Ranking
Popularna zawartość
Treść z najwyższą reputacją w 02.08.2017 uwzględniając wszystkie działy
-
chciałbym przez moment być motylem świerszczem poczuć wolność w której krótko ale żyją być świadkiem świata w jakim są sobą - poczuć to co w danej chwili czują poznać ich marzenia czy śnią o kwiatach łąkach czy wiatr im przyjacielem czy echo rozumieją chciałbym ale nie mogę bo jestem kimś kto w ich pięknym świecie znaczy tyle co nic2 punkty
-
Strach że się nie Odezwiesz więcej Co krok mnie rani Niwecząc serce Tak się tu męczę Czując obrzydzenie Wstręt, odrazę Dalej marzę Dalej marzę - O Twej świętości niezawisłej O kwestii wrzącej, mądrej i czystej Poetyckiej... Dalej marząc że cię nie tracę Dalej się łudzę Dalej się karcę Daję obłudzie że cię nie tracę Lecz nie wiem czy cię jeszcze zobaczę To znaczy miłość - Czy rozum tracę? ~dedykowany AS. JN.1 punkt
-
Kiedyś bym nie zwrócił na to uwagi... Ale te rymy... Zawsze tak straszno pięknie pisałaś ... Tym razem nie mogę pochwalic. Pozdrawiam1 punkt
-
Witaj Justynko - przepraszam za delikatność w imieniu - dziękuje że czytałaś. Miło cię gościć. Radości życzę1 punkt
-
Witaj - dzięki ze te słowa pod wierszem - cieszy że się spodobał i nie tylko jak widzę... pozd.1 punkt
-
Witaj - niestety miłość czasem różna jest - raz smakuje a raz nie - jednak przeważnie wraca. pozd.1 punkt
-
Czepił się raz pewien rzep do ogona i tak powiada na to jednemu psu rzepa psychopaty nikt nie pokona a do tego mam jeszcze klej ,,super glu,, jak się pozbyć tego durnego kiepa żalił się pies na podwórku ferajnie aż inny kumpel pies odgryzł mu rzepa po czym utopił go w pobliskim łajnie1 punkt
-
1 punkt
-
Te wersy są prawdą. Dziękuję za zaproszenie, będę bywać u Ciebie, a progi nie takie skromne. Duma mnie rozpiera, że tak miła jesteś dla mnie. Ja też zapraszam do siebie i z góry witam już teraz. J.1 punkt
-
1 punkt
-
Rymopis z Przemyśla nad Sanem Pisał coś codziennie nad ranem Zaniósł to do redakcji I doczekał reakcji : Pan nawet nie jest grafomanem1 punkt
-
Miło, że się podoba - tu nie idzie o lubienie :)) pozdrawiam Jacek ps. aby zmóc trzeba rozłożyć na raty1 punkt
-
piękne mi ścielesz dywany pod stopy wprost z wierszy płatki, ażem od słów stumaniona pachnących jedwabiem gładkim. na rękach nosić nie musisz lekuchno niosą wszak słowa każde z nich ma twoje usta i każde umie całować. tak łatwo do nich przywykam, zaś brak mnie skaleczy jak osty ukłonem więc bukiet zwiążę z tych kilku słóweczek prostych.1 punkt
-
Niełatwo edytować słowa powiedziane w gniewie. Jeśli chcesz spróbować- najpierw „DELETE”, potem „KOPIUJ-WKLEJ”, ale w pamięci mocno trzyma się badziewie, i nie zawsze z każdą chwilą lżej….. Próbować jednak warto, uporządkuj sprawy, ciesz się życiem , nie przesadzaj z męką, choć nie często radość zwycięża obawy, dobry emotikon zawsze miej pod ręką.1 punkt
-
wygłodnieję i zacznę żyć jak wilk spragniony wędrowiec szukający wody rzucę się na ziemię w piach w błocie unurzam zwolnione ręce i twarz ostatnie słowo zostawiam druhowi proszę byś pomógł zamknąć oczy przyjacielu jeszcze nie opuszczaj skończę jak odtrącony wierny pies nie zabieraj wiary zbyt wcześnie piasek nie odda śladów twoich stóp kiedy pod powiekami kamienie nie zostawiaj nigdy tułacza we mgle1 punkt
-
kobietą jesteś lecz czy zołzą czasem marudną bez umiaru gdy niebo przyjmie aurę modrą to Ci przywróci mnóstwo czaru :))1 punkt
-
no wiem, maruda ze mnie straszna i w upał raczej nie pogadasz prawdy w tym żadnej być nie musi, ma się do rymu dobrze składać najmniej wybrzydzam chyba wiosną ewentualnie, znoszę jesień raz kawę czarną, a raz białą i któż to taką zołzę zniesie? :)1 punkt
-
najwyższa pora wsjo polubić i nie wybrzydzać zima lato bus zapóźniony się nie zgubi minuty z weną przemkną wartko w barchan spakować swe co nieco i wzuć na nogi figurówki minuty na ślizgawce zlecą i wszystko staje się za krótkie a potem rozgrzać się heerbatą niech chwilę zamknie dobre wino cóż można więcej powiem na to wiersze o zimie same spłyną :)))1 punkt
-
nie cierpię zimy proszę pana okrutnie zimno w nogi, ręce autobus wiecznie zapóźniony minuty zdają się tasiemcem zababuleni, zakutani czerwone uszy oraz nosy ludzie jak misie, futra, czapy, mnie się nie widzi, mam już dosyć może jest piękna, lecz przez okno postanowiłam, kto to słyszał skoro nie znoszę, nienawidzę nie będę o niej wierszy pisać :)1 punkt
-
że jesień dziwna tego roku o mało dziwna głupia jakaś już żaden dzień się nie podoba co przyjdzie na myśl tylko płakać i wiatr złowieszczy gdzieś w badylach nie widzi sensu bo go nie ma na targowisku chryzantemy nie do koloru nie na temat gdy deszcz złośliwy krzywo pada dziurawi nieba na kałużach przeszklone krople drążą żłoby po kątach smętek się wykluwa o czym tu gadać proszę pana jak w siebie łyżką wiersze wmuszam suchoty słoty beznadzieje reumatyzm w rynnach zaczął łupać1 punkt
Ten Ranking jest ustawiony na Warszawa/GMT+01:00
-
Ostatnio dodane
-
Wiersze znanych
-
Najpopularniejsze utwory
-
Najpopularniejsze zbiory
-
Inne