czuć jednakowo. Pozdrawiam
-
Abstrahując od treści, która jest absolutnie do przyjęcia, tekst powinien wylądować w dziale prozy. Poza formą, zręcznie wyciosaną a klawiaturze za pomocą przycisku "Enter", nic nie upodabnia tego utworu do wiersza. Sorry. Pozdrawiam
-
A zegar tyka tyka...
azk odpowiedział(a) na Waldemar_Talar_Talar utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Szacuje się - a więc nie policzono. Oczywiście, że te liczby są ssane z palców ułożonych w konkretnej kolejności. Założono, że Wszechświat rozszerza się z jednakową prędkością we wszystkich kierunkach i ma jednakową gęstość materii. I z tego założenia wypływają te liczby. A przecież nie wiemy nawet jaki jest kształt Wszechświata. Zakładamy, że jego genezą był wielki wybuch więc ma kształt kuli. A jeśli Wielki wybuch był zderzeniem dwóch niewyobrażalnie gęstych i wielkich skupisk materii? Według ziemskich praw fizyki powinien mieć kształt dysku. Chyba, że te skupiska poruszały się po tej samej prostej w przeciwnych kierunkach, mając zbliżoną masę i prędkość i ich energie się zniosły.. Ale takie zderzenie jest mało prawdopodobne. Niemniej żeby zaobserwować kształt Wszechświata, trzeba byłoby wyjść na "zewnątrz". Czyli gdzie, bo poza granicą do której dotarło właśnie światło nie ma nic. Więc w czym do cholery Wszechświat się rozszerza? I jeśli już jest tam takie coś, to co stoi na przeszkodzie, aby takich wszechświatów jak nasz było 350milardów, albo i więc ej? Lecam po piwo do biedry. Na razie -
Oj, a któż to tak mocno nadepnął peela? :) Piekielna frustracja :)
-
Bajka o Ciesi i Wicusiu (w odcinkach)
azk odpowiedział(a) na bronmus45 utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Ale, ale, drogi Bronku, łąka piękna w letnim słonku, gdzie podziały się rumianki, z których się wyplata wianki i gdzie maki, i stokrotki, które lubią małe kotki? Ja również zapisuję się na subskrypcję następnych tomów :) Pozdrawiam -
Trudno mi nie skomentować Twojego przesłania tak, aby nie siedli zaraz na mnie lewacy i liberałowie oskarżając o ksenofobię, rasizm i nawoływanie do nienawiści. Chociaż to nie ja urządzam sobie przejażdżki ciężarówką po nicejskich bulwarach. Chociaż to nie w mojej głowie mieści się obraz samochodów wjeżdżających w tłum. Ile jeszcze razy na fejsowe profile będziemy wklejać czarne kokardy, trójkolorowe flagi? Czy Europa obudzi się dopiero w rezerwatach dla chrześcijan? Może powinno być prawo, aby ścierwo każdego posrańca, który zabijał niewinnych ludzi z imieniem Allaha na ustach, spryskać świńską krwią? A wtedy nie będzie hurys, nie będzie nawet raju. Nie ma przestępstwa jeśli się ono nie opłaca. Czy Edgar Allan Poe wylądował swoim wehikułem czasu w Europie zamieszkałej przez Elojów, którzy padają ofiarą Morloków wyłaniających się nocą z Morza Śródziemnego? Samm, zanurzyłeś pióro w rzece łez, bólu i rozpaczy, w strudze krwi, które wylały się na barceloński deptak. Ale jak pisał Broniewski w "Poezji" - To za mało! Za mało! Za mało! To tylko pierwszy wiersz z setek podobnych, napisanych w takich okolicznościach, jeśli się nic nie zmieni. Każdy normalnie reagujący człowiek czuje ból, przepełnia go współczucie. Ale takie wiersze same niczego nie zmienią. Jeśli się czegoś z tym wszystkim nie zrobi, to na tym kontynencie odrodzi się faszyzm, zapłoną meczety i zginie jeszcze więcej ludzi. Jak zawsze tych najmniej winnych. Więc, co? Nie pisać takich wierszy? Pisać. Ale tylko tyle to za mało.
-
SAMOTNOŚĆ ( z inspiracji wiersza Waldemara)
azk odpowiedział(a) na AnDante utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
:) Super. Aż mi się przypomniały piosenki z Kabaretu Starszych Panów. Pogodne z nutkami humoru i leciutkiej ironii. Pozdrawiam :) -
A zegar tyka tyka...
azk odpowiedział(a) na Waldemar_Talar_Talar utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Szacuje się, że w widzialnym Wszechświecie istnieje 350 miliardów dużych galaktyk oraz 3,5 biliona galaktyk karłowatych. Wszystkie te galaktyki tworzą 25 miliardów grup galaktyk zawartych w 10 milionach supergromad galaktyk. Galaktyka, wewnątrz której znajduje się Układ Słoneczny, to Droga Mleczna. Będąc na krańcach swojej galaktyki i mogąc zaobserwować może około miliona innych galaktyk, tak na prawdę to bardziej odgadujemy otaczający nasz Wszechświat niż mamy namacalną wiedzę o nim. Więc wcale nie jest pewne, że za 5 miliardów lat nasza galaktyka zderzy się z Mgławicą Andromedy, a równocześnie Słońce w tym czasie się wypali. Co 720 tysięcy lat otwierają się kaldery, takie jak chociażby ta w parku Yellowstone, sprowadzające na Ziemię klimat zimy nuklearnej. Może nie będziemy musieli czekać miliardy lat? Siedzimy w rozpędzonym ekspresie bez hamulców i maszynisty i tylko czekać jak na jakimś rozjeździe skręcimy na boczny tor i rąbniemy w skarpę. 65 milionów lat temu, biedne dinozaury kładły się spać bez świadomości, że nadeszła dla nich noc bez końca, nawet jeśli pędzącą asteroidę było już widać na niebie. Świadomość bytu, umiejętność wyobrażenia sobie swojego nieistnienia jest jabłkiem z rajskiego drzewa. I co możemy zrobić? Nic. Wspominając Odyseję Kosmiczną 2001 widzimy jaka przepaść dzieli kość, którą walnęło się obcego małpoluda w łeb i komputer Hal 9000. Więc może do czasu, nim nadleci kolejna asteroida, Yellowstone zamieni się w morze lawy lub słońce spuchnie poza orbitę Ziemi coś wygłówkujemy? Pozdrawiam Waldemarze i sorry za pseudonaukowe rekolekcje :) -
Z cyklu Proste Bajki - Bajka jak życie
azk odpowiedział(a) na AnDante utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Masz rację, musiałem za pośpiesznie przeczytać po raz pierwszy. Wiersz prosto ze szwalni, bez żadnych krawieckich poprawek. Pozdrawiam :) -
Masz doskonałe wyczucie rytmu, więc warto dołożyć do tego jeszcze doskonałość warsztatową. Moje nieporadne rymowanki nie były tak doskonałe pod względem rytmu. Więc masz bardziej z górki niż ja. Może poczytaj uznanych poetów? Pozdrawiam :)
-
Byłby z tego świetny tekst piosenki. Brawo za konsekwentnie utrzymany rytm. Natomiast wiersze z permanentnym jednosylabowym rymem mają dla mnie znamiona pewnej nieporadności. Poza tym nadają niezamierzonej ekspresji, takie właśnie pif-paf jak napisała Alicja. Gdyby zrobić z tego protest-song to te wystrzały z bicza na końcu wersu byłyby dodatkowym instrumentem. Masz rzadkie poczucie rytmu więc warto jeszcze popracować nad warsztatem i poszerzyć swój talent. Chociaż nikt nie Powie Tobie jak. Pozdro