Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Czarek Płatak

Użytkownicy
  • Postów

    5 757
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    55

Treść opublikowana przez Czarek Płatak

  1. O, kielkująca łza dobra. Całość smaczna
  2. Raczej nie przewiduję przytakujących sobie rządów. Oni nie potrafią się dogadać w bardziej błachych sprawach. Wszystko zostało już opisane, a nawet pokazane w wielu ze scenariuszy sf. Jeśli ktoś miałby dokonać knowań to (wspomniałeś Amazon) olbrzymie, przebogate korporacje. Mam nadzieję, że ktoś mądry wcześniej dojrzy niebezpieczeństwo czające się za podobną opcją i nie dojdzie do tego, że takie korporacje nie zaczną tworzyć własnych armii i państw w państwie, ale... Sf pod względem przewidywania przyszłości jest bezlitośnie trafne... Dzięki za komentarz i wsparcie Salut! Wiem, że są tacy. Wiersz może trochę grubszą kreską kreśli ten obraz choć starałem się jaknajprawdziwiej opisać to co się czasami dzieje. Pozdrawiam serdeczniaście @Natuskaa @Silver @OloBolo @Dima Kartonof @Moondog podziękował ?
  3. O, to dobrze :) Fakt, ale nie wierzę w ludzi totalnie czystych. Każdy mierzy się z jakimś mniejszym lub większym syfkiem w sobie ;) Byle się nie wylewał, zaiste A wcale nie wątpię o czytuję kobiecą literaturę. Nie pisma konkretnie, ale jak nadmieniłeś felietony, artykuły, książki wreszcie autorstwa kobiet. I chwalę sobie bardzo. Odpozdrawiam Skoro wart to jestem rad. Pozdrawiam
  4. Tak, takie pisemka są dla tych wyciskających żelazo, słuchających podcastów motywacyjnych i etceterów. Dzięki - kłania się wtórny analfabetyzm i przewaga angielskiego w życiu codziennym. To akurat i dosyć często skrywane głęboko samo życie Marek. Tekst powyższy chyba nie jest poezją, bo z wymienionych przez Ciebie tylko raz pada 'każdy' :))
  5. Tak, za takie karteluszki można kochać do grobiwej deski. Wybacz, ale Twój wiersz obudził moje wspomnienia z czasów kiedy bardzo dużo podróżowałem stopem. Tym samym również jako pasażer tirów, które jako, że pokonywałem trasę Sanok - Łódź i spowrotem średnio raz, dwa razy w miesiącu najlepiej się mi przysługiwały. No, nie tiry, a ich kierowcy rzecz jasna. Kiedyś na takiej trasie kierowca opowiadał mi o swojej cudownej żonie i 2 letnim synku, po czym zjechał do baru Sarenka koło Rzgowa jak określił - na kawę. Kawa miała blond włosy, spódniczkę mini i buty na wysokim obczasie, a 'spożywana' była w krzakach za barem. Wtedy nie umiałem tego zrozumieć. Tu ochy i achy o cudownej żonie i dziecku, tam 'kawa' przydrożna. Później oglądałem jakiś dokument o pracy kierowców tirów. Były tam też ich żony, które wszystkie mówiły, że zdają sobie sprawę z podobnej ewentualności - tej kawy znaczy się, ale wliczają ją jako element zawodu ich mężów. Byle choróbska jakiegoś nie przywlekli... Złote kobiety te żony tirowców :)
  6. dlaczego nie ma Cosmo dla mężczyzn kiedy bunt umarł razem z ostatnim idolem, próbujesz wskrzesić pitą z gwinta wódką, zagryzaną szlugiem, odpalanym od szluga, aż dym sypie się z ust jak piach ze szpadla grabarza. nocą samogwałcisz się długo i boleśnie w uśpionym małżeńskim łóżku, żeby poczuć jeszcze raz smak zakazanego, a po wszystkim odwrócić się do siebie plecami z niesmakiem. z wiekiem każdy popada w jakiś obłęd — myślisz upychając w szafie trupy pasji. najłatwiej było wyrzec się Boga. na szczęście są dostawy dragów z dowozem za friko na apkę w smartfonie. kiedyś wyczekiwane pod klatkami. kiedyś krawat tylko do trumny teraz uciska stryczkiem. wychodzisz w noc, daleko od świateł miasta, żeby ból gwiazdom wrzeszczeć jak zwierzę.
  7. Jasne. W pełni rozumiem ten brak zdystansowania. Ja najwidoczniej jestem jakoś perwersyjny. Chociaż straciłem w ten sposób bliskich mi ludzi. A może dlatego... @Maciej_Jackiewicz Dziękuję
  8. To chyba temat, który ciężko przepracować.
  9. Ja tutaj jakoś mocnej ironii nie wyczuwam. Lubię podobnie jak peel.
  10. Fajne życzenia. Niech się spełniają
  11. Czarek Płatak

    Covidowy penis

    Co za tytuł :)
  12. Podobno jestem dobrym słuchaczem, zaiste :)) Dziękuję i pozdrawiam serdecznie A odpozdrawiam :) Co kto lubi ;) Dziękuję
  13. Ja znałem. Na szczęściem niewielu. Na nieszczęście doczekali się. Cieszę się, że ktoś podziela podobną hmm wrażliwość (?). Dzięki i pozdrawiam Cieszę się, że tak uważasz. Pozdrawiam
  14. Nie-żywemu Tak jak zdarza się kobiecie przyjść na świat w ciele mężczyzny czy mężczyźnie w ciele kobiety tak zdarza się że w ciałach żywych rodzą się umarli. Patrzy na hak żyrandola albo gałąź widzi wisielca na tory kolejowe patrzy widzi tłumok z ubrań i mięsa kiedy patrzy na wysoki budynek albo most widzi skoczka o szeroko rozwartych ramionach a kiedy w wodę topielca w dryfie w szybie piekarnika widzi ostatnie chwile Sylvii Plath podobnie jest z ogniem — żywa pochodnia nożem — otwarte przeguby tabletką — cała garść leczących tak skutecznie że później już nic człowieka nie ruszy może z wyjątkiem czerwi patrzy na życie myśli śmierć kiedyś dojrzeje przyjdzie wybawi.
  15. Oj, smuteczek, ale prawdziwy. Mam niestety klika takich osób. Czasami myślę, że może jednak to nie było prawdziwe skoro było, a nie jest. hmm
  16. Kasa, kasa, kasa. Jak jest Szatan jakiś ( i Bóg) to największym co dał ludziom na pokuszenie to mamona/chęć posiadania. Nic więcej, a aż tyle. ten fragment w podwójnym znaczeniu zaoranego świetny. W zaoranym jednak jest nadzieja - kielkują rośliny ;)
  17. Myślę, że każdy po trochu czasami się mieści. W jednej, w kilku No tak, trzeba w ten sposób zakładać, ale jednorożec już za mocny hehe Tak, to zdecydowanie najlepsza z trzech opcji. Ignorancja wg mnie jest najgorszą. Znajdowanie dobrych stron to naturalna reakcja obronna. Jak się nad tym zastanowić to nawet ignorancja w pewnych przypadkach możne być błogosławieństwem. Odpozdrawiam @Michał_78, @anima_corpus, @Sylwester_Lasota senkju
  18. Blade Runner :)
  19. tercyna czekoladowa z nadzieniem limonkowym Gdy patrzysz na kogoś przez różowe okulary, czerwone lampki są jak zwykłe lampki BoJack Horseman dla niej świat to pastelowo-cukrowy deser wszystko w różowych barwach ja tak nie potrafię i trochę zazdro może mniej by bolało daj spokój to dobre dla ignorantów wariatów i dzieci
  20. Coś mi tutaj jakby Castanedą sniff, sniff :)
  21. Teraz z kolei dezinformacja trolli i płaskoziemcy... Swobodny dostęp do informacji. Również tych pozwalających sprawdzić, czy to co czytamy nie jest ściemą, ale ludzie na ogół czytają nagłówki i na ich podstawie kreują sobie obraz świata. Smutne
  22. Tutejsza jest jedynym w centrum takim miejscem. W związku z czym jej bezpośrednie otoczenie szczególnie w gorące dni jest niezwykle ciekawym miejscem. Rad jestem i serdecznie pozdrawiam :) Otworzyła się ornitologiczna puszka Pandory :)) Odpozdrawiam @anima_corpus, @OloBolo, @Pan Ropuch @iwonaroma podziękowania
  23. Kilka chwil z życia przedstawiciela rodziny Columbidae na placu Jubilee w Leicester w godzinach wczesnopopołudniowych krok bruk jesteśmy jeść zawsze jeść zawsze jesteśmy tutaj dobrze dużo jeść rzucą leży krok jesteśmy w wodzie szpic budowli pić niebo z ziemi pić i chmury by pył ziemię z siebie zmyć brud miasta i hałas ulic ona patrzy taniec śpiew rosnąć rosnąć wielki wielki muszę chcę muszę chcę mieć będę wtedy my będziemy ruch nas nagły trzepot skok puch i wir wszyscy w niebieskie w dół guano stamtąd śmiech i głos że będzie na szczęście
  24. Chwytaj młodość - taką radę daje moim dzieciom. Teraz jest was czas żeby być dziećmi. Czas bycia dorosłym i tak nadejdzie. Nie trzeba próbować go przyspieszać. Pozdrawiam
×
×
  • Dodaj nową pozycję...