-
Postów
5 773 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
55
Treść opublikowana przez Czarek Płatak
-
Nie-żywemu Tak jak zdarza się kobiecie przyjść na świat w ciele mężczyzny czy mężczyźnie w ciele kobiety tak zdarza się że w ciałach żywych rodzą się umarli. Patrzy na hak żyrandola albo gałąź widzi wisielca na tory kolejowe patrzy widzi tłumok z ubrań i mięsa kiedy patrzy na wysoki budynek albo most widzi skoczka o szeroko rozwartych ramionach a kiedy w wodę topielca w dryfie w szybie piekarnika widzi ostatnie chwile Sylvii Plath podobnie jest z ogniem — żywa pochodnia nożem — otwarte przeguby tabletką — cała garść leczących tak skutecznie że później już nic człowieka nie ruszy może z wyjątkiem czerwi patrzy na życie myśli śmierć kiedyś dojrzeje przyjdzie wybawi.
-
nim skończy się przyjaźń
Czarek Płatak odpowiedział(a) na GrumpyElf utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Oj, smuteczek, ale prawdziwy. Mam niestety klika takich osób. Czasami myślę, że może jednak to nie było prawdziwe skoro było, a nie jest. hmm -
Kasa, kasa, kasa. Jak jest Szatan jakiś ( i Bóg) to największym co dał ludziom na pokuszenie to mamona/chęć posiadania. Nic więcej, a aż tyle. ten fragment w podwójnym znaczeniu zaoranego świetny. W zaoranym jednak jest nadzieja - kielkują rośliny ;)
-
tercyna czekoladowa z nadzieniem limonkowym
Czarek Płatak odpowiedział(a) na Czarek Płatak utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Myślę, że każdy po trochu czasami się mieści. W jednej, w kilku No tak, trzeba w ten sposób zakładać, ale jednorożec już za mocny hehe Tak, to zdecydowanie najlepsza z trzech opcji. Ignorancja wg mnie jest najgorszą. Znajdowanie dobrych stron to naturalna reakcja obronna. Jak się nad tym zastanowić to nawet ignorancja w pewnych przypadkach możne być błogosławieństwem. Odpozdrawiam @Michał_78, @anima_corpus, @Sylwester_Lasota senkju -
Blade Runner :)
-
tercyna czekoladowa z nadzieniem limonkowym
Czarek Płatak opublikował(a) utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
tercyna czekoladowa z nadzieniem limonkowym Gdy patrzysz na kogoś przez różowe okulary, czerwone lampki są jak zwykłe lampki BoJack Horseman dla niej świat to pastelowo-cukrowy deser wszystko w różowych barwach ja tak nie potrafię i trochę zazdro może mniej by bolało daj spokój to dobre dla ignorantów wariatów i dzieci -
ścieżka wojownika
Czarek Płatak odpowiedział(a) na Pan Ropuch utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Coś mi tutaj jakby Castanedą sniff, sniff :) -
zakazane kanały
Czarek Płatak odpowiedział(a) na Sylwester_Lasota utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Teraz z kolei dezinformacja trolli i płaskoziemcy... Swobodny dostęp do informacji. Również tych pozwalających sprawdzić, czy to co czytamy nie jest ściemą, ale ludzie na ogół czytają nagłówki i na ich podstawie kreują sobie obraz świata. Smutne -
Tutejsza jest jedynym w centrum takim miejscem. W związku z czym jej bezpośrednie otoczenie szczególnie w gorące dni jest niezwykle ciekawym miejscem. Rad jestem i serdecznie pozdrawiam :) Otworzyła się ornitologiczna puszka Pandory :)) Odpozdrawiam @anima_corpus, @OloBolo, @Pan Ropuch @iwonaroma podziękowania
-
Kilka chwil z życia przedstawiciela rodziny Columbidae na placu Jubilee w Leicester w godzinach wczesnopopołudniowych krok bruk jesteśmy jeść zawsze jeść zawsze jesteśmy tutaj dobrze dużo jeść rzucą leży krok jesteśmy w wodzie szpic budowli pić niebo z ziemi pić i chmury by pył ziemię z siebie zmyć brud miasta i hałas ulic ona patrzy taniec śpiew rosnąć rosnąć wielki wielki muszę chcę muszę chcę mieć będę wtedy my będziemy ruch nas nagły trzepot skok puch i wir wszyscy w niebieskie w dół guano stamtąd śmiech i głos że będzie na szczęście
-
Młodość to piękna cześć życia
Czarek Płatak odpowiedział(a) na Waldemar_Talar_Talar utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Chwytaj młodość - taką radę daje moim dzieciom. Teraz jest was czas żeby być dziećmi. Czas bycia dorosłym i tak nadejdzie. Nie trzeba próbować go przyspieszać. Pozdrawiam -
Jest punk rock. Lubię :))
-
single bullet
Czarek Płatak odpowiedział(a) na Czarek Płatak utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Leszczym Dziękuję panowie. Za czytanie, słowa. Pozdrawiam -
single bullet pierwszym spojrzeniem — .357 Magnum | w piersi została osmalona dziura | rewolwer jednak był szczerozłoty
-
Heheheh, dobre, dobre. Podpisuję się pod tym. Trzecioligowy poeta z łapanki :)))
-
Ogień i woda
Czarek Płatak odpowiedział(a) na Pan Ropuch utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Szczęśliwie nie trzeba już nikogo obdzierać ze skóry żeby się ciepło przyodziać. Ciekawy, pierwotny, barbażyński nieomal tekst. -
Nadzieja go żywi
Czarek Płatak odpowiedział(a) na Waldemar_Talar_Talar utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Jak to mówią - biednemu zawsze wiatr w oczy. Pozdrawiam -
To też właściwie powinien być standart ;)
-
Najlepsza forma spędzenia tej nocy.
-
Fenomen Frankena
Czarek Płatak odpowiedział(a) na Czarek Płatak utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Natuskaa, @M do K, @Franek K, @Nomada Dziękuję za cichą obecność ? -
Fenomen Frankena
Czarek Płatak odpowiedział(a) na Czarek Płatak utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Dokładnie. Dziękuję i Samego Dobrego w nowym roku. Trzymam zań kciuki :) Dzięki za wizytę. Pozdrowienia Ja czynię podobnie. Każdy dzień jest ważny ;) Dzięki Dzięki. Nieprzysiadalność to zdecydowanie jeden z ich szlagierów :)) Uwaga również na raki. Lubią szczypać ;) Odpozdrawiam Dziękuję. Pozdrawiam serdecznie -
Fenomen Frankena
Czarek Płatak odpowiedział(a) na Czarek Płatak utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
To wynika w sporej części ze zjawiska określanego w psychologii dysonansem poznawczym plus oczywiście presja społeczna, bo przecież wielu w tym czasie czyni różne postanowienia. Dzięki za czytanie i słowa Marku Odpozdrawiam noworocznie -
Fenomen Frankena
Czarek Płatak odpowiedział(a) na Czarek Płatak utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Świetlicki zawsze na propsie. Wiadomo. Dziękuję za czytanie i komentarz. Pozdrawiam O, to, to, to Mam tak samo ;) Dziękuję -
Fenomen Frankena „Nic się nie kończy, nic się nie zaczyna. Żadnych podsumowań, żadnych postanowień“. M. Świetlicki Ci co się modlili pomodlą się może trochę żarliwiej chyba że Jehowi im prawie nic nie wolno Jakiś dupek którego zaczęły męczyć krzywe spojrzenia szepty za plecami i dyskretne wycofywanie się osób kiedy tylko znajdzie się w pobliżu obieca sobie częściej się uśmiechać Trzydziestoletnia zaniedbana przez siebie i męża matka dwojga dzieci które w pakiecie sprezentowały jej nadprogramowe kilogramy i rozstępy kupi miesięczny karnet klubu fitness Polityk o poświętnie rozbudzonym sumieniu zdecyduje że teraz w imię z dawna ostygłych ideałów dla odmiany zrobi coś dla innych kraść i kręcić mniej będzie Pijak alkoholik że ileby nie wlał w siebie to żonie więcej już nie podmaluje pięścią nie ukocha Odgaszając papierosa w zjeżonej popielniczce z głową w dym wtuloną gęsty tak że łyka go jak bańkę mleka w stanie nieważkości powie — żegnaj wierny druchu I w ekrany patrzeć mniej będą asertywni będą czytać więcej kłamać rzadziej a szczerze mówić co myślą choćby miało kosztować mięso ograniczą i konsumpcję razem ze zużyciem co ważne w dwójnasób bo ten świat ginie panie no i ceny takie Jedynie ci którym zmiana cyfry wydaje się głupim i banalnym pretekstem do celebracji wzruszą ramionami sięgając po piwo Sprężyna entuzjazmu skręcająca się z każdym kolejnym toastem wytrzyma jeszcze kilka minut po północy do świtu do popołudnia kolejnego dnia kolejnego tygodnia aż z cichym westchnieniem pęknie i jak było tak jest i jak było tak będzie za rok znów sylwester.