Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Deonix_

Mecenasi
  • Postów

    4 245
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    21

Treść opublikowana przez Deonix_

  1. Jak dla mnie sztuczna inwersja w tytule. W ogóle tytuł nadpowiada, jak dla mnie. Ja bym tu dała coś bardziej tajemniczego, np. przejście, wejście, coś w tym stylu. Ostatnie wersy też skonstruowałabym nieco inaczej, "ponoć" z ostatniego wersu dałabym o jeden szczebelek wyżej. Tyle uwag. Nawet, nawet mi się czytało :) Pozdrawiam :)
  2. Moim skromnym zdaniem rymy gryzą się z tematyką. O ile dobrze wyczuwam autorskie intencje, to miała tu być zilustrowana toksyczność ciszy szpitalnego korytarza, poczekalni. Ale ten nastrój gdzieś ginie zupełnie przez zastosowanie rymów, tego typu rymów. Pobrzmiewa groteską, w moim pierwotnym prywatnym odczuciu niezamierzoną. Ale oczywiście mogę się mylić. Do tego - polskie znaki diakrytyczne - przydałyby się :) Na razie tyle ode mnie :) Pozdrawiam :)
  3. Z tym punktem też się nie identyfikuję do końca, już chyba wolę to "byleco" od ciszy. Zostawiam nieraz autorowi komentarz, pochlebny, krytyczny, pół taki-pół taki, zależnie od tego, co zastanę, a odzewu brak, albo jeszcze lepiej - post usunięty. I po czymś takim nie wiadomo, olał, obraził się, zawstydził, czy co.... Bądź tu mądry i pisz komentarze :)
  4. @Marcin Krzysica Wielkie dzięki za serce :)
  5. Mnie chyba też ? Choć ze względu na bujną zieleń w tym miesiącu, czerwcową czerwień widzę głównie w słońcu, po zamknięciu powiek. Takie tam prywatne odczucie ?
  6. Dziękuję pięknie Anastazjo ? Nad smakiem trudno dyskutować, ale fajnie, że szczerze napisałaś, co czujesz. Dla mnie księżyc też jest piękny, a przecież nosi na sobie rozmaite ślady uszkodzeń. I tu zostawiam pole do refleksji nad estetyką ? Dzięki wielkie za zajrzenie, lekturę i uszanowanie oczywiście ? Pozdrawiam najlepiej, D.
  7. Ciekawa kolorystyka, podoba mi się. Pierwszy wers drugiej strofy - brzmi nienaturalnie. Podobnie "moc jej". "Nietrwałe fale", "nieuchwytne krótkotrwałości" -blisko siebie trącają tautologią. Literówki w "tęskniłem" i "podróżującej". I w końcówce - tę porę powinno być. Poza tym, wiersz wymaga wg mnie ostygnięcia, ale ma coś w sobie ? Pozdrawiam, D.
  8. Bardzo dziękuję za wyczerpującą odpowiedź ? Zaczęły mi się podobać "zaspany" i "zbudzony". I znowu muszę się zastanowić... Ale w najbliższym czasie jakoś to zmodyfikuję ? Pozdrawiam również, D.
  9. Ej, Nawojko, Nie moją rolą decydować za Ciebie, ale przemyśl to jeszcze, proszę. Szkoda, byś odchodziła. To forum potrzebuje dobrych recenzentów. Szczerych, rzetelnych i życzliwych ludzi. A ja uważam Cię za taką osobę. Pozdrawiam :)) D.
  10. @8fun Tak mi się pomyślało, że może ten "młodziutki"(...) dobrze by było zmienić na "nieśmiały księżyc"(...) albo "księżyc nieśmiało"(...) ? Jak uważasz?
  11. Czerwie to nie są wszystkie larwy :) Ale jeśli idzie o owady, to faktycznie jest coś na rzeczy, w tym miesiącu :) http://www.zycieaklimat.edu.pl/w-czerwcu-czerwce-na-czerwcu
  12. Na pierwszy rzut oka - chaos myśli, tekst hermetyczny. Ale mam dziwne wrażenie, że mam klucze (albo wytrych) w rękach :) Pozdrawiam, D.
  13. A widzisz, mój (w chwili pierwszego czytania) ścisły umysł nie wniknął w romantyczne pragnienie zniszczenia. Mam tendencję do gromadzenia wszystkiego i kopiowania, bardzo rzadko cokolwiek wyrzucam czy niszczę. I sama się nieraz tym krzywdzę. Czasami wspomnień, przeszłości trzeba się pozbyć, aby sobie ulżyć, więc może Peelka podjęła słuszną (choć nie bezbolesną) decyzję. Może. Pozdrawiam również, D.
  14. Ciekawy, choć smutny (jak dla mnie) tekst. Fotografia to niby obraz rzeczywisty, a jednak dwuwymiarowy, pozbawiony głębi. Zdjęcia to tylko zdjęcia, ludzie tworzą historię, ich myśli, notatki, dopowiedzenia. Bez nich relacja jest sucha, pozbawiona wymiaru emocjonalnego, jest "sztuką dla sztuki". A przynajmniej tak to właśnie odebrałam. Pozdrawiam, D.
  15. Moje klimaty zmysłowo-wyobrażeniowe ? Pozdrawiam, D.
  16. Chociaż czasami (i to wcale nie tak rzadko) jestem pod wpływem teorii zawężającej do trójki (foto-, mechano- i chemorecepcja), ale do płci bym chyba nie dała rady analogicznie, a przynajmniej jeszcze nie teraz :) A tak poza tym, to uwielbiam synestezje i aliestezje, niekiedy je fizjologicznie odczuwam, więc na mnie trzeba brać poprawkę :) Niby większość z nas ma ten sam "zestaw" do odbioru środowiska zew. i wew., ale ten odbiór może się jednak różnić :)
  17. Hmmm, ja to chyba wyszłam już z tego typu myślenia, nie zgadłabym sama tak po prostu :))) Dostrzegam w życiu więcej sióstr i braci niż ta piątka czy szóstka w porywach :) Pozdrawiam :))))))
  18. Puenta miażdży :))))))))) Super pomysł, super wykonanie, super niespodzianka :) Podziwiam i pozdrawiam, D.
  19. Świetny tekst, choć odczuwam go jako prozę poetycką. Wcisnęło mnie w fotel i nie puszcza. Nie umiem za bardzo objaśnić, dlaczego, ale jestem zachwycona. Pozdrawiam, D.
  20. @Sylwester_Lasota Dziękuję pięknie! ?
  21. Oj, ten komentarz to sobie chyba jakoś oprawię ? Pięknie dziękuję i kłaniam się, D.
  22. @Bogdan Brzozka Dziękuję, nie spodziewałam się :)
  23. A mnie się właśnie te kolory bardzo podobają, stają mi przed oczami. Lubię obrazowość liryczną i synestezje. Sama upstrokacam obrazy w swoich wierszach, dla niektórych to już jest nadmiar, ale nie poradzę, że właśnie to lubię. Lubię farbki w poezji. Wyliczanka moim zdaniem konstrukcyjnie uzasadniona, choć generalnie też za nią nie przepadam. Pozdrawiam bardzo przyjaźnie, D.
  24. Ok, to w ramach przeprosin mogę posłańca wirtualnie pogłaskać ? Chyba że mimo wszystko woli ostrzejsze pieszczoty ??
  25. Ok, więc nie bierz tego do siebie, ja tylko piszę, co odczułam. Z resztą, jak wspomniałeś, książka ma więcej niż jeden wymiar ? Pozdrawiam ?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...