Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Czarek Płatak

Użytkownicy
  • Postów

    5 802
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    55

Treść opublikowana przez Czarek Płatak

  1. Jest klimat. Najbardziej podoba mi się porównanie wiosny do potopu. Dokładnie tak pomyślałem wczoraj łażąc po łąkach za miastem. Prawdziwy potop. Zatopmy się w nim po szyję :)
  2. Oj, wielu dziś poetów z karabinem w ręku. Podoba mi się dualizm zawarty w tytule. Odczytuję jako pisane z oddalenia, a może, że źle, że w ogóle pisane, bo przecież nas ta wojna nie dotyka bezpośrednio. Ale, jakkolwiek uważam, że nic Ukrainie po tych wierszach, bo przecież o istnieniu większości z nich nikt tam nawet się nie dowie. To wielu przecież właśnie w ten sposób radzi sobie z emocjami, które ona wywołuje. Plus ta sytuacja na pewno pozwala wielu spośród nas spojrzeć na świat pod innym, chyba szerszym kątem.
  3. Pisanie wkoło tak samo, albo o tym samym to cholernie nudna sprawa. My żeby nasze susły pobudzić puszczamy muzykę, a często jesteśmy zmuszeni ściągać z nich kołdry :)) Dzięki! @iwonaroma Dziękuję ?
  4. A ja serdecznie dziękuję za dobre chęci i uwagi, które są dla mnie zawsze ważne i pozwalają spojrzeć innym okiem, pod innym kątem. Nie wykluczam naniesienia jakiś zmian, ale póki co tak mi się go wypowiada. I nie chce mi się ;)) Trochę tak, i trochę nie, ale na pewno szczerze.
  5. Zawsze wybaczam. Ale nie zapominam ;))
  6. [z obłędem w oczach i płucach] z obłędem w oczach i płucach gryząc wargi do krwi zjadając paznokcie jak mysz pod miotłą kuląc się w kącie na kolanie po kiblach w samochodzie kolejce i słysząc zbyt wiele a nie chcąc nic słyszeć poza graniem świata zamierając w pół ruchu próbując się wyprzezroczyścić albo chociaż przybrać barwy otoczenia niech za ramię nie łapie nie potrząsa nie chce nie rozprasza jak pies węsząc z nosem przy ziemi sikając pod wiatr rozrywany na sztuki szponem codzienności z jej plwociny znowu ocierając czoło w pogoni za ulgą i za cieniem sensu kiedy wzrok przymierza sosnową jesionkę pod żebro palcem Boga dźgany który twarzą ucieka żebym nie zobaczył i jak oddawałem się samogwałtowi i kiedy paliłem po i tamtego lata które całe przespałem i tej zimy kiedy nie umiałem zasnąć dłubiąc w sobie szpikulcem twoją treść pisałem ciebie teraz przytul
  7. I największa prawda z prawd - jak dupa - każdy ma swoją ;)
  8. Ostatnio odwiedzałem wielkiego Anglika w jego rodzinnym, bardzo zresztą pięknym mieście Stratford-upon-Avon. Poniżej dom rodzinny i pomniczek mistrza.
  9. @Valanthil @iwonaroma @Natuskaa @samm @Leszczym Dziękuję
  10. Pewnie, że wyprostowanym. Z dumą wolę ostrożnie. A z poetów jest Petrarka. Chyba nie znam innego urodzonego pod tą datą. Dzięki i pozdrawiam Stres zrozumiały, ale dzień fajny. Zapowiedź nowego :) Dzięki Marek Tak, lipiec jest spoko. Wakacje, długie dni, częste burze, które bardzo lubię. A propos - na tę datę przypadały słowiańskie obchody ku czci Peruna, jako, że ma to być dzień kiedy jest najwięcej burz.. Teraz rozumiem dlaczego tak często waliłem o coś przypadkiem głową.. Rzeczywiście to także dzień szachów, ale ze mnie mierny szachista ;)
  11. Dzięki za czujność. Fakty i ludzi mogłem wmieszać w wersy zrządzeniem losu, że akurat pod tą datą przyszło się nam rodzić, czy też człowiek wylądował na Księżycu. Co do zamachu, szkoda. Na pewno nie straciłoby życia wielu ludzi gdyby się powiódł. Choć jeszcze bardziej szkoda, że nie udał się ten zaplanowany przez polski ruch oporu na defiladę jaką hitkerowcy urządzili w zdaje się Alejach Jerozolimskich. Wtedy bomba po prostu nie wybuchła. Rad jestem, że zwracasz uwagę na owo przekleństwo, które oczywiście celowo znalazło się w tym, a nie innym miejscu. No, i że się uśmiechnęłaś ;) Za piosenkę dziękuję i serdecznie pozdrawiam.
  12. A, bo czasy teraz nie spokojne. Ruskie nam atomem wygrażają. Nigdy nie wiadomo. A tak zupełnie szczerze to przeszło mi przez myśl, czy nie byłoby warto opublikować tego wiersza właśnie w Ten dzień, ale doszedłem do wniosku, że byłoby to nieco pretensjonalne. Że długo od czasów Aleksandra, czy Petrarki? Faktycznie, wysoka. Do tego trzeba by mieć podobną wadę zgryzu żeby wyciągnąć takie wokale ;) Cieszę się, że za ten konkretnie ;) Odpozdrawiam
  13. Dziękuję Dobrych życzeń nigdy dość, ale do tego dnia jeszcze trochę ;) Oczywiście. Nie dajmy się zwariować.
  14. Poprzeczki Według wszelkich przesłanek tego dnia mógł przyjść na świat zwycięzca znad rzek Granik i Hydaspes spod Cheronei i Gaugameli uczeń Arystotelesa ucieleśnienie Achillesa syn Filipa II Aleksander Wielki Macedoński Jest to również dzień w którym urodził się jeden z ojców włoskiej literatury uwieńczony na Kapitolu wawrzynem czego świadkiem miał być cały ówczesny Rzym nazwany pierwszym nowoczesnym człowiekiem Petrarka Tego dnia w letnie popołudnie 1944 roku pułkownik hrabia von Stauffenberg podjął nieudaną próbę zamachu na życie dyktatora i zbrodniarza Adolfa Hitlera w jego kwaterze głównej Wilczym Szańcu Równo ćwierć wieku od zamachu załoga misji Apolllo 11 wylądowała w Tranquility Base a jej dowódca porucznik Neil Armstrong odbył pierwszy spacer ziemianina po powierzchni nieziemskiego globu Pięć lat wcześniej urodził się Chris Cornell i stało się tak że ja się w ten sam dzień roku na ten padół płaczu rodziłem i z całą stanowczością stwierdzam — jest kurewsko trudno sprostać tak wysoko postawionym poprzeczkom.
  15. Ołał, jakże ożywczo :)
  16. ! Jakże względnymi potrafią być te odległości
  17. To lubię najbardziej. Dobry song z tego wiersza. Pozdrawiam
  18. Świetna piosenka Natalia Mam na myśli Twoją Sanah też spoko ;)
  19. Bardzo Tata Kazika lubię bardzo
  20. Tylko tyle zdążyło :) Dzieny Coś niecoś Dziękuję No właśnie. Może uciekł, a może nie, ale jakieś niespełnienie zostało. Pozdrawiam To jest syberyjska horda. Nigdy się nie wybiega Bardzo dziękuję Próbuję niemal wszystkiego Serdeczności Dobrze, dobrze :) Dziękuję Ja na szczęście kąsam myślą jedynie więc grozi mi co najwyżej jej przetrącenie Pozdrawiam serdecznie :) Miejskie zwierzę czasami tęskni za odludziami. @Leszczym @samm @Moondog @Michał_78 dziękuję bardzo
  21. Prawda. I wielu nadal bez krępacji skacze do gardła..
  22. wybieganie noc kran jak metronom odmierza takt na dwa z parapetu półki nad głową kapie wiersz za płotem błysk światła fotokomórki uruchomionej jakąś kocią sprawą spokój przerzyna ryk silnika samochodu myślą wybiegam ujadam kąsam opony
  23. Nie, nie Irlandia. Środkowa Anglia. Kto wie, kto wie. Byłoby miło ;)
  24. W pierwszej chwili wyrwało mi się - szczęściarz! Ale na dłuższą metę nie chciałbym być Królem Śniegu ;)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...