"Nie chcesz władzy nade mną,
Prawa żadnego nie rościsz
Do mojej ofiarnej piękności!
Cel istnienia zaginął
I gorzko mi, i ciemno,
Przez ciebie, Androgino!"
Oczy ramieniem zasłania:
"Więcej niż ptakom skrzydeł,
Niż bujnym wichrom swobody,
Zazdrościłam kobiecie
Oddania..."