-
Postów
4 287 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
21
Treść opublikowana przez Deonix_
-
Zgoda, dobrze to ujęłaś, nawet bardzo dobrze ? Zwróciłaś uwagę na aspekt, który mi przy tym pieczeniu zupełnie uleciał. Dziękuję i pozdrawiam, D. ? To mi miło ? Kłaniam się i dziękuję ? D.
- 18 odpowiedzi
-
- ciasto
- wspomnienia
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Zdejmij ze mnie skórę
Deonix_ odpowiedział(a) na Klara G utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
O, dobre, niejednoznaczna puenta (i nie tylko ona). Taki (foto)ekshibicjonizm, całkowite przyzwolenie na obnażenie, na wejście w prywatny (intymny nawet!) świat. Ostateczne poznanie i ujawnienie (może nawet zwłok, bo to zdjęcie Peelka może życiem przepłacić). Tak to czuję, tak czytam. Podoba mi się bardzo. Pozdrawiam, D. -
Podobamisie nawet :) Jedyny nieładny (wg mnie) fragment: można by zrobić przestawkę na "Twór abstrakcyjny", trochę gładziej by mi to zabrzmiało. Ale to moje czucie fonetyczne na tę chwilę :) Poza tym jest intrygująco, tajemniczo i nastrojowo :) Pozdrawiam, D.
-
Manifest w obronie dzieci
Deonix_ odpowiedział(a) na Janusz Józef Adamczyk utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
U mnie samo słowo "seks" nie wywołuje takich skojarzeń, choć pewnie dla osoby, która je słyszy po raz pierwszy (dziecka) jest czymś nowym, egzotycznym, może nawet trochę dziwnym. Ale wulgarne wg mnie nie jest - z tym że - podkreślam - wg mnie. No właśnie nie wiem, co oni dokładnie obecnie proponują. Jakiś czas temu w "Warto rozmawiać" Ujrzałam materiały "edukacyjne", które pojawiły się na zajęciach w niektórych szkołach. Jeśli treści związane z seksualnością człowieka miałyby się pojawiać w ramach edukacji seksualnej w takiej formie, jaka została ukazana w tym programie, to ja jestem temu przeciwna: https://www.youtube.com/watch?v=g14kthbiI5s -
A tak mnie jakoś wzięło na wykopaliska ;) Dziękuję Beto :))) D.
-
@tetu Hahaha, golonkę też lubię ? Ale mięso to do erotyków zwykle kładę ? Dzięki wielkie, że się skusiłaś, D. @Dag Dziękuję serdecznie ?
- 18 odpowiedzi
-
- ciasto
- wspomnienia
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
No, to jestem w domu ? Ja tych inwersji to po prostu już nie zauważam, gdy piszę, nawet potocznie, chociaż staram się ich nie nadużywać żeby nie drażnić ludzi ? Pomyślę nad zmianą, dzięki ?? Pozdrawiam, D. @Mateusz Dziękuję bardzo!
-
O, to cieszę się bardzo :) I dziękuję, i pozdrawiam :))) D. @eM_Ka, @Waldemar_Talar_Talar, @beta_b Bardzo dziękuję :) Waldemarze - bardzo mi miło, bez Twojego wiersza ten by najpewniej nigdy nie powstał. D.
- 18 odpowiedzi
-
- ciasto
- wspomnienia
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
No, po takim komentarzu to na pewno się nie odważę :)))))))))))) Bardzo mi miło, że tu zerknęłaś, szkoda tylko, że się tak przejęłaś, zupełnie niepotrzebnie. Ludzki mózg to przedziwna konstrukcja. Samo z siebie na pewno nic się nie skasuje, choć... W pewnych okolicznościach zdarza się, że wspomnienia mogą zostać wyparte, np. u pacjentów z PTSD - samoistnie lub przez hipnozę. Tylko, nie mamy gwarancji, że w jakiś sposób mogą zostać przywrócone. Całkowicie stracić pamięć też można - długotrwała śpiączka, urazy, choroba Alzheimera...I jeszcze pewnie więcej czynników można by znaleźć. Pytanie, na ile to wszystko jest (nie)odwracalne. A jeśli chodzi o piąty wers - to lepiej by było Twoim zdaniem pozbyć się rymu ludziach-rozpruwa? Czy czemuś innemu zmiana szyku miałaby służyć? Zastanowię się nad tym :) Dzięki serdeczne i pozdrowienia :)
-
:))))))))))) Dzięki za zajrzenie :) D. Ojej, ale by było przemiło :)))))) Ale bym pewnie musiała poćwiczyć się w fachu i mieć czas na prowadzenie biznesu ;) Dziękuję serdecznie :))) D.
- 18 odpowiedzi
-
- ciasto
- wspomnienia
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
@Jacek_K Dzięki wielkie :)
- 18 odpowiedzi
-
- ciasto
- wspomnienia
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Gdzie z mokrą głową w zimę po lesie ?! Mam nadzieję, że to (po części przynajmniej) metaforyczny spacer :) Bardzo ładna, barwna, eteryczna i delikatna poetycka narracja. Coś jakby romans z duchem, a przynajmniej takie skojarzenie mi się nasunęło. Pozdrawiam :) D.
-
No, tak to tylko ja potrafię :))))) Oczywiście, że tak, patrzyłam jak sroka w gnat i nie widziałam :) Dzięki ! :) Pozdrawiam również :)))
- 18 odpowiedzi
-
- ciasto
- wspomnienia
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Poniższy utwór jest inspirowany wierszem Waldemara Talara: https://poezja.org/utwor/172513-ciasto-z-echem-i-wiatrem/ Ze wspomnień chciałabym deser… Są słodkie, więc… rozumiecie. Nadałyby się na blachę – gdyby znalazły się w cieście. Do miski wsypię gwiazd iskry, dopełni je pył księżycowy i dodam też blask laurowiśni, doleję żółciutkie zachody i parę z ziół chłodnych tam wcisnę, dorzucę różane obłoki. Z błękitem rozbełtam na gładko, doprawię smugami mgieł złotych i piachu dorzucę ze szlaką – by w puchu móc czuć miłą gorycz. Wymieszam wszystko dokładnie. Urobię, ugniotę, uklepię. Już dobre! – wykładam na blachę. I niechaj w piecu się grzeje! Lecz nagle czuć zapach dość dziwny… Ach, jeju, spaliłam wspomnienia! Piach z wierzchu jak cukier się zeszklił. A środek to masa bezgwiezdna! Dobre i takie wspomnienia… Choć tamtych trochę mi szkoda, żałuję, że w ciasto je pchnęłam. Następne po szafkach pochowam. Nie będę już więcej nic piekła!
- 18 odpowiedzi
-
8
-
- ciasto
- wspomnienia
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
@eM_Ka Dobra, na razie niech leży w spokoju ? Pomyślałam sobie tylko o tym kreśleniu, póki co, ale ja jestem flegmatyczna w poprawkach (i nie tylko), więc niczego pochopnie nie zmienię ? Dzięki za głos w sprawie ? W sumie trudno powiedzieć, czy chciałam aż tak bardzo, taki się zrobił. Do esencji emocjonalnej z reguły nie robię ekstra dodatków, bo sama się broni. Podwójne kreślenie wynikło przede wszystkim z mojej chorobliwej precyzji. I teraz właśnie nie wiem, czy to zostawić. Zmiana sensu jednocześnie mnie kusi i trochę się jej obawiam. Tym bardziej, że oboje z Marcinem wyraziliście podobne stanowisko względem zmiany. Wstrzymam się, póki co. Dzięki za odpowiedź ?
-
@iwonaroma Hej, co myślisz o podmienieniu "pokreślone" na "przeznaczone" ? Lepiej by było? Czy lepiej nie ruszać?
-
Dziewczyna marynarza
Deonix_ odpowiedział(a) na Oliwia utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Dla mnie wiersz zaczyna się gdzieś tak od piątego wersu. Początek jest oklepany i pretensjonalny, zawiera nieładny, jednosylabowy rym. Później jest znacznie lepiej, liryczniej i ładniej ? A i jeszcze - "chciałabym"- pisze się łącznie. Pozdrawiam, D. -
@WarszawiAnka Mógłby, jak najbardziej ???
-
Trzy Improwizacje
Deonix_ odpowiedział(a) na Profil nieaktywny utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Bardzo ciekawy, nasycony obrazami, duchowością, mrokiem i erotyzmem tryptyk. Ale od formatowania (wytłuszczenie i pochylenie) bierze mnie cholera. No, przepraszam, ale jestem nadwrażliwa, drobiazgowa i bezpośrednia :) Poza tym - bez zastrzeżeń :) Kłaniam się i pozdrawiam, D. -
Ciasto z echem i wiatrem
Deonix_ odpowiedział(a) na Waldemar_Talar_Talar utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Bardzo lubię Twoje liryczne pitraszenie ;) Ale tytuł mnie trochę zniechęcił, bo odebrałam to jako ciasto na pusto i zimno, w którym będą jedynie echo i wiatr, a takim to ja się nie najem ;/ A tu się okazuje, że będą jeszcze inne, cieplejsze składniki. A echo i wiatr to takie orzeźwiacze, jak cytrusowa galaretka albo olejek eukaliptusowy :) Dwie pierwsze zwrotki najbardziej mi przypadły, reszta... no, mało mi tego ciasta jakoś, wyrobiłabym jeszcze, a Ty tak od razu zmieszałeś i hyc do pieca :) Drobniutką poprawkę bym jeszcze naniosła: Pozdrawiam ciepło :) D. -
Fajnie, lekko. Tak też lubię :) Zręcznie opowiedziana prostymi słowami bajka :) Biorę sobie :)) Pozdrawiam :)) D.
-
Może. Ale to pragnienie śmierci jest zdeterminowane przez nieuleczalność choroby i niemożność uśmierzenia cierpienia tej osoby. Tak prawdę powiedziawszy, to raczej nikt nie chce umierać, chce ulgi i wyjścia z nieprzyjemnej sytuacji. I jeśli je odnajdzie, potrafi być szczęśliwy. A przynajmniej ja tak to właśnie widzę. I chyba jednak nie tylko ja, bo wyniki ankiet kierowanych do ludzi w wieku produkcyjnym i tych po 60. r. ż. od lat są takie same - ci pierwsi woleli by umrzeć nagle niż cierpieć na choroby związane ze starzeniem się (m.in. choroba Parkinsona i Alzheimera), a ci drudzy - są w stanie zaakceptować niedogodności wynikłe z tych chorób i leczyć się objawowo, byleby tylko (a może aż ?) żyć :) Materia zmienia swoją postać, a energia przepływa. W związku z tym - zbyt wielkich szans na nieistnienie to chyba nie mamy (w cokolwiek wierzymy ) :) Pozdrawiam, D.
-
@Gaźnik Nie wiem, jak wytłumaczyć, bo to mój pogląd, ale podejmę rękawicę ? Osobiście nie oceniam swojego dzieciństwa jako idyllicznego (może jestem wyjątkiem). I (przynajmniej od pewnego etapu) wraz z upływem czasu widzę w życiu więcej plusów, mam wrażenie, że na "stare lata" poprawia mi się komfort życia, nie tęsknię za przeszłością zanadto. Co nie znaczy, że żadnych sentymentów we mnie nie ma, po prostu do niektórych aspektów przeszłości wolę nie wracać i cieszyć się chwilą bieżącą, w końcu dojrzewanie nie tylko niszczy, otwiera też nowe perspektywy ? Pozdrawiam, D.
-
Manifest w obronie dzieci
Deonix_ odpowiedział(a) na Janusz Józef Adamczyk utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Spacji zabrakło ;) Przepraszam, musiałam wskazać palcem, każdy ma swoje zboczenia, jedni wyłapują mankamenty w tekstach, inni indoktrynują dzieci :) Wiem, że temat poważny, ale jakoś się nie mogłam powstrzymać, więc jeszcze raz - proszę o wybaczenie :) Wracając do tematu - fajnie, że ktoś się tego podjął. Nie chcę oceniać tego tekstu pod względem literackim, gdyż, jak głosi tytuł jest to przede wszystkim manifest, w mniejszym stopniu wiersz, ale parę słów od siebie chciałabym zostawić. Osobiście uważam, że w edukacji seksualnej nie ma niczego złego, o ile jest ona dobrowolna i skorelowana z wiekiem młodego człowieka, jego psychicznym rozwojem. Jeśli dziecko ma pytania dotyczące seksualności, interesuje się nią, powinno mieć możliwość zaspokojenia swojej ciekawości, ale nic na siłę. Żadnych obligatoryjnych zajęć "z seksu", zwłaszcza w przedszkolach i latach wczesnoszkolnych, pamiętam, że w tym wieku w ogóle nie interesowałam się płciowością. Poza tym, nie wiem, jak jest teraz, ale za moich czasów w szkole była biologia, na której poznawało się budowę i funkcję układu rozrodczego człowieka, mówiło się też o współżyciu i dojrzewaniu, różnych jego aspektach. W związku z tym edukacja seksualna nie jest chyba każdemu do szczęścia potrzebna, choć pewnie w jakiś sposób może pozwolić rozszerzyć wiedzę, ale też wiedzę tę można znaleźć we własnym zakresie, i ja tak robię przez całe życie, właściwie :) Pozdrawiam :) D. -
Pierwotnie odebrałam ten wiersz jako zarejestrowanie przemyśleń i odczuć matki, która straciła dziecko. Końcówka mnie jednak z tej ścieżki interpretacyjnej nieco wybiła. I postrzegam Peelkę, jako kobietę, która po prostu ma dość "wielkiego świata dorosłych", uważa, że dzieci i ich życie są fajniejsze, pod każdym względem. I, tak po prawdzie, jestem tym zawiedziona. Idealizowanie dzieciństwa i dzieci (w połączeniu ze zdewaluowaniem dorosłych i ich złożoności i sceptycyzmu życiowego) wręcz działa na mnie drażniąco. Ale to tylko mój odbiór, być może jestem w nim osamotniona :) A odnośnie tytułu - podzielam opinię koleżanek :) Pozdrawiam :)