Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Czarek Płatak

Użytkownicy
  • Postów

    5 763
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    55

Treść opublikowana przez Czarek Płatak

  1. @error_erros dzięki i sorry, że ubiegłem :) @Marek.zak1dziękuję i pozdrawiam @Wiersze rymowanezaiste grinch :)) @Waldemar_Talar_Talardzięki za czytanie i słowa @Andrzej_Wojnowskioby im elfy narobiły do sałatki warzywnej @VaruVaeritak jest @Dagmoże kiedyś święta rodzina zmądrzeje i nie przyjdzie @Leszczymoby..
  2. Świąt nie będzie na dźwięk dzwonka ojciec z palcem na ustach ścisza telewizor dodatkowa zastawa samotna i głodna jak kobieta z dzieckiem na rękach pod drzwiami Nie będzie Świąt w tym roku byłem Żydem mówiliście że śmierć na krzyżu to wina Żydów i że Hitler chuj ale z cyklonem dał radę Nie będzie Świąt w tym roku byłem gejem mówiliście że Bóg się mną brzydzi i żebym w podskokach wypierdalał do Pedałowa Nie będzie Świąt w tym roku byłem kobietą uprzedmiotowiliście mnie w kuchcie służbie i Kurewnie Polski z funkcją inkubacji Nie będzie Świąt w tym roku jestem głodny jestem spragniony jestem przybyszem jestem zmarznięty i chory w lesie Świąt w tym roku nie będzie
  3. Mocny, ciężki, dobry. Literówka w drugim wersie ;) Miło czytać I mam nadzieję, że pl miewa się już dobrze ;)
  4. Dziękuję za czytanie i zostawione słowa. Przepraszam, że nie indywidualnie. Pozdrawiam
  5. Rozkaz dowództwa misji Salvation do agenta JC w Gaḏ-Šmānê Operacja: Salvation Główny cel misji: zbawienie rozumnych Miejsce: prowincje Imperium Rōmānum - Dekapolīs, Phoenīcīa, Galīlea, Iūdaea, Peraea, Samarīa Profil zagrożenia: śmierć agenta Centrum dowodzenia misją Salvation do agenta JC centrum dowodzenia misją Salvation do agenta JC Algorytm Esoteric Lidership Intelligence podjął decyzję o kontynuowaniu misji wskazana śmierć mistrza jako czynnik wzmacniający powstanie kultu tym samym szerokie rozpropagowanie idei których szerzenie było głównym celem. Odbiór Twoje obawy są zbędne JC doskonale zdajesz sobie sprawę z możliwości jakimi dysponujemy wskrzeszenia uzdrowienia przemiany rozmnożenia kontrola pogody chodzenie po wodzie do koloru do wyboru. Odbiór Śmierć będzie jedynie tymczasowa wysyłamy ekipę ratunkową namierzą cię dzięki pozostającemu na twoim wyposażeniu nadajnikowi Halo i przetransportują na pokład statku gdzie w pełni przywrócą cię do życia. Odbiór Pamietaj JC to tylko trochę bólu i dłuższy sen z którego zbudzisz się jak nowonarodzony stawka pozostaje ta sama - oświecenie królestwo niebieskie pokój miłość i harmonia na planecie Ziemia w galaktyce Drogi Mlecznej zgodnie z uprzednio przyjętym protokołem misji. Odbiór Och nie rozpaczaj JC nie rozpaczaj wiedziałeś na co się piszesz taka praca nie możemy zniwelować odczuwania bólu całość straci wtedy na dramatyzmie co mogłoby zmniejszyć twoją wiarygodność jesteś jedynym z nich pamiętasz? Odbiór Słuchaj możemy pójść na drobny kompromis i sprawić że twoje przedśmiertne męki nie potrwają długo hasło - Boże czemu mnie opuszczasz - wykrzycz je a uruchomimy procedurę wyłączenia funkcji życiowych powtarzam hasło - Boże czemu mnie opuszczasz. Odbiór Jest coś jeszcze JC - kiedy wrócisz z tamtej strony pojawisz się wśród nich na dowód że śmierć się ciebie nie ima - taka kropka nad BÓG pokręcisz się jakiś czas po okolicy niech cię zobaczą a poźniej grand finale światła fanfary wstatekwstąpienie i do domu. Odbiór Resztę zgodnie z symulacją zrobią twoi naśladowcy szansa niepowodzenia mieści się w granicach błędu statystycznego i zakłada wykorzystanie wiary jako zasłony dla niesienia zła lub zignorowanie przesłania wówczas porzucamy projekt. Bez odbioru
  6. @huzarc @M do K dzięki
  7. Jednak udało się go nieco objąć i to w dobrym stylu :) Pozdrowienia
  8. Dziękuję serdecznie :)
  9. Nie zostaje mi nic tylko podziękować, że chce Ci się brodzić w tych moich wzburzonych wodach. Co niniejszym też czynię i pozdrawiam serdecznie :)
  10. Masz Belfast na odległość autostrady, mi podróż z Leic. zajmuje mniej więcej podobnie ile z Dublina do Belfastu. Byłem tam już kilkukrotnie z wizytą u znajomych. Przy tej okazji udało mi się też wizytować Dublin. Pewnie jeszcze tam wrócę. A co do konfliktu, to należy pamiętać, że to głównie polityka i ogólna niechęć do siebie katolików i prawosławnych doprowadziły do Kłopotów. Oby się nie powtórzyły, ale wiem, że tak naprawdę niewielu do tego potrzeba...
  11. A mądrzy gazdowie prawią - nie lza leźć dwa razy do tej samej wody ;)
  12. Ciemna piwnica jak dobrze ogrzana też może być całkiem przytulna ;) To jest moc jaką ostatnio preferuję. Nie ckliwe, lirycznie ćwirli pju :)) Malibu przegryzane czerstwy chlebem odczytuję jako rutynę, która potrafi spaskudzić każdy piękny moment. Bardzo dobry wiersz. Sauna parująca i modlitwa za losy, gdy trzyma się w rękach kierownicę pojazdu, który zależnie od nas zawiezie nas do takiego, lub innego końca - sztosy! Pozdrawiam
  13. Dziękuję, cieszę się, że takim go znajdujesz. Miłego
  14. Dokładnie. Ja to się od razu zastanawiam nad takim np przypadkiem, gdzie cały wiersz jest biały, a dwa ostatnie wersy się rymują zostawiając w czytelniku przez to, że wybrzmiewają ostatnie wrażenie jakby cały tekst był taki. Do jakiego działu dać wtedy taki tekst? :) Nie uważam, że ten podział jest potrzeby. I tu i tu są wiersze, które poza tym nie są niczym więcej - czytaj - trudno je nazwać poezją, ale też są te, które są poezją mówiąc kolokwialnie pełną gębą, a wtedy nie robi raczej nie robi mi różnicy, czy ubraną w rymy, czy nie.
  15. Dziękuję
  16. Wiele obrazów przelało się mi przez głowę kiedy pisałem, ale Guliwer tam nie zabłądził :)) Listopad jest, to musi być zasmarkanie ;) Ale faktycznie - wilgotniej tu niż w Polsce. Notorycznym problemem jest tu np walka z grzybem na ścianach... Ostatnio zdaje mi się jakby mniej tej wilgoci/deszczu w porównaniu z wcześniejszymi latami co usilnie zgina moje myśli w kierunku tych o zmianach klimatycznych. Może dzięki temu, że trochę tu wilgotniej i chłodniej dłużej będzie znośnie? Myśl z cyklu - znaleźć coś pozytywnego w negatywie. Pozdrawiam P. S. - może kiedyś trafisz do Irlandii. Dublin od Belfastu jest tylko 2h jazdy.
  17. belfast w perspektywie wzgórza idą na nas i wiatr na przestrzał; siąpi te ściany wydają się w człowieka celować mówisz, strzelając mi w twarz z finger guna obudziłem się z grand centralem wbitym w twoje udo. odgoniłaś leniwym spierdalaj z paramilitarnym ozdobnikiem nos cave hill wysmarkał dziś trupa gościa szukali od tygodnia mam ochotę tam trochę zabłądzić wrócę do ciebie w godzinach szczytu samochodem pułapką.
  18. @Marcin P. Pławik senkju
  19. Naszło widzę na o przemijaniu. To - i nie będzie już twojego sernika. Takie cholera ostateczne, jak to powiedzenie o odkładaniu łyżki. Świetny wiersz Nata
  20. Szkółka to dobry pomysł. Może osoby młodsze, mniej wprawne, mniej pewne siebie miałby mniej obaw przed ewentualną publikacją. Ale działy to już dla mnie po-działy. Niepotrzebne. Dlaczego oddzielać wiersze rymowane od białych? Jak łapie za serce i jest poezja to łapie z rymem czy bez. Tak myślę.
  21. A obok kwitnie twarz Ładnie :)
  22. Bardzo takich miejsc w przeciwieństwie do wiersza nie lubię. Pozdrawiam
  23. Rutyna potrafi wszystko zadeptać. Pewnie stąd się wzięło o tym podlewaniu.
  24. @Michał_78, @Dag, @OloBolo, @huzarc, @beta_b Za obecność i serce dziękuję
×
×
  • Dodaj nową pozycję...