Kwitniesz, Wenus! Jasno i rzęsiście,
Chmur bluszczowym okolona liściem — — —
— Erotyku w księdze kosmografii!
Dziś, gdy w pasie przełamana, patrzę,
W rozstrzał twoich promieni, mój astrze,
Czuję że i przyciągać potrafisz...
Z naszej Ziemi, głośnej i jaskrawej,
Gdzie nad miłość godniejsze są sprawy,
Gdzie szaleństwa niema czym ugościć,
Chcę się wydrzeć, by z sercem rozbitym
I płonącym, spaść aerolitem
W twoje pola, w twoją mgłę namiętności...